piątek, 23 grudnia 2016

Świąteczne Życzenia



Niech czas Świąt Bożego Narodzenia
będzie pełen atmosfery radości,
wytchnienia i zatrzymania
od codziennego pędu.

Życzę, by Św.Mikołaj
przyniósł Wam i nam wszystkim
najpiękniejszy prezent - dużo miłości i dużo refleksji!

Życzę wszystkim Dzieciom
i ich Rodzicom wszystkiego najlepszego.
Wesołych Świąt !

poniedziałek, 19 grudnia 2016

POlak Polakowi wilkiem

"Jeszcze Polska nie umarła, póki my żyjemy"

Te słowa przez  dziesięciolecia utrzymywały naszych dziadów i ojców w dążeniu do wolnej Polski. Dziś śpiewane podczas wielu manifestacji pokazują jak krótką mamy pamięć. Zbyt szybko zapominamy o tym co było i nie mamy tak naprawdę pojęcia o uwarunkowaniach politycznych w naszym świecie. Zapominamy lub nie wiemy po jak kruchym lodzie stąpamy.

Światem rządzi pieniądz i elity posiadające grube miliardy dążące do powiększenia swoich wpływów i zasobów pieniężnych, dążące tak naprawdę do opanowania wielu państw, może nie przez wojnę w dosłownym tego słowa znaczeniu ale przez wojnę finansową.

Przez ostanie 27 lat naszym krajem rządziły różne "finansowe korporacje międzynarodowe". Nasi politycy sprzedali tak naprawdę nas  Polaków z majątkiem narodowym. Byliśmy państwem bez możliwości decydowania o wielu sprawach, ponieważ byliśmy zdani na łaskę innych, którzy wydzielali nam pieniądze na liche przeżycie, resztę wyprowadzając poza nasze granice

Po ostatnich wyborach wygranych przez PiS okazało się, że ten strumień wypływającego pieniądza znacznie się zmniejsza, a może w przyszłości całkowicie wyschnie. Dlatego zaraz po  wyborach podniosły się głosy przeciwko legalnie wybranej władzy.

Okazało się po tych protestach, że wielu Polaków ma prawdopodobnie udziały w tych międzynarodowych korporacjach finansowych lub są od nich zależni mając przysłowiowy nóż na gardle. Obalić szybko legalnie wybraną władzę, poróżnić jeszcze bardziej  Polaków, zamieszać im w głowach, zatrzymać pieniądze płynące do ludzi itp. To polecenia płynące z centrali międzynarodowej.

Dziś Polacy dzielą się na tych, którzy podpuszczają i tych którzy dają się podpuszczać.

Zastanawiam się do której grupy ludzi zakwalifikować pierwszego mieszkańca naszej gminy. Wiemy, że uczestniczy w wielu manifestacjach KOD-u i popiera protesty przeciwko demokratycznie wybranej władzy.

O tym, że wybraliśmy w ostatnich wyborach samorządowych polityka, a nie samorządowca pisałem już  we wcześniejszym artykule. Zastanawiam się jak na czele społeczności lokalnej może stać człowiek tak różniący się od większości mieszkańców w widzeniu świata.

Czy nie widzi Pan tego do czego doprowadziły rządy w Polsce? Symbolem tych rządów jest sławetny pomnik emigranta na ryglickim rynku zafundowany nam przez Pana i pańskich kolegów. Czy nie widzi Pan tych rozbitych rodzin żyjących w rozdarciu żona tu, a mąż tam lub odwrotnie. Czy nie widzi Pan tych dzieci oczekujących na powrót taty jak w słynnym wierszu. Przeciwko komu Pan protestuje? Przeciwko, tym którzy chcą doprowadzić do powrotu taty do domu do dzieci.Człowieku zastanów się, może Tobie żyło się przez te 27 lat dobrze, ale inni.

Jeżeli większość wyborców zadecydowała rok temu, że czas na zmiany, że czas próbować coś zmienić w naszym kraju bo ludziom żyje się źle to trzeba to uszanować.

Nie jesteście grupą zbawiającą Polaków pokazało to ostatnie 8 lat Waszych rządów, a może dajecie się podpuszczać decydentom z zagranicy.

Potrzebny kubeł zimnej wody na gorące głowy pomimo zimy. Jak to nie pomoże to może się tak stać, że od Przewodniczącego Rady ludzie wezmą taczki tylko pasażera wymienią i będzie to Wasza wina.   ( na stronie Facebooka Pana Przewodniczącego został zamieszczony mem pokazujący Pana Kaczyńskiego na taczkach).

 

 

wtorek, 13 grudnia 2016

Chichot historii czy może demencja ?

35 lat temu władze komunistyczne wprowadziły w naszym kraju stan wojenny.

Obecni 40-45- latkowie pamiętają, że w ich dzieciństwie była taka niedziela, że zamiast teleranka (czyli audycji dla dzieci) w telewizorze oglądali jakiegoś żołnierza w mundurze. Żołnierz ten z ponurą miną opowiadał jak to w naszym kraju  jest niebezpiecznie, że zrobi z tym porządek aby wszystkim żyło się lepiej i dostatniej.

Zaczęto rozprawiać się z buntownikami, wiele osób aresztowano wielu zabito lub doprowadzono do stanu śmierci. Byłem naocznym świadkiem represji w Krakowie - Nowej Hucie jako słuchacz szkoły pożarniczej.

Trochę dziś starsi od średniego pokolenia czyli ich ojcowie i żyjący jeszcze dziadowie pamiętają  jak to było z tym lepszym życiem - w sklepach puste półki, w rękach kartki na żywność ( pomimo tego że wówczas w Polsce była nadprodukcja żywności}. Dzieci z tamtego okresu nie pamiętają, że kasza manna była limitowana,  również czekolady, kawa mięso, buty, staniki i wiele wiele innych rzeczy. Za  chlebem stało się w kolejkach po kilka godzin.

Po obradach okrągłego stołu w 1989r. kiedy błysnęło światełko wolności, każdy zajął się sobą czyli organizowaniem dochodów dla swojej rodziny.  Nastąpił wilczy pęd za dobrami, które jeszcze nie tak dawno były w sferze marzeń każdego polaka.

Ten wilczy pęd ludzi skrzętnie wykorzystali niedawni jeszcze oprawcy, rozlokowując się na różnych stanowiska w państwie. Ich cel to jak najwięcej ugrać dla siebie z tego "rozszarpywanego ponownie czerwonego sukna" jakim jest Polska i majątek narodowy  tak aby wielu na "płaszcz wystarczyło"( Potop H. Sienkiewicza)

Ich cel to również działania takie aby ludzie zapomnieli o nich i brudnych latach komunizmu. Swoje plany skrzętnie przekazali swoim dzieciom, aby dalej tak działali, a będzie się im i ich rodzinom żyło super.

Tak powstały "resortowe dzieci", które to poprzez media oraz szkolnictwo tak oddziaływali na społeczeństwo, że wielu z obecnie żyjących ludzi nie wie tak naprawdę czym był stan wojenny.

Doprowadziło to do tego, że dziś na mównicę wychodzi emerytowany żołnierz i mówi, że w stanie wojennym to oni zachowywali się całkiem kulturalnie i według niego nic groźnego to nie było.

Co gorsza wielu ludzi z obecnej opozycji popiera takie myślenie.

Chichotem historii jest, że spora liczba obecnych opozycjonistów siedziała w stanie wojennym w kiciu, a dziś objęła ich szeroko pojęta demencja i idą ręka w rękę z byłymi oprawcami.

Strach to przed Kaczyńskim i PiS-em czy walka o powrót na intratne stanowiska?

Według mnie to raczej człowiek upodlił się dla większych pieniędzy.

Niedługo to upodlenie sięgnie samorządów, a może już sięgnęło - wszak wybory tuż, tuż i dobrze płatne stanowiska czekają.

 

środa, 9 listopada 2016

AMERYKA NA ROZDROŻU ! ŚWIAT NA ZAKRĘCIE !

