wtorek, 26 maja 2015

Najwyższy czas poprawić Polską demokrację

Minęło ponad 25 lat od czasu podzielenia się elit rządzących władzą z opozycją w naszym kraju. Do obecnego roku decydenci rządzący na kluczowych stanowiskach politycznych praktycznie się nie zmieniają. Widzimy ich w mediach i w realu. Widzimy jak zmienia się ich wygląd i pokrywają się srebrem.

Mówią, że człowiek nabiera doświadczenia staje się fachowcem to prawda, ale mówią też, że tak długie trwanie wręcz "przyspawanie do stołka" to nic dobrego bo pycha i zbytnie zadufanie w sobie nie są korzystne i powodują wręcz pogardę dla tak zwanego plebsu czyli zwykłych mieszkańców, którzy są taktowani jak zło konieczne.

Rządzący, którzy doszli do władzy jako młodzi buntownicy dziś są już "dziadkami", którzy powinni iść na emeryturę ale niestety popełniają błąd komunistów. Uważali Oni, że władza należy im się tak jak królom, czyli do śmierci. Zapomnieli o tym, że Oni jako młodzi chcieli zmian.

Sposobem na to aby trwać na stołkach było i jest wysłanie młodych na emigrację - bo jak ich nie będzie w kraju to nie będą robić zadymy i nas nie usuną, tak sobie ubzdurali.

W takiej sytuacji nie dziwi fakt takiej popularności Pawła Kukiza krytykującego elity władzy. Jak widać nie wszyscy jeszcze wyjechali i młodzi domagają się zmian.

Sposobem na zmiany władzy mają być tak zwane JOW-y czyli Jednomandatowe Okręgi Wyborcze w wyborach do Sejmu RP. Według mnie jest to tylko cząstka, która przyczyni się do zmian.

Do tych zmian należy dodać kadencyjność władz na danym stanowisku.

Każdy kto zostałby wybrany na stanowiska w samorządzie, w Sejmie i Senacie mógłby rządzić maksymalnie przez 2 kadencje 5- letnie. Czyli po jednej kadencji weryfikacja albo przedłużamy mandat zaufania albo zmiana, możliwy powrót tak aby mieć szansę kiedyś tam na drugą kadencję na danym szczeblu.

Jeszcze coś nowego, każdy mógłby w swoim życiu kandydować 2 razy i być wybranym na każdy szczebel władzy. czyli można być 2 kadencje Radnym gminy, 2 kadencje Wójtem, Burmistrzem, 2 kadencje Radnym powiatowym, wojewódzkim, Starostą i Marszałkiem, Posłem Senatorem i Prezydentem.

Jeszcze jedno. W tym przypadku prawo działa wstecz, czyli licznik każdemu liczy od 1989r.

Ambitnym politykom licząc 2 kadencje 5 letnie brakło by chyba życia, ale mieliby możliwość sprawdzenia się na różnych polach działalności i dzielenia się swoim doświadczeniem.

Czyli czas na zmiany JOW-y plus kadencyjność i wszyscy będą zadowoleni.

Do czasu.

Taka polska rzeczywistość.

poniedziałek, 25 maja 2015

I po bulu!

Operacja była ciężka ale się udała. To dopiero mały krok w kierunku zmian. Czy na wynik wyborów wpływ miał wczorajszy świąteczny dzień? Mówią, że cuda się zdarzają. Zdziwiony jestem postawą Rygliczan. Dlaczego? popatrzcie na wyniki głosowania w naszej gminie. Wyniki na stronie gminy.

czwartek, 21 maja 2015

Wybierzmy dobrą przyszłość

W niedzielę wybory prezydenckie, będziemy wybierać pomiędzy starym układem politycznym nastawionym na Polskę liberalną, a nowym bardziej prawicowo- lewicowym myśleniem. Będziemy wybierać przyszłość dla nas, naszych dzieci i wnuków. Co potrafią ludzie Platformy już wiemy i w większości jesteśmy z tego nie zadowoleni .

3/4 wyborców w pierwszej turze wyborów opowiedziało się za zmianą prezydenta. Oczywiście wybierając nową osobę na prezydenta kraju musimy być konsekwentni i również dokonać zmian w jesiennych wyborach do parlamentu. Koniecznie do władzy musi dojść zjednoczona prawica razem z osobami od Pawła Kukiza. Polska liberalna nas polaków zawiodła i rozczarowała.

Czas na zmiany dla dobra wszystkich, a nie tylko dla wąkiej grupy liberałów.

 

sobota, 16 maja 2015

Nasz Patriotyzm

"Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie".

Pisał Wieszcz Narodowy Adam Mickiewicz. Pisał słowami polskimi odnosząc się do swoich rodzinnych stron przebywając na emigracji. Mówiło się wtedy Rzeczpospolita Obojga Narodów.

