czwartek, 18 lutego 2010

Nowa strategia rozwoju gminy Ryglice

Burmistrz Ryglic Pan Bernard Karasiewicz zlecił specjalistycznej firmie opracowanie nowej strategii społeczno-gospodarczego rozwoju gminy Ryglice na najbliższe 10 lat.

W dniu wczorajszym w urzędzie miejskim w Ryglicach odbyło się zebranie poświęcone temu tematowi.

Na zebranie zaproszeni zostali przewodniczący rady miejskiej, przewodniczący wszystkich  komisji działających w radzie, sołtysi, kierownicy jednostek organizacyjnych oraz prezesi niektórych stowarzyszeń działających na terenie naszej gminy.

Z krótkiej informacji wiem, że ustalony został terminarz zebrań w poszczególnych miejscowościach, na których to mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje propozycje co do wizji rozwoju naszej gminy z uwzględnieniem lokalnych potrzeb w danej miejscowości.

Zebranie w Ryglicach zostało zaplanowane na 28 lutego 2010r godz. 10.15 

Zapraszam do społecznej dyskusji na moim blogu, piszcie Państwo w komentarzach jak widzicie rozwój swojej miejscowości w najbliższej dziesięciolatce.

63 komentarze:

  1. Ja mam tylko jedną potrzebę a mianowicie poszerzenie i częściowo wyprostowanie drogi do Tuchowa. Jest to bolączka nie tylko moja jak również innych mieszkańców przewożących ładunki dużymi samochodami.

    OdpowiedzUsuń
  2. ~przedsiębiorca18 lutego 2010 01:14

    Popieram ta droga to dla Ryglic najlepsze połączenie z droga wojewódzką w Tuchowie. Ale droga z Ryglic do Tuchowa jest drogą powiatową to chyba nie jest to sprawa gminy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam tylko jedno pytanie może nie na tema t ale chodzi o zagospodarowanie przestrzenne . chciałam się zapytać bo składałam w gminie o pozwolenie na budowę w listopadzie 2009 roku kazano mi czekać na decyzje , byłam przedwczoraj i powiedziano mi że decyzja jest odroczona na rok w związku z zagospodarowaniem przestrzennym , a ja mieszkam daleko od Góry kokocz czy jest jeszcze jakaś możliwość żebym nie musiała tyle czekać na tą decyzje . Bardzo proszę o odpowiedz .

    OdpowiedzUsuń
  4. Próba obrony stołka stwarzaniem wrażenia, że jednak coś umie i che się robić? Bo mi to tak wygląda. A że Urząd ze swoimi "fachowcami" by sobie nie poradził, to zewnętrzna firma pomoże...

    OdpowiedzUsuń
  5. takie marzenia żeby uczciwiej bez takiej prywaty , arogancji i pogardy ....

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie no zgoda, ale czy to mieszkańcy mają wystąpić z petycją do starosty Krasa czy lepiej żeby to gmina próbowała wywierać nacisk na wyk. przebudowy??Ja mogę wysmarować pismo do starostwa i oczywiście jeśli będzie miał ktoś chęć to też niech się podpisze ale czy to jest właściwe działanie??

    OdpowiedzUsuń
  7. Skąd w ludziach bierze się tyle jadu -nie od żmij bo to nie ssaki więc skąd ?.W tym urzędzie to pracują ufoludki z obcej planety ???Czy gdyby została tu pracować Pani Basia to reprezentowałaby wyższy poziom czy może zdecydowanie niższy? Obrażanie wszystkich i poniżanie to cel tego bloga?Nie ma już innych celów do zrealizowania w tym mieście.nie dość jest potrzeb ,biedy,trudnych spraw czekających latami na załatwienie??To miasto się pogrąża w bezładzie ,zatrzymało się w czasie .Jest tyle możliwości zrobienia i załatwienia wielu spraw bez udziału Gminy a nie tylko patrzeć w okno na piętrze i snuć marzenia jak Marcin Daniec.Burmistrz jest a może go nie być -Ryglice zostaną i co zrobimy dla NICH to też zostanie.Najgorzej jeżeli zakorzenimy w młodzieży tę straszną wadę nietolerancji,mściwości i nienawiści bo ta to może pokolenia przetrwać Nie dziwcie się . wspaniali pięćdziesięciolatkowie , że co inteligentniejsza młodzież to stąd ucieka -sami takie stwarzacie sytuacje.Powodzenia.Moja grupa też się żegna z Ryglicami....