Szok, niedowierzanie. Krokodyle łzy wylewane przez światowy polityczny demokratyczny establishment. Tak pokrótce można skomentować wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych Ameryki. W ostatnich dniach światowe media (CNN) oraz polskie (TVN, POLSAT) zasypywały nas zapewnieniami o przewadze kandydatki na Prezydenta USA Hilary Clinton. Komentatorzy oraz politycy zapraszani do tych stacji karmili nas czarnymi wizjami po wygranej Donalda Trampa.

ŚWIAT NA ZAKRĘCIE DZIEJOWYM

Tak można nazwać to co obserwujemy  w wielu krajach świata. W jednych państwach zmiany odbywają się rewolucyjnie ( Afryka, Bliski Wschód), w innych w sposób demokratyczny (Europa i właśnie Ameryka).

Czy to coś nowego? Niekoniecznie. Przykłady takich działań mamy już w historii kiedy społeczeństwa w wielu krajach upominały się o swoje, o swój byt i byt swoich rodzin.

W przeszłości przeważnie kończyło się to krwawymi rewolucjami, po których dochodziło do zmian społecznych. Tak to jest z rodzajem ludzkim od zarania dziejów, że są zawsze bogatsi (czyli ludzie bardziej zaradni, operatywniejsi, którzy swoje bogactwo gromadzą poprzez pracę lub wyzysk innych) są i ci, którzy pracują z nosem przy ziemi lub pracy nie mają i w pewnym momencie mówią dość( na świecie tych ludzi jest większość). Wówczas dochodzi do zmian. W krajach, które przeżyły w przeszłości krwawe rewolucje lub wojny zmiany te odbywają się w sposób demokratyczny przy urnach wyborczych.

Niestety często okazuje się, że Ci demokraci, których wybrała większość okazują się pseudo demokratami.

Dlaczego tak  jest?

Nikt nie wymyślił jeszcze grabi, które by od siebie grabiły.

Każda władza zbyt długo sprawowana deprawuje.

Rozsądne społeczeństwa w sposób demokratyczny tak wybierają aby zachować pewne proporcje. Oczywiście przegrani zawiązują  różne Komitety Obrony Demokracji, robią wszystko aby w przyszłości powrócić do "koryta", że tak się dzieje mamy na to szereg przykładów.

Ważne jest to aby te zmiany odbywały się to w sposób demokratyczny, a ludziom po każdych zmianach żyło się lepiej.

Dobrą zmianę obserwujemy teraz w naszym kraju, kasa idzie nie tylko do elit gospodarczych lecz jest próba dzielenia wygospodarowanych pieniędzy pomiędzy społeczeństwo. Jeżeli rządzącym uda się  znaleźć i zachować proporcję pomiędzy tymi operatywniejszymi,  a tymi którzy na nich pracują to możemy mówić o wygranej demokracji.

Jest tak na świecie, że ludzkość potrzebuje za swoją pracę godnie żyć. Bogatsi niech mają swoje luksusy, tylko niech pamiętają kto im te zyski wypracował i niech pamiętają, że jeżeli proporcje w zamożności się pogłębiają, a ludzie zauważają,  że bogactwo zostało zdobyte w sposób nie zbyt jasny, to jest prosta droga do utraty tych majątków niestety poprzez krwawe rewolucje.

 

 

 

czwartek, 20 października 2016

"P" jak praca, czy "P" jak polityka

Analizując działalność Pana Bernarda Karasiewicza od czasu wyboru na stanowisko Burmistrza Ryglic zadaję sobie pytanie czy mieszkańcy gminy Ryglice zatrudnili poprzez wybór samorządowca czy raczej polityka.

Pan Karasiewicz jest członkiem Platformy Obywatelskiej i szefuje tej partii w powiecie tarnowskim. Zaangażowanie w kampanię wyborczą w ubiegłym roku w wyborach na prezydenta oraz w wyborach parlamentarnych ewidentnie pokazało, że zatrudniliśmy polityka. Wypowiedzi Pana Karasiewicza w różnych mediach i to w czasie kiedy powinien pracować na rzecz mieszkańców pokazują, zatrudniliśmy polityka. Ostatnie głośne oburzenie Pana Karasiewicza na przebieg uroczystości w Dąbrach gm. Rzepiennik i szereg wywiadów z tym związanych nie odbywały się po godzinach pracy, a to też polityka uprawiana przez ugrupowanie które reprezentuje.

Czy gmina na tym zyskuje czy traci?

Na to pytanie niech mieszkańcy odpowiedzą sobie sami.

Na pewno wszystkim znana jest sprawa budowy sieci wodociągowej przez spółkę gminną Dorzecze Białej. Ostatnio zostaliśmy poinformowani przez Pana Karasiewicza, że gmina Ryglice będzie zmuszona zwrócić dotację do UE w wysokośći ok 1,5 mln zł z powodu zbyt małej liczby przyłączonych domów do wodociągu. Mieszkańcy nie chcą się przyłączać tłumaczy się Burmistrz Ryglic.

Mam dla Pana Radę Panie Burmistrzu zamiast politykować proszę zrobić tak jak w kampanii samorządowej czyli od domu do domu i namawiać ludzi. Dało efekt w wyborach da i teraz.

Praca zamiast polityki bo za to Panu płacimy.

czwartek, 29 września 2016

Ryglice nie będą rewitalizowane, żyjemy powyżej standardów

Burmistrz Ryglic opracowuje nowy plan rewitalizacji gminy.

Na stronie urzędu można znaleźć zakładkę" rewitalizacja", w której to zamieszczane są informacje zgodnie z obowiązującą ustawą o rewitalizacji.

Poprzedni plan robiony zaraz na początku kadencji wylądował w przysłowiowym koszu z powodów proceduralnych. Według mnie sprawą tą powinna zająć się Komisja Rewizyjna Rady, gdyż nie celowo wydatkowano środki finansowe.

Poprzedni plan zawierał projekty rewitalizacji miasta Ryglice. Jak jest teraz?

 

Z dokumentów znajdujących się na stronie gminy wynika, że w mieście Ryglice nie będzie robiona rewitalizacja ponieważ analiza zrobiona przez Pana Burmistrza wykazuje że wskaźniki,  o których mówi ustawa są bardzo wysokie i nie możemy jako miasto czy nawet mały obszar miasta podlegać pod rewitalizację.

Co to jest ta rewitalizacja?

cytat z komentarza do ustawy o rewitalizacji "Rewitalizacja to proces wyprowadzania ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych, prowadzony kompleksowo, poprzez zintegrowane działania na rzecz lokalnej społeczności, przestrzeni i gospodarki. Działania te są skoncentrowane terytorialnie co oznacza, że dotyczą wybranego, niewielkiego obszaru gminy.

Zgodnie z ustawą, rewitalizacja prowadzona jest na podstawie gminnego programu rewitalizacji (GPR) – zawiera on m.in. przedsięwzięcia rewitalizacyjne, harmonogram ich realizacji oraz ramy finansowe. GPR to serce rewitalizacji w gminach

Ustawa, definiując rewitalizację, wprowadza jednocześnie zasady ogólne warunkujące sposób i tryb prowadzenia tego procesu. Zasady te rozwinięte są w dalszej części ustawy, jednak ich doniosłość uzasadniała ustanowienie ich we wstępnej części regulacji.
Pierwszą z zasad jest wymóg prowadzenia rewitalizacji w sposób jawny i przejrzysty, z zapewnieniem aktywnego udziału interesariuszy na każdym etapie. W definicji wskazano, że elementy te składają się na partycypację społeczną. Szczegółowe wymagania odnośnie sposobu zapewnienia udziału społeczeństwa w procesach rewitalizacyjnych zawiera rozdział 2 ustawy, zaś o jego jawności przesądzają dodatkowo przepisy odrębne, np. ustawy o dostępie do informacji publicznej, która reguluje sposób prowadzenia Biuletynu Informacji Publicznej stanowiący publikator dokumentów opisanych w ustawie.
Kolejna zasada dotyczy inkluzji społecznej. Zgodnie z jej brzmieniem, rewitalizacja prowadzona ma być w sposób zapobiegający wykluczeniu mieszkańców obszaru rewitalizacji z możliwości korzystania z pozytywnych efektów procesu rewitalizacji, w szczególności w zakresie warunków korzystania z gminnego zasobu mieszkaniowego. Zasadę tę realizują przepisy szczegółowe ustawy, w tym art. 15 ust. 4 (objęcie mieszkańców obszaru rewitalizacji działaniami, niezależnie od ich aktualnego miejsca zamieszkania), art. 28 ust. 3 (wyraźna preferencja dla możliwości powrotu lokatora do remontowanego lokalu mieszkalnego) oraz art. 40 (nakazujący uwzględnienie w polityce czynszowej gmin mieszkańców obszaru rewitalizacji

