Przed wyborami samorządowymi w 2006r w Zalasowej rozpoczęto budowę oświetlenia ulicznego przy ul. Tuchowskiej oraz przy
ul. Kazimierza Wielkiego to jest w stronę Ryglic.
Roboty wykonywano z takim pośpiechem, że Urząd Miejski w Ryglicach zapomniał o uzgodnieniach i stosownej dokumentacji do tych inwestycji.
Roboty zostały wykonane z wolnej ręki to jest bez przetargu, a część robót to jest oświetlenie w kierunku Ryglic nie zostało w pełni wykonane postawiono tylko słupy, dalsze prace wykonano w roku następnym .
Kontrola przeprowadzona przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Tarnowie wyłapała te błędy i nakazała uzupełnienie dokumentacji.
Na stronie internetowej gminy w obwieszczeniach zamieszczona jest informacja "Budowa oświetlenia ulicznego w Zalasowej- informacja o ustaleniu lokalizacji".
Dalsza część tej informacji się nie wyświetla. Dlaczego? Bo trzeba podać numery działek których to dotyczy.
Obecnie część dokumentów jest rozsyłana przez Urząd Miejski do właścicieli działek, na których stoją słupy.
Przy okazji puszcza się plotkę o tym, że słupy będą wyciągane i likwidowane oświetlenie.
Kto winny?
Jest oczywiście taka osoba na którą to można teraz wszystko zwalić i swoje niekompetencje sprowadzić do tego, że to wszystko przez donosy .
A ja pytam: Cóż by było za parę lat jak inny właściciel działki zażądałby usunięcie słupa oświetleniowego bo mu przeszkadza kto wtedy byłby mądry? A tak będzie papier będzie zgoda i słupy spokojnie będą stać i nikt w przyszłości nie podniesie na nie ręki
Oświetlenie będzie - tylko urzędnicy muszą trochę popracować nad dokumentami, które powinni zrobić dużo wcześniej bo biorą za to pieniądze.
Co nagle to po diable Panie Burmistrzu!