    OdpowiedzUsuń
  8. Młodzież ucieka przez ten blog to znaczy przez Jeziora głównie-oryginalny ale chyba niezbyt powszechny pogłąd .

    OdpowiedzUsuń
  9. młodzież ucieka tam gdize lepiej prowadzi sie sprawy publiczne, a nie wystawia pomników emigrantom za wielkie pieniadze

    OdpowiedzUsuń
  10. Stadion z prawdziwego zdarzeniaz zapleczem

    OdpowiedzUsuń
  11. promenada wzdłóż Szwedki-od mostu przy Tarnowskiej do mostu przy ks.J.Wyrwy-po prawej stronie

    OdpowiedzUsuń
  12. Regulacja Szwedki bo nas krew zalewa

    OdpowiedzUsuń
  13. ~grubas bez boiska publicznego18 lutego 2010 11:24

    Są przecież wspaniałe okrzyczane sukcesem a to burmistrza a to dyr.szkoły ponadgimnazjalnej boiska ogólnodostępne ,wspaniała sala gimnastyczna -tylko , że niestety nie można z nich korzystać -przynajmniej przeciętny mieszkaniec Ryglic.Podobno można gdzieś się zapisywać na klucz na listę na zasadzie lista w Tarnowie,klucznik w Zalasowej a boisko w Ryglicach.Robiąc koło 50 kilometrów i starając się około 2 godzin zdołasz sobie użyczyć boiska na 2 godziny -więc dzięki .O sali to już w ogóle nie wspomnę.Zamknięta i dobrze jak mówi włodarz Gminy bo przynajmniej nie zniszczą i jest się czym pochwalić jak ktoś ważny do Ryglic przyjedzie.Właściwie to czemu nie ma konkretnej wywieszki i możliwości korzystania z tych cacek???Panie Andrzeju jak to właściwie jest???Po co dalej budować -żeby zamknięte stało. To już może lepiej faktycznie kawałek drogi wyasfaltować bo więcej osób skorzysta i będzie bardziej sprawiedliwie i demokratycznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Będziesz miał regulacje Szwedki, chyba przy nowym Burmistrzu. Ten 15 lat pierdzi w stołek kase bierze a nawet jednego pisemka do Zarządu Gospodarki Wodnej i Melioracji Rzek nie raczył napisać.

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawe czy będziemy miec zasieg ze wszystkich operatorów sieci