Ostatnią z ogólnych zasad prowadzenia rewitalizacji jest zasada uniwersalnego projektowania, w rozumieniu art. 2 Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych, sporządzonej w Nowym Jorku dnia 13 grudnia 2006 r., która po ratyfikacji przez Polskę stanowi element krajowego porządku prawnego. Pojęcie uniwersalnego projektowania rozumiane jest przez Konwencję jako projektowanie produktów, środowiska, programów i usług w taki sposób, by były użyteczne dla wszystkich, w możliwie największym stopniu, bez potrzeby adaptacji lub specjalistycznego projektowania (art. 2 Konwencji). Zasada ta adresowana jest zatem do różnych działań możliwych do przeprowadzenia w ramach rewitalizacji, w tym działań planistycznych i budowlanych.
Katalog zasad ogólnych uzupełniono o przepis zobowiązujący gminę do współpracy przy procesie rewitalizacji, zarówno z jednostkami samorządu terytorialnego wyższego stopnia (powiatem, województwem), jak i administracją rządową oraz innymi podmiotami realizującymi uprawnienia Skarbu Państwa (np. spółkami). Przepis ten koresponduje z zadeklarowaną w definicji rewitalizacji zasadą, zgodnie z którą jest to proces realizowany nie tylko przez gminę, lecz przez wszystkich interesariuszy.

Ustawa przewiduje określone przesłanki dokonywania przewidzianych w niej czynności. Przykładowo: wyznaczenie obszaru zdegradowanego nie może stanowić dowolnej decyzji gminy, lecz stanowić wykonanie przepisów ustawy, które określają kryteria wyznaczenia tego obszaru (art. 9). Do podjęcia szeregu rozstrzygnięć wynikających z ustawy niezbędne jest zatem opracowanie diagnoz, które potwierdzać mają spełnienie określonych przesłanek ustawowych. Gmina zachowuje swobodę w działaniach wynikających z ustawy, jednak muszą one pozostawać w zgodności z jej regulacjami – badanie tej zgodności jest właśnie zadaniem diagnoz.

W celu ich sporządzenia wójt (w praktyce: podmioty przez niego wybrane) ma obowiązek przeprowadzenia analiz, w których wykorzystuje obiektywne i weryfikowalne mierniki i metody badawcze dostosowane do lokalnych uwarunkowań.
Prawo nie jest w stanie uregulować metodyki prowadzenia badań naukowych lub analitycznych. Ustawa może jednak stawiać podstawowe wymagania tym analizom oraz ich efektom. Takie wymagania wskazano w art. 4 ustawy, nakazując wykorzystanie mierników o określonych cechach, a także dostosowanie metod analizy do lokalnych uwarunkowań, które – w zależności od chociażby rodzaju gminy – będą zróżnicowane. Ustawa, brzmiąca identycznie dla wszystkich gmin, pozwala zatem na dostosowanie sposobu jej wykonania do charakterystyki gminy.

Materialnym efektem prowadzonych analiz ma być diagnoza. Obowiązek sporządzenia diagnozy dotyczy:
1. wniosku o wyznaczenie obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji (art. 11 ust. 2);
2. gminnego programu rewitalizacji (art. 15 ust. 1 pkt 1);
3. postępowania w przedmiocie oceny aktualności i stopnia realizacji gminnego programu rewitalizacji (art. 22).
Poza formalnym wypełnieniem obowiązku sporządzenia i przedstawienia diagnozy należy podkreślić, że nie powinna ona mieć charakteru pozornego – powinna stanowić efekt rzeczywistego przeanalizowania określonych zjawisk i skonfrontowania ich z materialnymi regulacjami ustawy. Skutki pozorności diagnoz mogą być poważne".

ANALIZA WYKLUCZYŁA RYGLICE.

Dlaczego? Według mnie przyjęte wskaźniki były zbyt tendencyjne. W analizie zbyt słabo położono nacisk na punkt 3 art.9.1 ustawy

"Art. 9. 1. Obszar gminy znajdujący się w stanie kryzysowym z powodu koncentracji negatywnych zjawisk społecznych,
w szczególności bezrobocia, ubóstwa, przestępczości, niskiego poziomu edukacji lub kapitału społecznego, a także
niewystarczającego poziomu uczestnictwa w życiu publicznym i kulturalnym, można wyznaczyć jako obszar zdegradowany
w przypadku występowania na nim ponadto co najmniej jednego z następujących negatywnych zjawisk:
1) gospodarczych – w szczególności niskiego stopnia przedsiębiorczości, słabej kondycji lokalnych przedsiębiorstw lub
2) środowiskowych – w szczególności przekroczenia standardów jakości środowiska, obecności odpadów stwarzających
zagrożenie dla życia, zdrowia ludzi lub stanu środowiska, lub
3) przestrzenno-funkcjonalnych – w szczególności niewystarczającego wyposażenia w infrastrukturę techniczną
i społeczną lub jej złego stanu technicznego, braku dostępu do podstawowych usług lub ich niskiej jakości, niedostosowania
rozwiązań urbanistycznych do zmieniających się funkcji obszaru, niskiego poziomu obsługi komunikacyjnej,
niedoboru lub niskiej jakości terenów publicznych, lub
4) technicznych – w szczególności degradacji stanu technicznego obiektów budowlanych, w tym o przeznaczeniu
mieszkaniowym, oraz niefunkcjonowaniu rozwiązań technicznych umożliwiających efektywne korzystanie
z obiektów budowlanych, w szczególności w zakresie energooszczędności i ochrony środowiska.

Pominięto takie sprawy jak:

-brak w Ryglicach zaplecza dla Ośrodka Kultury w postaci sali widowiskowo kinowej,

-brak pomieszczeń w Gminnej Bibliotece w celu zwiększenia dostępności do zbiorów (większa czytelnia, i miejsce do prowadzenia klubów dyskusyjnych itp.)

-brak zaplecza dla prężnie rozwijającego swą działalność klubu sportowego ( stadion w Joninach i do tego za małe rozmiary płyty boiska

- odstąpienie przez Burmistrza od planu budowy parku wypoczynku i rekreacji wraz z budową muszli koncertowej

- brak pomysłu na budowę dworca autobusowego

- brak szeregu chodników wraz ze ścieżkami rowerowymi.

Można mnożyć braki w infrastrukturze Ryglic, ale wskaźniki zrobione przez Burmistrza pokazują jak się nam "cudownie żyje w naszym mieście"

Czy na terenie Ryglic nie występuje jedno z tych zjawisk w skazanych w ustawie?

Co na to nasi radni? Ano nic, nawet ust  nie otworzyli w dyskusji w sprawie obrony Ryglic.

 

 

 

 

 

 

 

środa, 21 września 2016

Rząd daje pieniądze na drogi gminne

Gmina Ryglice otrzymała od Wojewody Małopolskiego (PiS) dotację na usuwanie skutków powodzi z 2010r.

W ramach tego zadania zostaną wyremontowane następujące drogi:

Droga na Kozłówek w Bistuszowej, Droga na Naprawcę w Bistuszowej, Droga na Stadninę w Bistuszowej.

Droga na Nagórze od Stanaszka w Lubczy

Ulica Jagieły w Zalasowej

Na drogach  położona zostanie nowa nawierzchnia asfaltowa.

poniedziałek, 12 września 2016

Pokazy Kaskaderskie w Ryglicach

W dniu wczorajszym w Ryglicach na parkingu obok placu targowego odbyły się pokazy kaskaderskie. Teren został szczelnie zasłonięty poprzez rozwieszenie plandek. Osoby wchodzące płaciły sporą kasę za bilet. Co się tam "wyprawiało' można dziś obejrzeć na filmikach zamieszczonych w internecie. Jazda na 2 kołach samochodem, kręcenie bączków, parkowanie tyłem z użyciem hamulca ręcznego itp. Kto był to widział. Nie byłem słyszałem i widziałem w internecie..

