wtorek, 16 lutego 2010

Strażacy - alpiniści

W ubiegłym tygodniu pisałem, że w Ryglicach pod urzędem miejskim można dostać w głowę spadającymi soplami i kawałkami zlodowaciałego śniegu. W dniu wczorajszym członkowie OSP Ryglice usuwali zagrożenie lecące z dachu budynku- zrzucony został śnieg oraz zwisające sople.
Tak przy okazji to Burmistrz wybrałby się na przejażdżkę po gminie i zobaczył jak ciepło ucieka z budynków komunalnych, nawet tych gdzie była robiona termomodernizacja.
Zwisające sople świadczą o złym dociepleniu stropów budynku.
Warto się na tym zastanowić czy ta modernizacja została wykonana dobrze. Właśnie sople obnażają złą robotę.

15 komentarzy:

  1. Panie Andrzeju!!!Ucieszyłam się jak zobaczyłam tytuł wpisu bo myślałam,że zostaną pochwaleni druhowie za ofiarność i wykonanie porządnej ,niebezpiecznej roboty.Jak zawsze w trudnych sytuacjach można było na nich liczyć. Z podziwem mieszkańcy Ryglic mogli zobaczyć jak strażacy usuwali śnieg i sople nie tylko z budynku Magistratu ale i sąsiednich wysokich kamienic.To dobrze ,że nasi Rygliccy Strażacy budzą w nas wszystkich pozytywne skojarzenia.Może zbyt mało mówi się o ich pracy,odwadze i fachowości idącej w parze z dobrym wyposażeniem.Sami się nie chwalą a jakoś nikt nie chce podjąć tematu .Dobrze ,że chociaż czasami ksiądz proboszcz pamięta i stara się ich wyróżnić.Pracują dużo społecznie i niczego w zamian nie oczekują.Tworzą i kultywują przepiękna tradycję .Może ktoś podejmie temat i napisze dużo i fajnie o strażakach ,żeby poczuli swą wartość i z duma nosili mundur.A dzieci jak w szkole na wzór elementarza znowu powtarzały.Tata Adasia jest strażakiem.Wszyscy szanujemy i kochamy strażaków.Wdzięczność tak nie wiele kosztuje a poruszy zapewne nie jedno nawet zatwardziałe i zmarznięte na dachu serce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Jezior ta pańska teoria to rewolucja budowlana!.Proponuję robić doktorat na soplach i niedocieplonych stropach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super okazja do napisania krytyki. Doświadczony zawodowy strażak wykorzystuje to, że młodsi druhowie narażali zdrowie, a nie chcę nawet myśleć, że może życie na stromym, śliskim dachu, na takiej wysokości do napisania kolejnej krytyki. Naprawdę świetna okazja. Strażacy napewno to docenią. Tak się składa, że obserwowałam ich pracę z bliska i przez cały czas drżałam, żeby nic im się nie stało. Bo to była praca dla profesjonalistów i Ty dobrze o tym wiesz. Nie widziałam tam Twojej Osoby, doświadczonego zawodowego strażaka, który powinien służyć im radą i pomocą. Nie sądzę, że oczekiwali z Twojej strony pochwały, ale lepiej było nic nie pisać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te trzy komentarze świadczą jak piszącym zależy na wprowadzeniu wśród strażaków niechęci dla pana Jeziora. Ba nawet na dyskryminowaniu jego osoby , to według burmistrza wszystkie kontrole są przez Jeziora , a to nieprawda ! To burmistrz swoją postawą lekceważenia przepisów , swoją nieomylnością i arogancją do pana Jeziora na sesji gdzie proponował wywiezienie pana Jeziora na furze g...u. bo Jezior zaczął dopytywać się o koszty o przetargi o jakość robót itp ,nie uzyskał odpowiedzi z zmuszony był wybrać inną drogę dowiedzenia się interesujących go rzeczy.I widać że Jezior miał rację pytając o różne sprawy na które nie miał odpowiedzi, potwierdziła to kontrola RIO.A tak swoją drogą ciekawe jak burmistrz się tłumaczył ? Może sekretarzyk to pismo by opublikował na stronie gminy a nie jakieś wypociny Seweryna Gutkowskiego ,może w tedy by widać było w jak naiwny i śmieszny sposób burmistrz się tłumaczy