    OdpowiedzUsuń
  16. Młodzież dopiero za ...dzieścia lat oceni, czy emigracja to był najlepszy wybór. Decyzja o wyjeździe na emigrację zarobkową jest sprawą bardzo indywidualną. Otwarte granice, możliwość kontaktów, szybkie połączenia dają takie szanse, jakich starsze roczniki nie miały. Jest jednak dużo takich osób, które bardziej cenią wartości rodzinne niż szybki pieniądz. Trudno na wsi znaleźć ciekawą i dobrze płatną pracę, ale na obczyźnie też pieniądze nie leżą na ziemi, a skutki rozłąki z rodziną i świadomość, że można liczyć tylko na siebie dla wielu mogą być nie do zniesienia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kanalizacja i wodociąg, bo nie mamy przemysłu przez duże P, więc możemy korzystać z czystego powietrza i w ten sposób promować region. Ale nikt nie przyjedzie oddychać wyziewami z rowów. Zasięg sieci komórkowej, gdyż stan obecny nie wróży nam sukcesów. Powstanie zalewu w Joninach byłoby jak sądzę najlepszą promocją walorów gminy, pod warunkiem, że stan wody i otoczenia będzie umożliwiał korzystanie z tej atrakcji latem. I oczywiście zablokowanie budowy kopalni na Kokoczu, bo wywóz kamienia zamieni nasze drogi w pyliste koleiny.To moje propozycje i bardzo proszę o konkretną, merytoryczną dyskuję nad tym artykułem, bo nareszcie dzięki temu ogłoszeniu mamy czas przemyśleć temat i przygotować się na spotkanie w niedzielę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Niektórzy sądzą, że ufoludki są wszędzie, to może i jakiś do gminy się zaplątał :-))) A na poważnie - osobiście też nie toleruję takiego bluzgania na bliźniego dla samej satysfakcji wypluwania jadu, niestety naród ma w sobie mściwość ogromną i często źle wycelowaną. W przypadku większości zamieszczanych tu komentarzy każdy wylewa nadmiar kwasu, ale polityka niestety ma to do siebie, że nie ma nic wspólego z kulturą i etyką - a ten blog jest już czysto polityczny. Z drugiej strony jeśli ludzie mają pisać na ścianach, to nich tworzą tutaj, a może dzięki temu dojdą do pozytywnych przemyśleń. Nie sądzę, że jest to zmasowany atak na wszystkich pracowników gminy, raczej tylko na dwa najbardziej widoczne egzemplarze. A co do ich pozaziemskiego pochodzenia, to kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  19. o swojej nieomylności są raczej chyba przekonani ci dwaj to rzeczywiście , kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  20. Kawał cwaniaka z Burmistrza - liczy, że osoby które usłyszały kilka pomysłów od Pani Teresy lub Pana Andrzeja pójdą na zebranie i zgłoszą je. Zebranie zrobione żeby podkraść opozycji pomysły i wykorzystać w kampanii wyborczej. Szczerze - nie liczyłabym że Burmistrz zacznie dbać o czystość, porządek, estetykę i postawi na kompleksową odnowę wizerunku miejscowości oraz turystykę.

    OdpowiedzUsuń
  21. ~??????????????19 lutego 2010 00:38

    DO PYTAJNIKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1NIE CHODZI MI O OSOBĘ JEZIORA TYLKO O CIEBIE PYTAJNIK BO JEDNO ZIARNKO KWASU CAŁE CIASTO PSUJE A KOMENTATORZY I PODŻEGACZE ANDRZEJA ROBIĄ ZŁĄ ROBOTĘ -oN JEST TYLKO PRACOWNIKIEM WSZYSCY O TYM WIEMY......pamiętamy Andrzeja z dawnych lat zanim wpadł w sidła (-) był zupełnie inny myslał racjonalnie a teraz to juz jest zupełnie zaślepiony.....

    OdpowiedzUsuń
  22. Pomysły to pestka pieniędzy potrzeba a Pani Połoskowa to sobie szkoły nie potrafi przypilnować i paru robotników to cóż by poczyniła na tak wielkiej Gminie jak na razie nie wykazała zbyt wielkiej operatywności ludzie Ja wybierali jak nie znali teraz już jest spalona.Marzyć można tylko skąd kasę brać oto jest pytanie.Plan zagospodarowania to nie inwestycje.

    OdpowiedzUsuń
  23. Do domoś. Otwarte granice, możliwość poznawania świata itd. itp., że zagranicą pieniądze nie leżą ot tak sobie. Jasne, że tak. Nie do końca się zgadzam tylko z tą "bardzo indywidualną decyzją wyjeżdżania zarobkowego" gdyż często to sytuacja zmusza do emigrowania za chlebem i tutaj indywidualna decyzja jest chyba wymuszona sytuacją właśnie. Zadać sobie należy tutaj pytanie, dlaczego to np. Niemcy czy Anglicy czy inne nacje nie przyjeżdżają do nas zmywać garów czy sprzątać ulic a nasi rodacy nawet z dyplomami wyższych szkół wykonują tam często prace grubo poniżej swych kwalifikacji, z myciem garów w barach i sprzątaniem ulic włącznie. Tamci, jeśli już to przyjeżdżają do nas by się bawić i poznawać. Odpowiedź jest taka (mówię ogólnie), że organizacja społeczno-administracyjna tamtejszych społeczeństw jest lepsza od naszej. A jak jest lepsza organizacja czy to w państwie czy w zakładzie pracy, czy na pólkach z rzeczami w piwniczce lub strychu, czy w komputerze i wszędzie, wszędzie tym łatwiej i prościej się żyje. Odniosę się jeszcze do pomnika. Wiem, że to temat drażliwy i może ktoś mnie posądzi, że skłócam. Ale spróbuję podciągnąć ten wątek w kontekście planowanej strategii rozwoju naszej gminy by zwrócić na coś uwagę. Dobra organizacja życia społecznego to także, a może przede wszystkim umiejętność widzenia i zaspokajania potrzeb ludzi. W wymienionych wyżej społeczeństwach mają też pomniki, boiska sportowe, baseny, uregulowane cieki wodne, dobre drogi. Mają to wszystko tylko, że w odwrotnej kolejności one powstają, czyli najpierw przejezdne i zadbane drogi, chodniki, baseny, boiska i pomniki. Pomniki są też bardzo ważne. W naszym przypadku pomnik emigranta czasem skłóca a drogi by jednoczyły. Tak to widzę. W strategii wręcz muszą być uwzględnione drogi.