Szkopuł cały w tym, że ekipa kaskaderska zgarnęła kasę i odjechała, a nam pozostał ZNISZCZONY kolejny parking.

Mieszkańcy przechodzący dzisiaj chodnikiem obok parkingu kręcili tylko głowami i pokazywali jak to wygląda.

Niestety nastąpiła dewastacja kolejnego parkingu.

Ślady palonych gum pozostaną na kostce już na zawsze, kostka pozapadana w kilku miejscach, zajeżdżone trawniki, plamy po wyciekającym oleju.

Pewnie Burmistrz Karasiewicz znów  napisze "ojej nic się nie stało".

Ciekawy jestem jak Ziomale Burmistrza z Zalasowej zareagowaliby na taki stan parkingu w centrum Zalasowej pod kościołem.

Ponownie zabrakło komuś w urzędzie wyobraźni. Takie imprezy robi się na drogach żużlowych lub w ostateczności asfaltowych.

Z niecierpliwością czekam na kolejne zniszczenia inwestycji wykonanych w poprzedniej kadencji. Może tak siłownię terenową pociąć i wywieść do Zalasowej?

 

wtorek, 30 sierpnia 2016

Burmistrz wysyła na kontrolę Komisję Rewizyjną?

Podczas obrad na sesji nadzwyczajnej omawiana była między innymi sprawa wody deszczowej na przedszkolu, o której pisałem w artykule poniżej.

W trakcie dyskusji Burmistrz wyraził się, że sprawą spływającej wody na przedszkole z rury zlokalizowanej w okolicach posesji Pani Wice-przewodniczącej Rady powinna zająć się Komisja Rewizyjna. Radni przyjęli to ze stoickim spokojem jak gdyby przyjmując to co Burmistrz powiedział.

Co zatem w tej sprawie mówi prawo?

Sprawę działalności Komisji Rewizyjnej Rady reguluje Statut Gminy Ryglice, który w paragrafie 92 mówi:

"Podstawową formą działalności Komisji Rewizyjnej są kontrole. Przedmiotem kontroli jest działalność Burmistrza oraz jednostek organizacyjnych i pomocniczych gminy....."

Jednostkami organizacyjnymi są szkoły, przedszkola, jednostkami pomocniczymi są sołectwa.

Kogo zatem chce kontrolować Burmistrz zwracając się z tym do Pani Bochenkowej?

W artykule poniżej pisałem, że kilkanaście lat temu na tym terenie miała miejsce rozprawa wodno- prawna pod przewodnictwem obecnego Burmistrza, który podjął decyzje odnośnie spływającej wody.

Komisja Rewizyjna powinna zatem w pierwszej kolejności dotrzeć do tych dokumentów i skontrolować działalność Burmistrza w tym zakresie.

 

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Skąd się bierze woda na chodniku obok przedszkola?

Wszyscy przechodzący koło przedszkola, a także przejeżdżający samochodami ul. 11Listopada zauważają, że nawet w okresach suszy z brzegu ogrodzenia przedszkola wypływa woda. W okresach kiedy poziom wód gruntowych się podwyższa jej intensywność wzrasta i zalewa ulicę.

Podczas sesji nadzwyczajnej temat ten poruszyła radna Pani Krystyna Bochenek podczas omawiana tematu inwestycji na przedszkolu.

Wyjaśnieniem tej sprawy zajęła się Pani wice-burmistrz sugerując, że woda spływa z gruntów położonych wyżej od działki przedszkola czyli z gruntów obecnej radnej i byłego radnego. Cała dyskusja w tej sprawie była jednym wielkim atakiem na osoby, które zajmują się tak naprawdę pokazywaniem nieprawidłowości przy inwestycji.

Prawdą jest,że woda do góry nie popłynie bo to wbrew prawom fizyki, prawdą jest, że jest ustawa w tej sprawie, która mówi jak odprowadzać wody opadowe z terenu działki.

Prawdą też jest, że problem wody rozwiązywany był przy udziale obecnego Burmistrza podczas wizji lokalnej na początku tego wieku kiedy podczas dużych opadów woda faktycznie popłynęła na przedszkole a z stamtąd na rynek.

Podczas wspólnego uzgodnienia na gruncie wykonano rowy odwadniające, które z uwagi na ukształtowanie terenu część wody odprowadzają rowem koło cmentarza na Galię Dolną, a część wody wpływa na teren przedszkola. Burmistrz doskonale o tym wie i przyjął to w uzgodnieniach.

Podczas wykonywania projektu chodnika przy ul.11 listopada za kadencji Pani Połoskowej zaplanowano pod chodnikiem kanalizację burzową, która ma zaczynać się od ul. Wirtla i odprowadzać wodę w kierunku Gali czyli cmentarza.

Planowaliśmy, że podczas wykonywania nowej nawierzchni drogi i parkingu na terenie przedszkola (która wykonywana jest obecnie) zostanie wykonana kanalizacja burzowa ujmująca wodę wpływającą na teren przedszkola oraz podłączenie rynien z dachu  przedszkola, które teraz de-fakto odprowadzają wodę do studzien bezodpływowych czyli woda przez przesiąkanie gruntu gdzieś tam wypływa czyli na drogę położoną niżej. Kolejność inwestycji miała być taka: najpierw chodnik z kanalizacją przy 11 Listopada później inwestycja na przedszkolu. Nowa władza zrobiła odwrotnie i burzówki na przedszkolu nie będzie.  To kolejny przykład braku rozeznania sytuacji.

SKĄD SIĘ BIERZE WODA NA CHODNIKU?

To pytanie powinno frapować władzę bo woda jest tam nawet w okresach suszy.

Pan Burmistrz rządzi gminą od 1991r z małą 4 letnią przerwą, zna wszystkich i wszystko na terenie gminy, niech nie mówi, że nie zna historii tej wody.

Historia zaczyna się w latach  30-tych ubiegłego wieku. Wtedy to po latach zaborów reaktywowano działalność Ochotniczej Straży Pożarnej w Ryglicach, a rządząca władza wówczas przeznaczyła działkę w okolicach budynku koło cmentarza (który został rozebrany jak wykonywano nowy parking) na remizę OSP.

Strażacy wybudowali drewnianą szopę, w której był składowany sprzęt. Obok tej remizy wybudowali podziemny zbiornik betonowy na wodę. Zbiornik ten zasilany był ze studni zlokalizowanych przy tamtym budynku. Wody było tak dużo, że jej nadmiar odprowadzany był do rowu przy drodze nie było tam chodnika. Strażacy wybudowali nową remizę wyprowadzili się ale zbiornik pozostał.

W latach 70- tych ubiegłego wieku wybudowano przedszkole, a działka przedszkola sięgnęła pod byłą remizę, zbiornik podczas niwelacji terenu pozostał lecz przykryto go warstwą ziemi, na której jest teraz zlokalizowana piaskownica dla dzieci. Czyli zbiornik istnieje i nadal gromadzi wodę.

Kiedy wykonywano chodnik na cmentarz (za rządów oczywiście Pana Karasiewicza) zasypano rów, a nadmiar wody jak płyną tak płynie tylko teraz na chodnik i ulicę.

Przy wykonywaniu nowego chodnika i kanalizacji burzowej planowaliśmy podłączenie odpływu z tego zbiornika do burzówki.

Czy tak się stanie, czy tak jak z burzówką na terenie przedszkola zobaczymy.

Fakt jest taki, że dobry gospodarz wszystko przewiduje. Nadmieniam DOBRY!

wtorek, 23 sierpnia 2016

Częściowy odbiór inwestycji na przedszkolu?

