wtorek, 5 stycznia 2016

Z deszczu pod rynnę.......

Witam w Nowym Roku wszystkich czytelników mojego bloga. Życzę Wam z Nowym Rokiem wszystkiego najlepszego, pomyślności, dużo dobrego zdrówka i wszystkiego co dobre dla Was.

Z pewnością wielu z Was interesuje się nie tylko sprawami gminnymi, ale też tym co dzieje się w naszym kraju.  Związane jest to ze zmianą władzy i wprowadzaniem nowych "porządków" w wielu instytucjach. Polska tak jak podczas wyborów podzielona jest co do słuszności działań. Grupa, która straciła władzę leje krokodyle łzy, a wraz z nimi lobbyści i grupy czerpiące ogromne korzyści finansowe. Zwykli mieszkańcy zmiany, które nastąpiły po 1989r i trwały do teraz, traktują tak jakbyśmy dostali się z deszczu pod rynnę. To znaczy wyrwaliśmy się z pod opieki Moskwy, a opieką objęła nas wielmożna Europa czyli Unia Europejska w której prym wiodą Niemcy.

Nowa władza, a co za tym idzie próba wprowadzenia jakiejś cząstki niezależności naszego narodu nie podoba się rządzącym  w UE.

Kto najbardziej podnosi głos? Komisarze unijni niemieckiego pochodzenia.

Dlaczego? Kto tylko troszkę interesuje się polskimi sprawami wie kto w Polsce robi największe interesy. Przez 25 lat po cichu nastąpiło przejęcie polskiej gospodarki i przejęcie wielomiliardowych zysków.

W takiej sytuacji aż cisną się na usta słowa Roty Mari Konopnickiej

 

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,


Nie damy pogrześć mowy!


Polski my naród, polski lud,


Królewski szczep Piastowy,


Nie damy, by nas zniemczył wróg...


- Tak nam dopomóż Bóg!


Do krwi ostatniej kropli z żył


Bronić będziemy Ducha,


Aż się w rozpadnie w proch i w pył


Krzyżacka zawierucha.


Twierdzą nam będzie każdy próg...


- Tak nam dopomóż Bóg!


Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz


Ni dzieci nam germanił.


Orężny wstanie hufiec nasz,


Duch będzie nam hetmanił,


Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...


- Tak nam dopomóż Bóg!