Nie wstydził się swojej wiary i wiary swoich ojców pisząc:

Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
(— Gdy od płaczącej matki, pod Twoją opiekę
Ofiarowany martwą podniosłem powiekę;
I zaraz mogłem pieszo, do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu —)

Słowa tego poematu przez wiele lat były balsamem na rany polskiego narodu, który poprzez decyzje ówczesnych elit popadł w niewolę sąsiadów tracąc własną państwowość.

To w tym czasie nasze prababcie, babcie i mamy uczyły swoje maleńkie wnuku i dzieci takiego wierszyka:


— Kto ty jesteś?
— Polak mały.
— Jaki znak twój?
— Orzeł biały.
— Gdzie ty mieszkasz?
— Między swemi.
— W jakim kraju?
— W polskiej ziemi.
— Czem ta ziemia?
— Mą Ojczyzną.
— Czem zdobyta?
— Krwią i blizną.
— Czy ją kochasz?
— Kocham szczerze.


— A w co wierzysz?
— W Polskę wierzę.
— Coś ty dla niej?
— Wdzięczne dziecię.
— Coś jej winien?
— Oddać życie.

Pojeni tymi słowami Polacy mocno myśleli o przywróceniu państwowości. Myśleli Ci, którzy mieszkali na swoich rodzinnych ziemiach. Myśleli również i Ci, którzy wyemigrowali w poszukiwaniu "chleba".

Dla nich na pewno cały czas w uszach brzmiały słowa matki wypowiadane podczas pożegnania " Pamiętaj synu wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej".

Karmieni takim patriotyzmem przez wiele dziesięcioleci dotrwaliśmy do 1989r. W latach 90-tych ubiegłego wieku pozbyliśmy się zaborcy, który nareszcie wyprowadził swoje wojska z naszej ojczyzny.

Tą odzyskaną  wolność wykorzystaliśmy w różny sposób. Jedni poprzez zakładanie własnych firm, inni poprzez zaangażowanie się w sprawy polityczne, jeszcze inni i to ta większość poprzez wyczekiwanie na lepszą, lepiej płatną pracę. Szybko zapomnieliśmy o tym jak trudno było odzyskać to co  teraz wydawało się normalką.

W pogoni za lepszym jutrem na bok odstawiliśmy sprawy patriotyzmu.

Rozczarowani wolnością z nadzieją czekaliśmy, że pomoże nam wejście do Unii  Europejskiej.

Po otwarciu dla nas granic Europy szybko nastąpiła ogromna emigracja ponieważ rządzący nie potrafili w naszej ojczyźnie zapewnić miejsc pracy i godziwej płacy tysiącom młodych ludzi. Przykład idzie z góry Pierwsza Dama nie widzi w tym nic strasznego, nawet swoje dzieci wysyła na emigrację. Co zrobili politycy aby zahamować falę emigracji? co zrobili aby dać pracę ludziom w naszej ojczyźnie?, co zrobili abyśmy nie poniewierali się po świecie?.

Miała być druga Japonia, druga Irlandia i co z tego mamy.

Co z naszym patriotyzmem?.

Czy Matki Polki żegnały w ostatnich czasach swoich synów i córki na drogę znakiem krzyża przypominając słowa "Pamiętaj wszędzie dobrze ale w domu najlepiej, pamiętaj tu jest twój dom"

Nieodpowiedzialni politycy lub obcy wywiad zmamił polaków tym, że żyjemy w europie stabilnej nie zagrożonej wojną co doprowadziło do wycofania zasadniczej służby wojskowej i położeniu wojska "na łopatki". Czy o to chodziło?

Mamieni przez osoby nieodpowiedzialne lub osoby, które robiły to celowo( obcy wywiad), nasi politycy i media zaczęli kreować postawy polaków, postawy antypaństwowe,  antynarodowe i szczególnie antykościelne. W ten nurt szybko wpadli młodzi ludzie( (urodzeni po 89r wychowywani byli już tylko w tym klimacie).

Zapomnieli oni lub nie byli już uczeni co to jest miłość do ojczyzny. Zapomnieli, że Polska jest krajem chrześcijańskim od ponad 1000 lat i wiele zawdzięczamy Bogu właśnie poprzez modlitwy całych pokoleń. Dzisiaj jest trendy nalatywać na kościół, nie uczestniczyć w nabożeństwach. Zapomnieliśmy słów naszych babć i mam," Bez Boga nawet do proga". Zapomnieliśmy uczyć nasze dzieci, że przy każdym wychodzeniu z domu do pracy, a nawet do szkoły mówi się "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" to nasza polska tradycja,- ale to tera nie trendy.

To co robią rządzący według mnie to celowe działanie aby osłabić naszą państwowość i wykorzystać to w najbliższej przyszłości przez inne mocarstwa. Kościół "Ostoja Polskości" dostał od władz fundusz kościelny i ma zamknięte usta. Jeżeli inni tego nie widzą to biada nam bo następne pokolenia będą zmuszone pisać znowu poematy na miarę Mickiewicza.