Dzisiaj w godzinach przedpołudniowych miał miejsce chyba "mały odbiór' inwestycji na przedszkolu, w którym brała udział między innymi Pani wice- burmistrz. Z powodu dość głośnej wymiany zdań słowa dyskusji docierały do mnie na podwórze. Zgłaszano do wykonawcy szereg uwag, też tych o których pisałem. Podsumowanie Pani wice-burmistrz było zwalające z nóg: "i co ja mam z tym teraz zrobić".

Jak bym był tym, o którym cały czas mówicie to bym powiedział wyjście jest tylko jedno. Lecz spróbuje wam podpowiedzieć możecie z tego skorzystać lub nie.

Trzeba skorzystać z kosztorysu do inwestycji tam jest zawarta wycena każdej czynności jaką należy wykonać. Po prostu trzeba sprawdzić czy wszystko zostało zrobione zgodnie ze specyfikacjami technicznymi, które są w dokumentacji projektowej. Inną sprawą jest to jak to zostało zrobione jeżeli chodzi o estetykę.

 

piątek, 19 sierpnia 2016

Życzenia dla Pana Burmistrza

Jutro imieniny obchodzi Bernard.

Z tej okazji, tą drogą chciałem złożyć życzenia Panu Burmistrzowi.

Panie Burmistrzu pomimo tego, że  mnie Pan nie zna, to jako mieszkaniec gminy, którą Pan zarządza składam Panu życzenia.

Życzę Panu tego wszystkiego czego Pan życzy mojej skromnej osobie.

czwartek, 18 sierpnia 2016

Indolencja Burmistrza

Pan Bernard Karasiewicz na swoim profilu na fb zamieścił po moich artykułach na blogu następujący wpis:
"Tania sensacja w Ryglicach samochody ciężarowe wjechały na parking przy cmentarzu dowożąc materiał do remontowanego właśnie placu przy przedszkolu i co? Ojjojoj! i afera - właściwie "koniec świata" jak by powiedział bohater jednego z Polskich seriali.To jest chore- c h o r e "

Poniżej zamieszczam zdjęcia z parkingu na którym według Pana Burmistrza przecież nic się nie stało. To tylko tania sensacja.

Proponuję Panu Burmistrzowi przed następną wizytą na parkingu wizytę u okulisty i zmianę okularów.

DSC_0012 DSC_0016

IMAG1214 IMAG1215

IMAG1192 IMAG1193

IMAG1194

zapadnięta kostka od ciężaru sprzętu, obite krawężnikiIMAG1195  IMAG1200 IMAG1201 IMAG1202 IMAG1203 IMAG1204

dziury dochodzące do 1,5cm głębokościIMAG1206 IMAG1207 IMAG1208 IMAG1209 IMAG1210 IMAG1211

IMAG1212

zniszczony chodnik tuż przy wejściu do przedszkolaIMAG1213To tylko kilka wybranych miejsc, zniszczenia w metrach kwadratowych są ogromne.

Co na to nasi radni, obudźcie się w końcu.

Wystarczyło tylko trochę wyobraźni i zdrowego rozsądku, tuż powyżej górnego cmentarza jest 2 ha gminnego gruntu, na którym rośnie trawa. Było tam miejsce na składowanie kostki, żwiru i kamienia i można było stać cieknącym samochodem, z którym do dzisiaj nikt nie potrafił zrobić porządku.

Panie Burmistrzu nie zrobił Pan parkingu przez 20 lat swojego włodarzenia, a jak zrobiła to konkurencja to trzeba zniszczyć i na fb się wyśmiać  "ojej nic się nie stało". Tania sensacja w Ryglicach

Boże chroń nas przed taką władzą.

Poniżej przedstawiam jak wygląda nowa inwestycja. Część kostki jest ułożona, problem w tym, że nie ma kostki która nie byłaby uszkodzona. Uszkodzone są również nowe krawężniki.

Firma wali kostkę ubijarką bez zabezpieczenia płyty matą gumową, hałas aż uszy więdną, a kostka się rozlatuje. Nie ma na co patrzeć.

Co na to władza?

IMAG1216IMAG1217 IMAG1218IMAG1219IMAG1224IMAG1221 IMAG1222 IMAG1223IMAG1225Czy właśnie tak ma wyglądać "nowy" parking?

środa, 17 sierpnia 2016

Bezsilna gmina

Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia zamieszczona na stronie gminy odnośnie przetargu na wykonanie inwestycji przy przedszkolu w Ryglicach nie zawiera tak istotnych szczegółów jak rodzaj sprzętu jakim ma być wykonana inwestycja to jest wielkość koparek, samochodów, szczegółów dowozu materiału budowlanego na teren inwestycji,  nie określa miejsca składowania materiałów budowlanych, sposobu zabezpieczenia mienia gminnego to jest parkingu przy cmentarzu oraz chodnika przy ul. 11 Listopada.

Brak wyobraźni piszącego specyfikację spowodował tak zwaną wolną amerykankę i dobrowolność wykonawcy, na którą gmina może reagować tylko uwagami, które mogą ale nie muszą być brane pod uwagę. Napiszę brzydko "widziały gały co przekazywały".

Istotne jest też to, że osoby odpowiedzialne za inwestycje Burmistrz wice- burmistrz nie podpisały specyfikacji zamieszczonej na stronie internetowej. Znamy takie działania z przeszłej działalności obecnego włodarza.

Bardzo istotna sprawa to to, że parking przy cmentarzu objęty jest jeszcze gwarancją wydana przez wykonawcę z 2014r. Ciekawe jak teraz gmina wyegzekwuje ewentualne naprawy gwarancyjne. Gwarant może wykręcić się teraz od napraw typu np. zapadnięcia. Zarysowania i wgłębienia na kostce i krawężnikach niestety pozostaną jako pamiątka po "Wielkim Burmistrzu"

Sprawą powinna zająć się szybko Rada Miejska poprzez przeprowadzenie kontroli przez Komisję Rewizyjną i rozpatrzenie sprawy pod katem niegospodarności.

wtorek, 16 sierpnia 2016

"Gwałt" na parkingu przy cmentarzu w Ryglicach

Od początku sierpnia na terenie przedszkola w Ryglicach prowadzona jest inwestycja pod nazwą "Rewitalizacja otoczenia Publicznego Przedszkola w Ryglicach – roboty budowlane w zakresie zagospodarowania terenu na dz. nr 949/3, 967/1, 968/2 i 976 w Ryglicach”

W ramach tej inwestycji wykonywane są następujące prace: wymiana nawierzchni asfaltowej na drodze dojazdowej oraz parkingu dla personelu, wymiana schodów wejściowych od ul. 11 listopada, umocnienie brzegu przy ogrodzeniu poprzez ułożenie płyt betonowych ażurowych, wymiana nawierzchni na placu zabaw poprzez położenie mat gumowych.

Wartość całej inwestycji nazwanej szumnie rewitalizacją opiewa na kwotę 167 606 zł. Cała ta kwota pochodzi z środków własnych gminy bez jakiejkolwiek dotacji ponieważ program rewitalizacji Ryglic i Lubczy jest dopiero opracowywany.

Wcześniejszy projekt rewitalizacji opracowywany zaraz po rozpoczęciu kadencji przez nową władzę gminy wylądował w koszu ponieważ robiony był na nieobowiązujących już przepisach. Kosztował parę tysięcy ale co to dla "bogatego".

Wróćmy do obecnej inwestycji, niektóre prace były wręcz konieczne i o nich mówiliśmy w kadencji kiedy byłem radnym.

Wymiana nawierzchni asfaltowej na drodze i parkingu aż się prosiła o wymianę ponieważ czas zrobił swoje i dziury były nie do opanowania.

Położenie mat gumowych na placu zabaw też priorytet - przypomnę, że przedszkole wygrało w 2012r. wybudowanie placu zabaw w konkursie Niwea i projekt ten nie przewidywał innej nawierzchni jak piaskowa co w praktyce okazało się wielkim utrapieniem dla czystości w przedszkolu.

Pod wielkim znakiem zapytania trzeba postawić wymianę schodów wejściowych oraz położenie wzdłuż chodnika płyt betonowych ażurowych. Przypomnę, że nowe schody  oraz nawierzchnia chodników na terenie przedszkola  wykonywana była nie więcej jak 3 lata temu. Wykonawca przewidział przy budowie schodów poszerzenie chodnika i było na to miejsce.Ale kto bogatemu zabroni robić nowe schody nawet co roku.