    OdpowiedzUsuń
  5. A tak nawiasem mówiąc, to druh Jezior był najbardziej zaangażowany by Ryglice włączyć do krajowego systemu ,i nie tylko.I dziwie się że niektórzy druhowie zapominają o jego pracy na rzecz straży i Ryglic.Burmistrz jest prezesem gminnym ale tylko dla swojej korzyści , bo dobrze wie że straż to największa grupa ludzi i najbardziej szanowana i mająca głębokie zakorzenienie w środowisku.Burmistrz przed wyborami mówi jak mnie wybierzecie to będziecie mieć na straż,tak od 20 lat Prawdę mówiąc to wstyd że dopiero na koniec kadencji udało się przeprowadzić remont budynku.Pewno już nie miał wyjścia bo w wcześniej powstały w Zalasowej ,Lubczy ,w Woli ,teraz będzie miał argument no przecież wam zrobiłem to głosujcie na mnie.Dobrze że dh Siedlik pilnował wykonawce by wszystko było zrobione należycie bo tak to szkoda gadać.Gmina w życiu jak by nie Siedlik nie "zauważyła" by różnicy w materiałach i co? wszystko by było na Jeziora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakkolwiek by ktoś osądzał te wypowiedzi to raczej widać ,że PROROK jest absolutnym poddanym lub dłużnikiem Pana Jeziora.Natomiast nie widać naprawdę w pozostałych wypowiedziach.żadnego odniesienia do sugerowanego wpływu na kontakty Jezior-Strażacy.Bardzo słusznie AG zauważył , że tam gdzie Pan może się wykazać i pomóc to Pan tylko szuka poklasku i przy okazji klęski pisze się o Burmistrzu a to już naprawdę świadczy o Pańskiej niebezpiecznej fobii-jeżeli o niczym innym nie potrafi się mówić ani myśleć.Cały ten blog to tylko "burmistrz"i faktycznie jak się zobaczyło tytuł "alpiniści.... człowiek pomyślał ,że zmiana tematu.Niestety wciąż jeden temat.A tyle jest do przedyskutowania i do zrobienia.Z boku " o mnie"obiecane mieliśmy wszelakie informacje ale jakoś ich nie widać.Czy całe życie kręci się tylko wokół jednej osoby.A działalność społeczna ? a społeczno-użyteczna?.No i wciąż o tym protokole RIO ,który jak na złość całkiem dobrze wypadł -bo takie usterki jak tam są wskazane to tylko zaniedbania a nie oczekiwane przez wielu wielkie machloje.O tych zasługach dla straży to tylko Pan wciąż wspomina - czy znowu wszyscy strażacy tez się na Ciebie uwzięli.Czemu strażacy nie lubią Jeziora już Oni wiedza najlepiej i nie należy ich prowokować żeby zaczęli opowiadać...................

    OdpowiedzUsuń
  7. Co Cię fotograf tak użądliło? Jedno pytanie, czy chłopaki mieli prawo łazić po dachu i narażać siebie na niebezpieczeństwo,czy ktoś zastanawiał się gdyby coś się stało to kto by odpowiadał? Straż w swoich zadaniach nie ma zwalania śniegu z dachów ,jeśli tak to w całej Polsce strażacy musieli by wyjeżdżać na dachy zamiast firm specjalizujących się w łażeniu po dachach. A co do pisania co druhowie myślą o Jeziorze to proszę niech piszą ale nie w kontekście relacji burmistrz -Jezior, Tylko relacji straż-Jezior.Nawiasem mówiąc niema ludzi idealnych ale to nie powód by burmistrz chciał kogoś wywozić na na furze g.....u jak było w tym przypadku za to że chciał dowiedzieć się prawdy o działaniach burmistrza

    OdpowiedzUsuń
  8. a sprawa gabinetu rehabilitacji to zaniedbanie-chyba wielka "zaradność" raczej .

    OdpowiedzUsuń
  9. Panie Andrzeju, zwisające sople nie świadczą o złym dociepleniu stropów budynku, jak pan napisał, lecz o topniejącym śniegu i lodzie. Nie angażowałbym się w fizykę, bo niech mi Pan wierzy, nauki ścisłe nigdy nie idą w parze z polityką.

    OdpowiedzUsuń
  10. chodzi chyba o to czy ciepło do topnienia ze słońca czy także z budynku ogrzewanego. Ja tam nie wiem jak jest konkretnie w tych gminnych budynkach ale w przypadku nieocieplenia stropu nagrzewa się bardziej poddasze i śnieg taje na dachu także w nocy i łatwiej o sople.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie wytłumaczone "tylko zaniedbania" za takie zaniedbania w każdym szanujacym się zakładzie pracy odpowiada DYSCYPLINARNIE I FINANSOWO PRACOWNIK. Tylko na państwowym garnuszku można przyklaskiwać poczynaniom urzędników, bo ich błędy obciążają również SZEFA. Lepiej więc udwać,że wszystko jest świetnie i nie wyciągać konsekwencji nawet z oczywistych błędów, bo mogłyby za daleko sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Służba strażaków na rzecz miejscowej ludności wielokrotnie była bardzo pozytywanie oceniana. Tym bardziej należy się Im pochwała, że robią to społecznie, zapewne często kosztem rodziny i własnego odpoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję ze strażacy nie narażali ani życia ani zdrowia tzn, są przeszkoleni i byli dobrze zabezpieczeni.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szanowny Panie Prorok!!!!Strażak zgodnie za Statutem ma prawo pomagać w sytuacjach ekstremalnych a taki śnieg to nam nie spada jakoś co parę dni tylko co parę lat.Ważna sprawa ,że są chętni i nie odmawiają jeżeli zachodzi taka potrzeba.Zabezpieczenie mieli więc spoko ale był to wysiłek spory.Chodzi o taki zwykły ludzki odruch ,ludzki po prostu-w chwilach wyjątkowych zapomnieć o polityce,prywacie i pochwalić chłopaków.Nie wykorzystywać każdej okazji do swoich prywatnych porachunków.Czy to aż tak przerasta piszących na tym blogu i każdą intencję najlepszą zepsują.

    OdpowiedzUsuń
  15. Panie fotograf to pan tu uprawiasz politykę pisząc jaki to pan Jezior jest nie dobry i tak dalej .Ja podziwiam odwagę druhów ale czy chłopcy wiedzą że by chodzić po dachu i zwalać śnieg to trzeba mieć sprzęt atestowany i uprawnienia lub szkolenie alpinistyczne ?Przecież pan Zach powinien to wiedzieć,bo to on jest odpowiedzialny za druhów.Co do opadów to zgoda że były duże ale sople to były już dawno jak i w poprzednich latach ,i gmina ograniczała się tylko do wieszania wstążek.Co roku droga wokół rynku w zimie jest tragiczna idzie auto rozwalić na dziurach a zakład komunalny bierze kasę pod kierownictwem p Kity

    OdpowiedzUsuń