W dniu dzisiejszym w Ryglicach odbyło się zebranie mieszkańców, którego głównym celem było zaprezentowanie założeń do opracowania nowej strategii rozwoju gminy Ryglice.
Zaprezentowane zostało również " podsumowanie" realizacji strategii za poprzednie lata.
W komentarzach na tym blogu wielu z Was prowadząc dyskusję myliło strategię z lokalnym planem rozwoju.
Do takiej pomyłki lub celowego działania doszło również na zebraniu.
Burmistrz podsumowując strategię zaprezentował realizację inwestycji w naszej miejscowości, pokazał które zadania zostały zrobione w ostatnich 10 latach.
Czy Burmistrz zrobił to celowo?
Czy może pomylił tak jak Wy strategię z planem.
Wiadomo, że realizacja strategii jest na niskim poziomie i nie ma się czym chwalić dlatego łatwiej jest się pochwalić jak wyremontowano drogi, ocieplono budynki, wykonano chodniki i tak dalej.
Trudno podejrzewać Burmistrza o pomyłkę.
Burmistrz z takim planem objeżdża całą gminę i tym sposobem robi ludziom "wodę z mózgu", a sobie kampanię przed zbliżającymi się wyborami za nasze wspólne pieniądze. Podobno koszt zrobienia tej strategii to kwota ok. 20 000 zł.
Dla mnie osobiście nie ma znaczenia czy realizowana jest strategia rozwoju czy plan rozwoju, najważniejsze by w końcu ktoś zaczął cokolwiek robic. Niech pomysły na przyszłośc nie będą listą pobożnych życzeń a zadaniami, które będą realizowane bez względu na to w czyjej głowie się one zrodziły. Tłumaczenia burmistrza, że inni mają gorzej, że gdzieś tam o wiele mniej zrobiono nie pomogą rozwojowi naszej gminy i brzmią jak nieudolna próba ukrycia własnej nieporadności i lenistwa. Skoro kampania wyborcza się już rozpoczęła myślę, że i inni kandydaci powinni odkrywac karty bo w dwa miesiące niewiele uda im się zrobic.
OdpowiedzUsuńDo obiektywnej - strategia czy plan byle by coś robić. Tak zgadzam się trzeba dużo robić ale są to dwie różne rzeczy. Lokalny plan inwestycji to rzeczy które planowane są do zrobienia w poszczególnych miejscowościach. Natomiast strategia rozwoju gminy jak sama nazwa wskazuje ma pokazywać jak ta gmina ma się rozwijać w którym kierunku i co ma być priorytetem rozwoju gminy. Do tego mamy dopasować inwestycje w poszczególnych miejscowościach. Wy mieszkańcy powinniście zdecydować co w tej gminie ma być robione aby się rozwijać. Obecna Władza za Was tego nie zrobi bo nie zrobiła tego do tej pory.Odsyłam jeszcze raz do przeczytania strategii obecnej i wyciągniecia z tego wniosków.
OdpowiedzUsuńMoże z innej beczki ale chciałbym radnemu (jest taka możliwość to AJ)zwrócenia uwagi na drogi .Straszne dziury wyłażą po zimie , można naprawdę urwać coś w samochodzie. Trzeba naprawiać ale i się zastanowić czemu te drogi takie kiepskie bo co roku jest to samo.
OdpowiedzUsuńJeżeli strategię opracowuje kompetentna firma to tylko się cieszyć.Trudno ,żeby takie ważne rzeczy pozostawiać w rekach marzycieli o bardzo wybujałej fantazji.Ludzie odpowiedni -pewnie mądrzejsi w tym akurat temacie i od burmistrza i od radnych przeanalizują na spokojnie bez emocji i bez chęci dokopania komukolwiek możliwości Gminy ,uwzględnią wszystkie słabe i mocne strony.Takie działanie nie jest bezsensowne bo nie ma ludzi ,którzy wszystko potrafią i wszystko umieją więc niech pewne rzeczy wykonują fachowcy.Z boku widać lepiej czasem w lepszym świetle.Ja myślę,że Pan Panie Andrzeju jako doświadczony emerytowany strażak nie jest specjalistą od opracowywania strategii rozwoju.? Widocznie Burmistrz nie widział wokół siebie np wśród pracowników osoby ,która by to poprowadziła a sam Pan twierdzi ,że to ważny dokument,który zostaje na wiele lat i będzie służył następnemu pokoleniu.Zapisane strony nowej strategii na pewno będą poparte danymi statystycznymi i innymi dokumentami merytorycznymi,którym nie sposób nie wierzyć.Byłabym załamana gdyby JĄ wykonywały osoby nie przygotowane, Rady Sołeckie , Nauczyciele ,.Rady Parafialne, Bibliotekarze, pracownicy socjalni ,kierowcy ciągników i sprzętu ciężkiego albo kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej czy gości niedzielni LISPOLU a tak jestem spokojna i Pan jako prawy mieszkaniec tego Grodu chyba też powinien się chociaż raz spokojnie przespać.Strategia Ryglic jest w dobrych rekach.I niech tak będzie niech krawiec szyje a kucharka gotuje.Opinie swoje owszem należy przedstawić ale czy mamy rację niech przewidzą i zaplanują Ci którzy mają duże doświadczenie i bardzo dobrze się na tym znają.
OdpowiedzUsuńNad "starą" strategią pracowało kilka zespołów składających się właśnie z radnych i mieszkańców gminy, członków rad sołeckich itp, firma robi tylko "oprawę analityczną"
OdpowiedzUsuńW nawiązaniu do wybujałej fantazji... co myślicie o pomyśle burmistrza na budowę w Ryglicach sali widowiskowej pomiędzy gminą a ośrodkiem kultury?
OdpowiedzUsuńNo ten pomysł to zupełnie ,jakiś stary zakurzony i bez sensu. Jeżeli już jesteśmy społeczeństwem tak zamożnym ,ze stać nas na salę widowiskową znaczy chodziło chyba o muszle koncertową to jej miejsce jest oczywiście na rynku no bo chyba nie za remiza gdzie opodal krowy pasą i kury gdaczą bo akurat pora niesienia jaj nastała.
OdpowiedzUsuń