Wróćmy jednak do "gwałtu na parkingu". Wykonawca inwestycji na przedszkolu "wykorzystał" parking do składowania materiałów budowlanych. Na teren parkingu, który był budowany dla samochodów osobowych wjechały tiry z piaskiem, kamieniem oraz kostką brukową na paletach. Samochody te o tonażu ok.30 t pozostawiły ślady na kostce, kamień pozostawił zarysowania. Piękny parking, który kosztował pareset tysięcy złotych uległ dewastacji.

Dzisiaj kiedy zauważyłem te samochody udałem się na to miejsce. Na parkingu w samochodzie był jak się później okazało inspektor nadzoru, który nie reagował na wjeżdżające tiry. Po pewnym czasie na miejsce dotarły władze gminy z Burmistrzem na czele.

Na moje uwagi kierowane odnośnie niszczenia parkingu Burmistrz zareagował retorycznym pytaniem" kto to jest ta osoba która się tu odzywa"?. Pan nie ma prawa zabierać głosu usłyszałem od Burmistrza.

Mam prawo Panie burmistrzu bo jestem mieszkańcem i płacę podatki między innymi na takie inwestycje oraz na Pana wynagrodzenie i oczekuję od Pana rzetelnego wykonywania swojej powinności względem nas mieszkańców.

Kto przekazywał plac budowy, kto miał uzgodnić miejsce składowania materiałów budowlanych, kto miał uzgodnić sposób poruszania się po parkingu i rodzaj i wielkość samochodów.

Takie pytania aż cisną się na usta.

Ale jak widać "stare" wraca całą gębą.Czas najwyższy wrócić do pilnowania naszych spraw co właśnie czynię bo osoby niekompetentne na stanowiskach  to dla nas mieszkańców poważna strata.

Już wkrótce foto relacja z inwestycji.

 

 

 

 

piątek, 1 kwietnia 2016

Biznesmeni chcą inwestować w Ryglicach

W ubiegłym tygodniu na terenie gminy Ryglice gościła grupa biznesmenów z kraju "kwitnącej wiśni". Zainteresowani są oni naszymi lokalnymi produktami z drewna. Wynika to z tego, że w Japonii drewno bukowe jest trudno dostępne i bardo drogie. biznesmeni zainteresowani są wybudowaniem zakładu i uruchomienia produkcji eksportowej. Podjęli rozmowy o ewentualnym inwestowaniu w strefie gospodarczej, którą trzeba by szybko uruchomić.

sobota, 5 marca 2016

Szukają oszczędności.

W naszej gminie trwają działania w celu poszukania środków finansowych. Środków niestety nie szuka się poza gminą czyli poza budżetem, lecz szuka się ich w wydatkach bieżących. Tłumaczone jest to rzekomo odziedziczonym wysokim zadłużeniem gminy po po przedniej władzy. Przypomnę tylko, że na początku 2011r(czyli w momencie przejmowania władzy Przez Panią Połoskową)  zadłużenie gminy sięgało 13,5 miliona złotych. W 2014r to jest na koniec kadencji zadłużenie wyniosło ok. 18 mln zł.  w tym zapłacone zostały odsetki od kredytu z lat 2005- 2010( licząc tylko 10 % rocznie to jest wzrost ok 1,3 mln zł odsetek) Zadłużenie zatem wzrosło o ok. 4 mln przy inwestycjach sięgających ok. 25 mln.

Gmina szuka oszczędności na dopłatach do kanalizacji i wody.

Spółka komunalna obniżyła ceny ścieków i wody, lecz te obniżki zostały skonsumowane przez gminę poprzez zmniejszenie dopłat. Mieszkańcy płacą podobnie jak w ubiegłym roku.

 

Gmina wprowadza oszczędności na wydatkach oświatowych przekazano już szkoły podstawowe w Joninach i Woli Lubeckiej do prowadzenia przez stowarzyszenia lokalne. Oszczędności już są bo mniej nauczycieli i zarobki nowo zatrudnionych znacznie poszybowały w dół. Powód nie działa karta nauczyciela bo ta obowiązuje tylko gminy, a nie inne instytucje prowadzące szkoły. Pytanie czy nauczyciel mniej zarabiający będzie się też tak starał wykonywać swoje obowiązki jak poprzednio,czy pracował będzie w czasie wolnym jak poprzednio. Czas pokaże.

Obecnie przygotowywane jest połączenie szkoły podstawowej w Ryglicach i gimnazjum w zespół. Przeprowadzony audyt pokazał oszczędności roczne ok. 75 tyś zł na takiej operacji. I znowu oszczędności pochodziły będą z mniejszej liczby etatów. Czyli ktoś straci aby gmina zarobiła.

Na ostatniej sesji rada podjęła uchwałę intencyjną w tej sprawie. Zobowiązano Burmistrza do przygotowania działań w celu powołania zespołu szkół od 1 września 2016r.

W celu zapoznania Państwa z procedurą prawną  realizacji takiego zamiaru cytuję Wam poniżej artykuł zamieszczony w Gazecie samorządowej Wspólnota  w dniu 20.12. 2012r pt' Jak Łaczyć szkoły" autor Urszula Lasek.

Czy do tej pory zrobiono już wszystko zgodnie z ustawą?

Cyt"

Jak łączyć szkoły?


Autor: Urszula Lasek / 20.12.2012

ADMINISTRACJA I PRAWO 25 6 2011 25


 


Aby obniżyć koszty utrzymania szkoły oraz efektywnie wykorzystywać posiadane kadry, można zreorganizować placówkę, łącząc ją z inną w zespół bądź łącząc oddziały.




 




Przekształcenie szkoły lub placówki oświatowej następuje na podstawie rozwiązań przewidzianych w art. 58 i 59 ust. 1–6 ustawy o systemie oświaty (DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.), gdzie stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące procedury właściwej dla likwidacji i utworzenia szkoły. Typowym przykładem przekształcenia jest obniżenie stopnia organizacyjnego szkoły (np. z typowej szkoły podstawowej I–VI na I–III, likwidacja szkoły filialnej, internatu, świetlicy, oddziału przedszkolnego przy szkole podstawowej itp.).




 




{paid}




Przekształcenie może być dokonane z końcem roku szkolnego przez organ prowadzący szkołę, z zastrzeżeniem zapewnienia uczniom możliwości kontynuowania nauki w tym samym typie szkoły, o tym samym lub zbliżonym profilu kształcenia ogólnozawodowego albo kształcącej w tym samym lub zbliżonym zawodzie. Dla placówek feryjnych datą przekształcenia szkoły powinien być 31 sierpnia danego roku. Te kompetencje organu prowadzącego wykonuje w stosunku do przedszkoli i szkół wymienionych w art. 2 ustawy o systemie oświaty odpowiednio rada gminy, rada powiatu i sejmik województwa.




 




Przekształcać, ale jak?




 




Procedura przekształcenia powinna rozpocząć się od podjęcia przez organ prowadzący uchwały intencyjnej o zamiarze przekształcenia szkoły lub placówki oświatowej. Zadaniem organu wykonawczego JST, odpowiednio do typu szkoły, jest przygotowanie projektu uchwały rady gminy w sprawie zamiaru likwidacji szkoły (art. 30 ust. 2 pkt 1 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym).




