wtorek, 14 lutego 2012

Czy doczekamy się zbiornika retencyjnego w Joninach?

Pomysł wybudowania zbiornika retencyjnego w Joninach narodził się jeszcze na początku lat 90-tych ubiegłego wieku.
W tamtym czasie pomysłodawcy nie mieli na pewno pojęcia o "wielkiej wodzie"czyli o powodziach, które zaczęły nawiedzać nas tak naprawdę od 1997r. Chwała im za wizję lub proroctwo powodzi, które się niestety sprawdziło. Lecz zbiornik jak był w planach tak dalej jest.
Minęło prawie 20 lat doświadczyliśmy wielu powodzi, a władza nadal planuje i planuje....
Etap załatwienia spraw na szczeblu gminnym dawno się zakończył, wykupiono grunty od mieszkańców, firma "Hydroprojekt" wykonała stosowne plany i projekty.
Inicjatywę przejął Małopolski Urząd Marszałkowski w Krakowie, który miał być inwestorem, rozpoczęto procedurę ubiegania się o pozwolenie na budowę.
W trakcie tych działań musiano uzgodnić wiele kwestii i otrzymać wiele zgód od różnych instytucji, a czas płyną i płyną... , a z nim wielokrotnie przez gminę przepłynęła ogromna woda, której skutki doświadczyło wielu mieszkańców na własnej skórze.
Podczas tych uzgodnień prowadzonych na różnych szczeblach polityka chyba pomieszała się z ekologią i wyszła z tego mieszanka nie do przełknięcia. Dla jednych rybka i Natura 2000, dla innych to inna opcja polityczna w naszej gminie.
W każdym razie dalej tkwimy w puncie wyjścia czyli czekamy na decyzje i na - dalsze powodzie,których skutki są ogromne, a i państwo do ich usuwania dopłaca stosowne pieniądze.
Rozwiązanie ostatnio zaproponowane przez Wojewodę Małopolskiego to konsultacje społeczne w sprawie budowy zbiornika oraz otwarta rozprawa administracyjna. Co to da zobaczymy w najbliższym czasie.
Pieniądze na budowę są zagwarantowane w budżecie sejmiku, pozwolenie na budowę może dać Wojewoda pod warunkiem pozytywnej opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, dyrektor da zgodę jak zgodzą się ekolodzy i tak "W Koło Macieju" już od 20 lat, a woda jak płynęła tak płynie raz mniejsza, a raz większa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz