piątek, 23 grudnia 2016

Świąteczne Życzenia



Niech czas Świąt Bożego Narodzenia
będzie pełen atmosfery radości,
wytchnienia i zatrzymania
od codziennego pędu.

Życzę, by Św.Mikołaj
przyniósł Wam i nam wszystkim
najpiękniejszy prezent - dużo miłości i dużo refleksji!

Życzę wszystkim Dzieciom
i ich Rodzicom wszystkiego najlepszego.
Wesołych Świąt !

poniedziałek, 19 grudnia 2016

POlak Polakowi wilkiem

"Jeszcze Polska nie umarła, póki my żyjemy"

Te słowa przez  dziesięciolecia utrzymywały naszych dziadów i ojców w dążeniu do wolnej Polski. Dziś śpiewane podczas wielu manifestacji pokazują jak krótką mamy pamięć. Zbyt szybko zapominamy o tym co było i nie mamy tak naprawdę pojęcia o uwarunkowaniach politycznych w naszym świecie. Zapominamy lub nie wiemy po jak kruchym lodzie stąpamy.

Światem rządzi pieniądz i elity posiadające grube miliardy dążące do powiększenia swoich wpływów i zasobów pieniężnych, dążące tak naprawdę do opanowania wielu państw, może nie przez wojnę w dosłownym tego słowa znaczeniu ale przez wojnę finansową.

Przez ostanie 27 lat naszym krajem rządziły różne "finansowe korporacje międzynarodowe". Nasi politycy sprzedali tak naprawdę nas  Polaków z majątkiem narodowym. Byliśmy państwem bez możliwości decydowania o wielu sprawach, ponieważ byliśmy zdani na łaskę innych, którzy wydzielali nam pieniądze na liche przeżycie, resztę wyprowadzając poza nasze granice

Po ostatnich wyborach wygranych przez PiS okazało się, że ten strumień wypływającego pieniądza znacznie się zmniejsza, a może w przyszłości całkowicie wyschnie. Dlatego zaraz po  wyborach podniosły się głosy przeciwko legalnie wybranej władzy.

Okazało się po tych protestach, że wielu Polaków ma prawdopodobnie udziały w tych międzynarodowych korporacjach finansowych lub są od nich zależni mając przysłowiowy nóż na gardle. Obalić szybko legalnie wybraną władzę, poróżnić jeszcze bardziej  Polaków, zamieszać im w głowach, zatrzymać pieniądze płynące do ludzi itp. To polecenia płynące z centrali międzynarodowej.

Dziś Polacy dzielą się na tych, którzy podpuszczają i tych którzy dają się podpuszczać.

Zastanawiam się do której grupy ludzi zakwalifikować pierwszego mieszkańca naszej gminy. Wiemy, że uczestniczy w wielu manifestacjach KOD-u i popiera protesty przeciwko demokratycznie wybranej władzy.

O tym, że wybraliśmy w ostatnich wyborach samorządowych polityka, a nie samorządowca pisałem już  we wcześniejszym artykule. Zastanawiam się jak na czele społeczności lokalnej może stać człowiek tak różniący się od większości mieszkańców w widzeniu świata.

Czy nie widzi Pan tego do czego doprowadziły rządy w Polsce? Symbolem tych rządów jest sławetny pomnik emigranta na ryglickim rynku zafundowany nam przez Pana i pańskich kolegów. Czy nie widzi Pan tych rozbitych rodzin żyjących w rozdarciu żona tu, a mąż tam lub odwrotnie. Czy nie widzi Pan tych dzieci oczekujących na powrót taty jak w słynnym wierszu. Przeciwko komu Pan protestuje? Przeciwko, tym którzy chcą doprowadzić do powrotu taty do domu do dzieci.Człowieku zastanów się, może Tobie żyło się przez te 27 lat dobrze, ale inni.

Jeżeli większość wyborców zadecydowała rok temu, że czas na zmiany, że czas próbować coś zmienić w naszym kraju bo ludziom żyje się źle to trzeba to uszanować.