 

 

 

 

poniedziałek, 11 maja 2015

Wybory prezydenckie - Trudno zrozumieć mieszkańców naszej gminy

Gminna Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów w wyborach prezydenta RP.

Wyniki można przeczytać tutaj:

http://ryglice.pl/news/wyniki-wyborow-na-prezydenta-i-tura.html

Analizując te dane nasuwa się pytanie czy większość mieszkańców naszej gminy ma jakieś stabilne poglądy polityczne czy działa pod wpływem emocji. Większość uczestniczących w obecnych wyborach zagłosowała na kandydata PiS -u Pana Andrzeja Dudę.

Nie tak dawno bo pół roku temu odbyły się wybory samorządowe i jak wówczas głosowali mieszkańcy?

Zalasowa, Ryglice, Uniszowa Bistuszowa - mieszkańcy  wówczas zagłosowali w wyborach na Burmistrza Ryglic na kandydata popieranego przez Platformę Obywatelską, a teraz większość za kandydatem Pis-u.

Jakie są tak na prawdę poglądy polityczne naszych mieszkańców? -    Trudno to zrozumieć.

Niestety dopóki u nas wśród mieszkańców będzie taka huśtawka nastrojów nie ma się co spodziewać, że będzie lepiej. Trzeba mieć stabilny "kręgosłup", wybrać sobie cel i wszystkimi siłami do niego dążyć. Wybory w naszej gminie z lat poprzednich pokazały, że Polska Liberalna to nie dla nas. Nasze społeczeństwo jest konserwatywne tyle tylko, że nie tak wyraziste.

 

 

środa, 6 maja 2015

Czas na zmiany!

Minęło 25 lat od zmiany w naszym kraju układu rządzących. Do dziś zjadamy tę żabę przygotowaną w Magdalence, a prezentowaną publicznie podczas obrad przy tak zwanym "Okrągłym Stole".

Co cwańsi z naszych obywateli obsiedli plaster wypełniony miodem i tak żerują do dziś, a pozostali? Pozostali to pszczoły robotnice,( które, którzy)  powinni ten plaster uzupełniać i nic nie gadać. Tak trwa to do dziś.

Ten rok, w którym mamy wybory prezydenckie i parlamentarne jest najlepszą okazją do dokonania zmian w sposób demokratyczny.

Czas odesłać na polityczną emeryturę ludzi związanych z układem okrągło- stołowym. Będzie to bardzo trudne, trudniejsze niż tak zwane"odsunięcie komunistów" od władzy w Polsce, bo oni tylko zmienili sztandar pod którym występowali. Wszyscy pamiętamy słowa Mieczysława Rakowskiego" Sztandar wyprowadzić". I co? Siatka powiązań i zależności pozostała i  jest ogromna, większa niż przedtem.  Ludzie władzy  wyspecjalizowali się w tak zwanym prezentowaniu własnego wizerunku w taki sposób aby omamić ludzi i trwać na stołkach. Przykład taki mamy nie daleko od siebie.

Szanowni Państwo zbliżają się wybory prezydenckie, naszym obowiązkiem jest pójść na wybory i wybrać z pośród wielu człowieka młodego, wykształconego, który będzie pracował dla nas i z nami, a obrady okrągłego stołu to dla Niego odległa historia.

Nie wskazuję na kogo macie głosować, mówię Czas na Zmiany.

Zmian oczekują wszyscy. Życzę Wam oby po kadencji nowych władz znów nie zapadły Wam klapki na oczy.

 

poniedziałek, 4 maja 2015

Życzenia dla strażaków

W Dniu Świętego Floriana wszystkim Strażakom składam najserdeczniejsze podziękowania i wyrazy uznania za pełnioną służbę.

Dziękuję za Wasz trud, ogromny dar serca, zaangażowanie, gotowość o każdej porze dnia i nocy, a w sposób szczególny za poświęcenie w ratowaniu ludzkiego życia, zdrowia i mienia.
Życzę Wam dużo zdrowia, poczucia wartości, zadowolenia z wykonywanej pracy, jak najmniej pożarów i zdarzeń oraz szczęśliwych powrotów z akcji.
Niech patron Strażaków Św. Florian otacza swoją opieką wszystkich członków Ochotniczych Straży Pożarnych i funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej w wypełnianiu trudnej powinności, a odpowiedzialna służba będzie powodem do dumy i satysfakcji.

Szczególne życzenia kieruję dla strażaków z terenu gminy Ryglice, ponieważ nie miałem możliwości złożenia życzeń na corocznych obchodach gminnych.

Prezes Zarządu Gminnego Związku OSP Ryglice

Andrzej Jezior