Na początku marca komisja rewizyjna Rady Miejskiej w Ryglicach przeprowadziła kontrolę pracy Burmistrza za 2007r.
Kontrola polegała na sprawdzeniu wykonywania uchwał rady przez Burmistrza, a także wydawanych zarządzeń. Zapoznano się również z wynikami kontroli przeprowadzonej przez NIK na terenie budowy szkoły w Bistuszowej.
Podczas kontroli zapoznano się też z dokumentami na temat termomodernizacji szkoły w Lubczy, która to inwestycja wykonywana była w 2006r. Po oględzinach dokumentów okazało się, że na budowę szkoły wzięty był między innymi kredyt termomodernizacyjny w Banku Ochrony Środowiska w kwocie 440 000 zł. Bank umarza 25% kwoty kredytu zaciągniętego na takie inwestycje.
Bank odmówił naszej gminie umorzenia części kredytu w kwocie
110 000 zł, z tego względu, że na szkole zgodnie z audytem energetycznym miał być położony styropian o grubości 13 cm, a położono styropian o grubości 12 cm. Inwestycja rozpoczęta została przed wykonaniem audytu. Wykonawcą tej inwestycji była firma "Tomax" z Zalasowej.
Tym sposobem gmina straciła 110 000 zł.
Sprawa ta była poruszana również podczas dzisiejszej sesji.
Burmistrz stwierdził, że na remont szkoły w Lubczy wydano około dwa miliony złotych i strata 110 000zł jest mało znacząca. Wtórował Mu w tym radny z Lubczy Pan Marcinek, na co odpowiedziałem, że za tą kwotę można byłoby wykonać ok. 800 m nowej drogi w Lubczy.
Z sytuacji jaka miała miejsce podczas termomodernizacji szkoły w Lubczy rządzący gminą nie wyciągnęli żadnych wniosków i sytuacja powtórzyła się w tym roku w Joninach.
Ogłoszony został przetarg na termomodernizację szkoły podstawowej.
W kosztorysie uproszczonym podano grubość styropianu 10 cm, a w specyfikacji technicznej podano 12cm. W związku z tym jedna z firm zwróciła się z zapytaniem do Urzędu Miejskiego, jaka jest faktyczna grubość styropianu do położenia. Na stronie internetowej urzędu ukazała się odpowiedź, że trzeba położyć 13 cm styropianu.
Na pytanie w tej sprawie skierowane przeze mnie podczas dzisiejszej sesji do Burmistrza odpowiedział Sekretarz, informując że w momencie ogłaszania przetargu nie było jeszcze audytu energetycznego.
Działanie takie mogłoby doprowadzić do straty kolejnej dotacji.
Sytuacja w której wykonuje się inwestycję docieplenia budynku bez wcześniejszego audytu energetycznego jest nie dopuszczalna.
Pozostali radni nie zabierali głosu w tej sprawie.
Czy Burmistrz i jego urzędnicy nie potrafią dopilnować nawet tak prostych rzeczy i z czego wynikają te zaniedbania.