niedziela, 25 stycznia 2009

Agitacja w sprawie budowy kopalni kamienia na Woli Lubeckiej.

W ostatnich dniach niektórzy mieszkańcy naszej gminy w tym wszyscy mieszkańcy Woli Lubeckiej otrzymali list odwłaściciela firmy Jabo-Marmi z Dębicy, który jest posiadaczem gruntów na górzeKokocz i chce tam eksploatować złoże kamienia.
Osobiścietakiego listu nie otrzymałem ale miałem możliwość go przeczytać bo udostępniłami to pewna osoba. List zawiera również zdjęcie panoramę góry z zaznaczonymterenem kopalni. Jest też mapka z przebiegiem drogi którą Pan Bokota chcewybudować od drogi powiatowej do kopalni. Droga ta łączy się z drogą powiatowątuż obok zjazdu na kaplicę, jest to droga nie utwardzona ale już w ubiegłymroku część tej drogi planowana była przez Burmistrza do remontu. Teren kopalnima obejmować 10 ha powierzchni eksploatacja planowana jest na ok. 10 lat.  Po zakończonej eksploatacji ma powstaćdziura w ziemi o wymiarach 300 m na 250 m oraz o głębokości ok.30m. Wszystko towyliczone pod roczne wydobycie ok.200 000 ton kruszywa, które będzie wywożonemałymi samochodami z terenu kopalni na magazyn. Gdzie będzie się znajdował tenmagazyn o tym w liście nie jestnapisane.
W trakcie spotkania komitetu z Burmistrzem Ryglic w grudniu ubiegłegoroku Burmistrz o takiej wersji transportu wspominał, a magazyn według niego mabyć zlokalizowany w Zalasowej.
Tam kruszywo będzie przeładowywane na większesamochody i transportowane drogami w kierunku Tarnowa.
Taki urobek ok.1000 tondziennie aby przewieź z Woli Lubeckiej do Zalasowej małymi samochodami do 12 tmasy całkowitej to te pojazdy muszą zrobić ok 300 kursów dziennie w jedną i wdrugą stronę.
Pan Bokota wylicza też profity finansowe dla gminy jakiespłyną  w założeniu, że wszyscypracownicy będą z terenu gminy Ryglice oraz, że pojazdy wywożące kruszywo zterenu kopalni będą własnością osób zamieszkujących na terenie naszej gminy a zatrudnieni u niego.
Przytakim założeniu Pan Bokota wylicza wpływy do gminnej kasy na ok 300 000 tyś zł.Raczej to utopia. Oferuje też kwotę dla sołectwa od każdej sprzedanej tony.Dziwnym trafem w jednym z komentarzy na tym blogu pod którym podpisuje się osobao nazwisku  Artur Kalański wspomnianejest też o odpisie na sołectwo.
Jak pisałem już wcześniej otwiera sienieograniczony rynek zbytu na taki surowiec w związku z budową autostrady .
Cenatakiego kruszywa na kopalni to kwota ok. 35 zł za tonę. Rocznie 200 000 t x 35zł to kwota 7 000 000 zł jest o co walczyć w przypadku Pana Bokoty. 
Mieszkańcom zostanie kurz, huk, ruch pojazdów jak na Krakowskiej w Tarnowieoraz groźba utraty wody oraz świętego spokoju, którego poszukuje coraz więcejludzi z większych miast.   

środa, 21 stycznia 2009

Delegacja mieszkańców z wizytą u Marszałka

W poniedziałek 19 stycznia 2009r. siedmioosobowa delegacja z Komitetu Obrony Góry Kokocz spotkała się w Krakowie z marszałkiem Województwa Małopolskiego Panem Markiem Nawarą.
Miałem zaszczyt przewodniczyć tej delegacji.
Tematem spotkania  była sprawa budowy kopalni kamienia na górze Kokocz w Woli Lubeckiej.
W spotkaniu uczestniczył również radny wojewódzki z naszego powiatu , a zarazem przewodniczący Sejmiku Wojewódzkiego Pan Andrzej Sztorc.

W trakcie spotkania przedstawiliśmy Panu Marszałkowi sytuację w jakiej znaleźli się mieszkańcy naszej gminy i gminy Pilzno,poinformowaliśmy o proteście w sprawie budowy kamieniołomu oraz o dotychczasowych działaniach komitetu.
Pan Marszałek przyznał rację, że jest to zagrożenie dla środowiska oraz osób zamieszkujących na tym terenie, a działalność takiej kopalni na pewno doprowadzi do zniszczenia naszych dróg.
Uzyskaliśmy od Pana Marszałka poparcie dla naszych działań, a także zapewnienie, że z jego strony wszystko zostanie dopilnowane aby ewentualna procedura odbyła się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.
Działania nasze w pełni popiera również Pan Andrzej Sztorc, który dokładnie zna nasze tereny i obszar góry Kokocz. Uzyskaliśmy od niego zapewnienie, że nasze sprawy w województwie będzie pilotował oraz, że udzieli nam wszelkiej pomocy w tym aby nie dopuścić do dewastacji tego zakątka naszej gminy, gminy która według niego powinna rozwijać się w kierunku turystyki z uwagi na walory krajobrazowe i nie dalekie położenie od Tarnowa.