W uzasadnieniu musi zostać podany szereg informacji, w zależności od rodzaju przekształcanych szkół i ich specyfiki, w tym:




 




1.      zasadność projektowanych zmian, zwłaszcza pod względem racjonalizacji sieci szkolnej i zapewnienia jakości edukacji,




2.      warunki, w jakich uczniowie będą uczyć się po przekształceniu, czyli liczebność klas, warunki lokalowe, baza i wyposażenie placówki (biblioteka, pracownia komputerowa i inne), zaplecze sportowo-rekreacyjne, organizacja świetlicy, organizacja żywienia, realna możliwość korzystania z zajęć pozalekcyjnych,




3.      prognozy demograficzne w perspektywie co najmniej 5-letniej,




4.      organizacja pracy szkoły, w szczególności kwalifikacje kadry, osiągnięcia szkoły i ich znaczenie dla środowiska lokalnego, wyniki nauczania, współpraca szkoły ze środowiskiem lokalnym, instytucjami wspierającymi szkołę,




5.      organizacja dowożenia dzieci do szkoły, czyli czas dojazdu, zapewnienie bezpłatnego transportu i opieki podczas dowożenia, czas oczekiwania uczniów na zajęcia szkolne po przyjeździe do placówki i na autobus po zakończeniu lekcji, warunki oczekiwania, ogólny czas pobytu dziecka poza domem,




6.      koszty utrzymania szkół lub placówek (koszt kształcenia jednego ucznia w skali roku),




7.      dane dotyczące spraw kadrowych nauczycieli i pracowników niepedagogicznych likwidowanych szkół i placówek.




 




Obowiązki informacyjne




 




Warunkiem podjęcia uchwały o połączeniu lub przekształceniu szkoły jest zawiadomienie na co najmniej 6 miesięcy przed końcem roku szkolnego o zamiarze przekształcenia szkoły: rodziców uczniów (a w przypadku szkoły dla dorosłych – uczniów), właściwego kuratora oświaty oraz organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego właściwej do prowadzenia szkół danego typu. Wynika z tego, że w przypadku placówek feryjnych skuteczne powiadomienie powinno nastąpić do końca lutego danego roku.




Wszelkie czynności związane z powiadomieniem określonych osób lub organów powinny być dokonane w formie pisemnej. W przypadku rodziców uczniów ma być to skuteczne zawiadomienie. Oznacza to, że każdy z rodziców musi mieć realną możliwość zapoznania się z pismem na co najmniej 6 miesięcy przed planowanym przekształceniem, a więc w przypadku przekształcenia placówki feryjnej każdy z rodziców powinien zostać powiadomiony przed 1 marca danego roku.




 




W tym przypadku stosuje się regulacje kodeksu postępowania administracyjnego w zakresie doręczania pism (opisane w artykułach 39–49 k.p.a.). Organ prowadzący szkołę musi mieć potwierdzenie, że każdy z rodziców zapoznał się lub mógł skutecznie zapoznać się z treścią informacji o przekształceniu szkoły. Wymóg ten nie zostanie spełniony tylko poprzez nadanie przesyłek listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, należy jeszcze upewnić się, że przesyłki dotarły do odpowiednich adresatów w terminie. W przypadku niepodjęcia przesyłki awizowanej przez adresata należy sprawdzić, czy list był awizowany poprawnie – tj. czy upłynęło 7 dni między I awizowaniem a II oraz czy upłynęło kolejne 7 dni od daty II awizowania do daty zwrotu przesyłki nadawcy. Dopiero dwukrotne poprawne awizowanie może zostać uznane za skuteczne doręczenie listu z chwilą upływu 7. dnia od daty złożenia II awizo.




W przypadku powiadomienia rodziców można również doręczyć list dorosłemu domownikowi lub sąsiadowi, który podejmie się przekazania listu adresatowi. Wymaga to jednak odpowiednich adnotacji w dokumentach, z podaniem imienia i nazwiska osoby odbierającej przesyłkę, daty odbioru oraz pisemnego zobowiązania, że list zostanie przekazany adresatowi.




 




Prawidłowego zawiadomienia rodziców nie można domniemywać, a czynności tej nie może zastąpić np. podanie do wiadomości publicznej czy też medialne nagłośnienie (tak NSA w wyrokach: z 3 kwietnia 2007 r., sygn. akt I OSK 66/07; z 4 września 2008 r., sygn. akt I OSK 265/08; z 27 października 2009 r., sygn. akt I OSK 871/09).




Aby zatem nie stwarzać podstaw do stwierdzenia nieważności uchwały o likwidacji szkoły przez organ nadzoru lub sąd administracyjny, w interesie organu prowadzącego szkołę jest nie tylko wysłanie zawiadomień, ale również sprawdzenie skuteczności i prawidłowości doręczeń – po wydaniu uchwały intencyjnej, a przed wydaniem uchwały o przekształceniu szkoły.




Pełna informacja o zamiarze przekształcenia szkoły wraz z wyliczeniem wszystkich istotnych konsekwencji planowanych zmian musi być też przekazana właściwemu miejscowo kuratorowi oświaty.




 




Opinia związków zawodowych




 




Zgodnie z art. 19 ustawy o związkach zawodowych (DzU z 2001 r. nr 79, poz. 854 ze zm.), organy samorządu terytorialnego obowiązane są do zasięgania opinii związków zawodowych odnośnie do założeń i projektów aktów prawnych w zakresie objętym zadaniami związków.




Gmina ma więc obowiązek konsultacji uchwał dotyczących zmian w sieci szkół, np. likwidacji czy przekształcenia szkoły. Taką wykładnię przyjął Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów w uchwale z 17 czerwca 1993 r. (sygn. akt: PZP 2/93, publikowany: OSNCP 1994 1/1). Dodatkowo stanowisko takie potwierdził również Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z 29 listopada 2010 roku (sygn. akt: I OPS 2/10). Uznał, że uchwały takie są aktami prawnymi podejmowanymi w sprawie objętej opiniowaniem przez odpowiednie władze statutowe związku zawodowego, stosownie do przepisu art. 19 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych, z tym że przedstawienie do zaopiniowania projektu jednej z nich (uchwały intencyjnej lub uchwały merytorycznej) oznacza dopełnienie tego obowiązku.




Zasięgnięcie opinii powinno nastąpić na piśmie zgodnie z przepisami art. 19 ust. 2 i 21 ustawy o związkach zawodowych także w zakresie przekazania wersji cyfrowej na podany adres elektroniczny. Wcześniejsze negocjacje, rozmowy czy ustne poinformowanie związków zawodowych nie stanowi skutecznego zawiadomienia.




Organizacja związkowa ma 30 dni od daty otrzymania pisma na przedstawienie swojej opinii. Jeśli nie zrobi tego w tym czasie, uznaje się to za rezygnację z prawa do jej wyrażenia.




 




Uchwała o przekształceniu




 




Zgodnie z przepisami prawa oświatowego, uchwała o przekształceniu szkoły publicznej powinna zostać podjęta w takim czasie, aby skutecznie przeprowadzić procedury związane z przekształceniem, z rozwiązaniem stosunku pracy z zatrudnionymi tam nauczycielami i pracownikami samorządowymi. Musi dokładnie określać, jaka szkoła ulega przekształceniu i na czym to przekształcenie ma polegać.




W art. 58 ustawy o systemie oświaty wskazano, że nową jednostkę organizacyjną zakłada się na podstawie aktu założycielskiego, który określa jej typ, nazwę i siedzibę. Akt ten określa także zasięg terytorialny szkoły (obwód), w szczególności nazwy miejscowości (w miastach nazwy ulic lub ich części) należących do jej obwodu, a w przypadku szkoły podstawowej także podporządkowane jej organizacyjnie szkoły filialne. Organ założycielski, zakładając nową szkołę lub placówkę, podpisuje akt założycielski oraz nadaje pierwszy statut. Akt założycielski i statut szkoły lub placówki publicznej przesyła się właściwemu kuratorowi oświaty oraz innym organom właściwym do sprawowania nadzoru pedagogicznego nad szkołą lub placówką. Analogicznie te same zapisy stosuje się w przypadku przekształcenia szkoły.




Jeżeli nauczyciele przekształcanej szkoły nie godzą się na wprowadzane zmiany w zakresie ukształtowania ich stosunku pracy, to ich stosunek pracy należy rozwiązać w trybie art. 20 Karty Nauczyciela.




 




Łączenie szkół w zespół




 




Kwestię łączenia szkół różnych typów w zespół przez organ prowadzący reguluje art. 62 ustawy o systemie oświaty. Takie połączenie nie narusza odrębności rad pedagogicznych, rad rodziców, rad szkół i samorządów uczniowskich poszczególnych szkół lub placówek, jeżeli statut zespołu nie stanowi inaczej.