Nie jesteście grupą zbawiającą Polaków pokazało to ostatnie 8 lat Waszych rządów, a może dajecie się podpuszczać decydentom z zagranicy.

Potrzebny kubeł zimnej wody na gorące głowy pomimo zimy. Jak to nie pomoże to może się tak stać, że od Przewodniczącego Rady ludzie wezmą taczki tylko pasażera wymienią i będzie to Wasza wina.   ( na stronie Facebooka Pana Przewodniczącego został zamieszczony mem pokazujący Pana Kaczyńskiego na taczkach).

 

 

wtorek, 13 grudnia 2016

Chichot historii czy może demencja ?

35 lat temu władze komunistyczne wprowadziły w naszym kraju stan wojenny.

Obecni 40-45- latkowie pamiętają, że w ich dzieciństwie była taka niedziela, że zamiast teleranka (czyli audycji dla dzieci) w telewizorze oglądali jakiegoś żołnierza w mundurze. Żołnierz ten z ponurą miną opowiadał jak to w naszym kraju  jest niebezpiecznie, że zrobi z tym porządek aby wszystkim żyło się lepiej i dostatniej.

Zaczęto rozprawiać się z buntownikami, wiele osób aresztowano wielu zabito lub doprowadzono do stanu śmierci. Byłem naocznym świadkiem represji w Krakowie - Nowej Hucie jako słuchacz szkoły pożarniczej.

Trochę dziś starsi od średniego pokolenia czyli ich ojcowie i żyjący jeszcze dziadowie pamiętają  jak to było z tym lepszym życiem - w sklepach puste półki, w rękach kartki na żywność ( pomimo tego że wówczas w Polsce była nadprodukcja żywności}. Dzieci z tamtego okresu nie pamiętają, że kasza manna była limitowana,  również czekolady, kawa mięso, buty, staniki i wiele wiele innych rzeczy. Za  chlebem stało się w kolejkach po kilka godzin.

Po obradach okrągłego stołu w 1989r. kiedy błysnęło światełko wolności, każdy zajął się sobą czyli organizowaniem dochodów dla swojej rodziny.  Nastąpił wilczy pęd za dobrami, które jeszcze nie tak dawno były w sferze marzeń każdego polaka.

Ten wilczy pęd ludzi skrzętnie wykorzystali niedawni jeszcze oprawcy, rozlokowując się na różnych stanowiska w państwie. Ich cel to jak najwięcej ugrać dla siebie z tego "rozszarpywanego ponownie czerwonego sukna" jakim jest Polska i majątek narodowy  tak aby wielu na "płaszcz wystarczyło"( Potop H. Sienkiewicza)

Ich cel to również działania takie aby ludzie zapomnieli o nich i brudnych latach komunizmu. Swoje plany skrzętnie przekazali swoim dzieciom, aby dalej tak działali, a będzie się im i ich rodzinom żyło super.

Tak powstały "resortowe dzieci", które to poprzez media oraz szkolnictwo tak oddziaływali na społeczeństwo, że wielu z obecnie żyjących ludzi nie wie tak naprawdę czym był stan wojenny.

Doprowadziło to do tego, że dziś na mównicę wychodzi emerytowany żołnierz i mówi, że w stanie wojennym to oni zachowywali się całkiem kulturalnie i według niego nic groźnego to nie było.

Co gorsza wielu ludzi z obecnej opozycji popiera takie myślenie.

Chichotem historii jest, że spora liczba obecnych opozycjonistów siedziała w stanie wojennym w kiciu, a dziś objęła ich szeroko pojęta demencja i idą ręka w rękę z byłymi oprawcami.

Strach to przed Kaczyńskim i PiS-em czy walka o powrót na intratne stanowiska?

Według mnie to raczej człowiek upodlił się dla większych pieniędzy.

Niedługo to upodlenie sięgnie samorządów, a może już sięgnęło - wszak wybory tuż, tuż i dobrze płatne stanowiska czekają.