 

sobota, 17 stycznia 2009

Nowy sprzęt dla Zakładu Komunalnego w Ryglicach

Ogłoszony został przetarg na zakup samochodu wywrotki dla Zakładu Komunalnego. Samochód ma być przeznaczony do zbiórki śmieci bo podobno obecnym nie wszędzie można dojechać.

W specyfikacji do przetargu zostały umieszczone dość dokładnie dane jakim ten sprzęt ma odpowiadać. Ma to być samochód  o masie całkowitej do 3,5 tony i o napędzie 4x4 rok produkcji 2009. Przypomnę, że w roku ubiegłym był już ogłaszany przetarg na zakup tego typu samochodu, lecz został on unieważniony chyba ze względu na małe środki, które zostały na to przeznaczone. Wówczas Rada Miejska przeznaczyła kwotę  80 000 zł.
Obecnie w uchwale budżetowej na 2009r. znalazła się na to zadanie kwota 120 000 zł. Czy była o tym dyskusja podczas sesji i czy wszyscy radni są w tym zorientowani nie wiem, gdyż ze względu na moją chorobę nie uczestniczyłem w sesji 19 grudnia 2008r. na której przyjmowany był budżet.
To kolejna inwestycja w deficytowy zakład oczywiście pieniądze będą pożyczone w banku, a zadłużenie wzrośnie. Ponadto jak już informowałem wielokrotnie, do zbiórki śmieci wymagany jest samochód zagęszczający odpady wewnątrz.
Moje zdanie jest takie, że można zakupić samochód śmieciarkę bo tak wymagają przepisy nawet używaną za kwotę dużo mniejszą, która lepiej spełniłaby to zadanie.

Ale cóż jesteśmy bogatą gminą.

Tylko czy ktoś kiedyś zdoła posprzątać po tych dwóch gościach?

wtorek, 13 stycznia 2009

Posłanka Gęsicka mówi o: "Słabym wykorzystaniu funduszy UE" A jak jest u nas?

Przez wszystkie media przetacza się fala krytyki posła Janusza Palikota, który obraził posłankę Gęsicką za wypowiedź o słabym wykorzystaniu funduszy unijnych. Pani poseł przedstawiła jak to ma się z funduszami na lata 2007-2013 krytykując obecny rząd.
A jak to się ma w naszej gminie rządzonej przez kolegę partyjnego posła Palikota?


Z ostrą krytyką wykorzystania środków UE przez naszą gminę występowałem już w 2005 roku, a także podczas kampanii wyborczej w 2006 roku, przedstawiając sytuację z dotacjami za lata 2004-2007 bo w tych latach byliśmy już w UE i można było pozyskiwać bardzo duże środki na różnego rodzaju zadania.
W tym czasie wyglądało to tak jakby nasz urząd spał albo go nie było wcale - inni pisali wnioski, budowali z dotacjami, pozyskiwali środki, a my czekaliśmy. Pytanie na co?

Po mojej krytyce Burmistrz w nowej kadencji usilnie pracował nad poprawą swojego wizerunku. Efektem tego był wniosek o dotację na "odnowę centrów wsi" to jest przebudowę płyty rynku w Ryglicach. Kwota dotacji po kilkukrotnym poprawianiu wniosku wpłynęła na konto gminy w 2008 roku. Otrzymana dotacja to 450 000zł. przy koszcie inwestycji ponad 1.5 mln złotych. Realizowano również projekt "Za rok Matura" a także korzystano ze środków "Lider+".

Inne gminy w staraniach o środki unijne nas daleko wyprzedziły. Świadczy o tym ranking zamieszczony w gazecie krakowskiej 21 listopada 2008r.pt: "Pieniądze z unijnego programu ZPORR w Małopolsce" opracowany na podstawie danych z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.
Według tego rankingu na 125 miast i gmin w Małopolsce gmina Ryglice plasuje się na 93 miejscu z kwotą 181 złotych na mieszkańca.

Jak to się ma w innych gminach? Dla przykładu podam liderów: gmina Bolesław 3258 zł na mieszkańca, gmina Wietrzychowice 2950 złotych. 


Obecnie z tego co wiem nasz urząd stara się o środki na budowę kanalizacji na części gminy oraz wodociągu z Tuchowa do Ryglic z funduszu spójności.

Na stronie Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego możemy dowiedzieć się o konkursach na rożnego rodzaju inwestycje w gminach, na które można dostać dość duże dofinansowanie.

Nie widać tam jednak gminy Ryglice.