Uchwałę w sprawie utworzenia zespołu szkół, dla których organem prowadzącym jest jednostka samorządu terytorialnego, podejmuje jej organ stanowiący. Należy jednak pamiętać, że w obecnym stanie prawnym nie można połączyć szkół tego samego rodzaju, można tylko szkoły różnego typu: szkołę podstawową, gimnazjum, a także poszczególne „podtypy” szkół ponadgimnazjalnych (nie są szkołami różnych typów, np. gimnazjum, gimnazjum integracyjne, gimnazjum specjalne, gimnazjum sportowe).




 




Zgodnie z art. 62 ust. 3 ustawy o systemie oświaty, utworzenie zespołu szkół następuje w trybie opisanego powyżej art. 58, z tym że akt założycielski wymaga wcześniejszego zaopiniowania przez rady pedagogiczne łączonych szkół lub placówek. Zgodnie z zapisem art. 62 ust. 5b, połączenie w zespół szkoły podstawowej i gimnazjum wymaga pozytywnej opinii kuratora oświaty. Opinia właściwego miejscowo kuratora oświaty wyrażona w tym trybie podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego na podstawie art. 98 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym.




 




W celu uzyskania opinii kuratora organ prowadzący musi przekazać:




·         uchwałę rady gminy w sprawie ustalenia planu sieci publicznych szkół podstawowych i gimnazjów prowadzonych przez gminę (art. 17 ust. 4 ustawy o systemie oświaty) wraz z uzasadnieniem,




·         projekt aktu założycielskiego zespołu,




·         projekt statutu zespołu szkół,




·         opinie rad pedagogicznych łączonych szkół,




·         prognozy demograficzne w perspektywie 5-letniej,




·         inne dane, jeżeli są niezbędne do wydania opinii przez kuratora oświaty.




 




Utworzenie zespołu szkół złożonego z np. gimnazjum i liceum ogólnokształcącego, prowadzonych przez różne szczeble samorządu terytorialnego, wymaga zawarcia szczególnego porozumienia pomiędzy organami prowadzącymi szkoły. Porozumienie powinno zawierać określenie organu prowadzącego zespół, sposób finansowania (tryb dotowania szkół), tryb rozwiązywania zespołu (procedurę likwidacyjną, zasady zwrotu i rozliczeń mienia oraz przejęcia należności i zobowiązań). Może także obejmować postanowienia dodatkowe niezbędne do sprawnego funkcjonowania takiego zespołu. Porozumienie zawierają w imieniu jednostek samorządu terytorialnego organy wykonawcze tych jednostek (wójt, burmistrz, prezydent, zarząd powiatu, zarząd województwa).




Nadanie aktu założycielskiego powinno odbyć się w terminie umożliwiającym rozpoczęcie właściwego funkcjonowania zespołu w nowym roku szkolnym.




 




Łączenie oddziałów




 




Podstawowym aktem prawnym pozwalającym na połączenie poszczególnych oddziałów szkolnych jest rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół (DzU z 2001 r. nr 61, poz. 624 ze zm.). Wskazuje ono, że w szkołach o szczególnie trudnych warunkach demograficznych lub geograficznych dopuszcza się organizację nauczania w klasach łączonych, w tym dopuszcza się możliwość połączenia zajęć prowadzonych w oddziale przedszkolnym z zajęciami prowadzonymi w klasie I (§ 5 ust. 7 załącznika nr 2).




 




Klasy łączone często tworzone są na wsiach, gdzie z powodu zbyt małej liczby uczniów nie mogą być organizowane pojedyncze oddziały. Utrzymanie tych szkół pozwala na realizację obowiązku szkolnego blisko miejsca zamieszkania, w małych liczebnie klasach. Do tej pory nie określono jasnych zasad, na jakich powinno się tworzyć klasy łączone. Przyjmuje się jednak, że mogą być łączone klasy I z II, II z III , zaś analogicznie w klasach IV–VI mogą być łączone te same przedmioty.




 




 




 




Planowane zmiany w ustawie o systemie oświaty




 




Reorganizacja sieci szkół czy łączenie oddziałów dają jedynie niewielkie oszczędności w budżecie gminy, pozwalające w głównej mierze nieco obniżyć koszt kształcenia przypadający na jednego ucznia. Większe oszczędności dokonane przez racjonalizację wydatków i zmniejszenie kosztów osobowych przyniosą projektowane zmiany w ustawie o systemie oświaty, pozwalające jednostkom samorządu terytorialnego tworzyć grupy szkół, które będą wspólnie zarządzane (będą miały wspólną kadrę pedagogiczną, wspólnych specjalistów, wspólne zaplecze). Grupowanie szkół ma również przyczynić się do ograniczania problemów związanych z brakiem odpowiedniego zaplecza czy bazy sportowej. Uczniowie będą mogli korzystać z pomieszczeń, pomocy dydaktycznych, sprzętu, zaplecza sportowego, znajdujących się w dyspozycji którejkolwiek ze szkół wchodzącej w skład grupy. Dzięki temu składniki majątku grupy będą efektywniej wykorzystane przez wszystkich użytkowników.




 




Takie grupowanie może dotyczyć:


 

  • placówek edukacji przedszkolnej i podstawowej – działającej jako grupa przedszkolno-podstawowa,

  • placówek kształcenia ogólnego na poziomie gimnazjalnym i licealnym – tzw. grupa gimnazjalno-licealna,

  • placówek prowadzących kształcenie zawodowe i ustawiczne – jako centrum kształcenia zawodowego i ustawicznego,

  • placówek zajmujących się wspomaganiem szkół w rozwoju (poradnie psychologiczno-pedagogiczne, placówki doskonalenia nauczycieli, biblioteki pedagogiczne) – tzw. centrum rozwoju edukacji realizujące zadania na podstawie pisemnych porozumień zawieranych z dyrektorami szkół na okres od 1 roku do 3 lat.


 

wtorek, 5 stycznia 2016

Z deszczu pod rynnę.......

Witam w Nowym Roku wszystkich czytelników mojego bloga. Życzę Wam z Nowym Rokiem wszystkiego najlepszego, pomyślności, dużo dobrego zdrówka i wszystkiego co dobre dla Was.

Z pewnością wielu z Was interesuje się nie tylko sprawami gminnymi, ale też tym co dzieje się w naszym kraju.  Związane jest to ze zmianą władzy i wprowadzaniem nowych "porządków" w wielu instytucjach. Polska tak jak podczas wyborów podzielona jest co do słuszności działań. Grupa, która straciła władzę leje krokodyle łzy, a wraz z nimi lobbyści i grupy czerpiące ogromne korzyści finansowe. Zwykli mieszkańcy zmiany, które nastąpiły po 1989r i trwały do teraz, traktują tak jakbyśmy dostali się z deszczu pod rynnę. To znaczy wyrwaliśmy się z pod opieki Moskwy, a opieką objęła nas wielmożna Europa czyli Unia Europejska w której prym wiodą Niemcy.

Nowa władza, a co za tym idzie próba wprowadzenia jakiejś cząstki niezależności naszego narodu nie podoba się rządzącym  w UE.

Kto najbardziej podnosi głos? Komisarze unijni niemieckiego pochodzenia.

Dlaczego? Kto tylko troszkę interesuje się polskimi sprawami wie kto w Polsce robi największe interesy. Przez 25 lat po cichu nastąpiło przejęcie polskiej gospodarki i przejęcie wielomiliardowych zysków.

W takiej sytuacji aż cisną się na usta słowa Roty Mari Konopnickiej

 

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,


Nie damy pogrześć mowy!


Polski my naród, polski lud,


Królewski szczep Piastowy,


Nie damy, by nas zniemczył wróg...


- Tak nam dopomóż Bóg!


Do krwi ostatniej kropli z żył


Bronić będziemy Ducha,


Aż się w rozpadnie w proch i w pył


Krzyżacka zawierucha.


Twierdzą nam będzie każdy próg...


- Tak nam dopomóż Bóg!


Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz


Ni dzieci nam germanił.


Orężny wstanie hufiec nasz,


Duch będzie nam hetmanił,


Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...


- Tak nam dopomóż Bóg!