poniedziałek, 27 lutego 2012

Gminne mieszkania socjalne w Lubczy

W poprzedniej kadencji zakupione zostały przez gminę budynki oraz grunty po byłym klasztorze w Lubczy.
Długo zastanawiano się co z tym zrobić.
Z uwagi na położenie w okolicach szkoły, część gruntu została przeznaczona pod budowę sali gimnastycznej,którą to przewiązką można połączyć z budynkami szkolnymi.
Pozostał temat zagospodarowania szeregu budynków znajdujących się w całym kompleksie.
Decyzją radnych jeden z budynków ma zostać wyremontowany na cele społeczne to jest mają w nim zostać zrobione mieszkania socjalne ,których tak bardzo brakuje w naszej gminie, a niektóre z istniejących są w tragicznym stanie.
Uporządkowany ma być też teren wokół budynków - rozebrane zostaną szklarnie i niektóre budynki gospodarcze.
Co do głównego budynku, który jest w dość dobrym stanie decyzja jeszcze nie zapadła.
Na stronie internetowej urzędu zamieszczone zostało ogłoszenie o konkursie na wykonanie projektu remontu budynku. Mamy nadzieję,że prace szybko się rozpoczną i w ciągu roku zostaną ukończone tak aby nowi lokatorzy witali nowy rok w nowych mieszkaniach.

sobota, 25 lutego 2012

Najnowsze informacje z naszego regionu.

Zapraszam Państwa do odwiedzania strony internetowej pt:"Ryglice i okolice".
Strona  prowadzona jest od jesieni ubiegłego roku.
Prowadzący bardzo przykłada się do tego aby na stronie ukazywały się bieżące i aktualne wiadomości z naszej gminy i z najbliższych okolic.
Znajdziecie tam Państwo informacje które trudno znaleźć w lokalnych gazetach czy wiadomościach telewizyjnych.
Jedyny mankament dla lubiących pisać swoje komentarze to właśnie to, że tam pisać ich anonimowo nie można,a jak trzeba choćby trochę ujawnić swoje dane to już problem - wiemy niektórzy internauci wręcz uwielbiają anonimowo się wypowiadać.
Niemniej jednak gorąco zachęcam do odwiedzania tej strony.
Poniżej podaję adres:
http://ryglice-okolice.pl/

wtorek, 14 lutego 2012

Czy doczekamy się zbiornika retencyjnego w Joninach?

Pomysł wybudowania zbiornika retencyjnego w Joninach narodził się jeszcze na początku lat 90-tych ubiegłego wieku.
W tamtym czasie pomysłodawcy nie mieli na pewno pojęcia o "wielkiej wodzie"czyli o powodziach, które zaczęły nawiedzać nas tak naprawdę od 1997r. Chwała im za wizję lub proroctwo powodzi, które się niestety sprawdziło. Lecz zbiornik jak był w planach tak dalej jest.
Minęło prawie 20 lat doświadczyliśmy wielu powodzi, a władza nadal planuje i planuje....
Etap załatwienia spraw na szczeblu gminnym dawno się zakończył, wykupiono grunty od mieszkańców, firma "Hydroprojekt" wykonała stosowne plany i projekty.
Inicjatywę przejął Małopolski Urząd Marszałkowski w Krakowie, który miał być inwestorem, rozpoczęto procedurę ubiegania się o pozwolenie na budowę.
W trakcie tych działań musiano uzgodnić wiele kwestii i otrzymać wiele zgód od różnych instytucji, a czas płyną i płyną... , a z nim wielokrotnie przez gminę przepłynęła ogromna woda, której skutki doświadczyło wielu mieszkańców na własnej skórze.
Podczas tych uzgodnień prowadzonych na różnych szczeblach polityka chyba pomieszała się z ekologią i wyszła z tego mieszanka nie do przełknięcia. Dla jednych rybka i Natura 2000, dla innych to inna opcja polityczna w naszej gminie.
W każdym razie dalej tkwimy w puncie wyjścia czyli czekamy na decyzje i na - dalsze powodzie,których skutki są ogromne, a i państwo do ich usuwania dopłaca stosowne pieniądze.
Rozwiązanie ostatnio zaproponowane przez Wojewodę Małopolskiego to konsultacje społeczne w sprawie budowy zbiornika oraz otwarta rozprawa administracyjna. Co to da zobaczymy w najbliższym czasie.
Pieniądze na budowę są zagwarantowane w budżecie sejmiku, pozwolenie na budowę może dać Wojewoda pod warunkiem pozytywnej opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, dyrektor da zgodę jak zgodzą się ekolodzy i tak "W Koło Macieju" już od 20 lat, a woda jak płynęła tak płynie raz mniejsza, a raz większa.