    OdpowiedzUsuń
  24. Tak -Jezior w padł w "sidła" a radni jedności są niezależni. To chyba strategia z tej nowej firmy o której wyżej pisze AJ.

    OdpowiedzUsuń
  25. do magdy czyżby Sekretarz sie innym pseudo podpisywał czy ktoś z rodziny ?A jeżeli chodzi o P.Połoske to co sie jej czepiać kobieta bardzo elegancka i z wysoką kulturą osobistą czego innym na wysokim stołku w naszej Gmninie baaaaaaaaaaaaardzo brrrrrakuje oj brakuje!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Właśnie też miałem spytać czy innych "spalonych " Magda nie zauważa?

    OdpowiedzUsuń
  27. Do magdy czy jak ci tam przecież burmistrz Karasiewicz nie ma drukarni tylko bierze pożyczki z banku na bieżące wydatki a nie na konkretne duże inwestycje zadłużył już gminę na ponad 8000000 osiem milionów a co będzie w tym roku żeby wyborców znowu nabrać na obiecanki

    OdpowiedzUsuń
  28. P.S. podobny oddźwięk był jak budowano tunele dla żab. Oczywiście też potrzebne. Mówiono wtedy: ile by to dróg za to zrobiono. Nie wszyscy są zorientowani jak i na jakie inwestycje się pozyskuje środki. Na pomnik też pewnie były środki z jakiejś innej puli. Nie zmienia to jednak faktu, że w odczuciu wielu osób były to nie do końca trafione działania.

    OdpowiedzUsuń
  29. ~anty-fan pomnika20 lutego 2010 03:43

    "Żaby" były dofinansowane i faktycznie mogło ludzi zrazić,że nie robi się innych ważniejszych inwestycji, ale jeśli nie u nas, to żabi temat i pieniądze poszłyby w inny region Polski a my nadal mielibyśmy na jezdni śmierdzącą maź. Natomiast pomnik był wyłącznie z budżetu gminy i to wielokrotnie podnoszono na niego kasę, bo cena w każdej kolejnej wypowiedzi burmistrza rosła. Na dodatek RIO dopatrzyło sie, że budowa pomnika była rozdzielona na trzy kolejne etapy, dzięki czemu nikt tak naprawdę nie wie ile kosztowała całość.

    OdpowiedzUsuń
  30. Normalnie paranoja - dlaczego burmistrz ma podkradać cichcem zasłyszane pomysły Jeziora, skoro ten pisze o wszystkim oficjalnie na blogu, a burmstrz robi co może, żeby wszystkie pomysły radnego zablokować. Ludzie - jakiegoś obłędu dostajecie!! Wyobrażacie sobie jak burmistrz startuje do kampani z programem zmian według Jeziora?!? Chyba zmienna pogoda strasznie sie na mózg co niektórym rzuciła

    OdpowiedzUsuń
  31. Magdo mam taka prośbę, jak wrzucasz taki dyskusyjny temat, to podaj więcej szczegółów, bo na razie, to efekt jest taki jakby ktoś błotem po oczach chlapnął. Chyba, że jesteś za młoda, żeby pamiętać jak ta szkoła wyglądała kilka- kilkanaście lat temu. A przy okazji porównaj innych dyrektorów i zboacz jak za ich kadencji zmieniło się oblicze szkoły i najbliższe otoczenie. Na pozostałe budynki pieniądze poszły z konta gminy, a do tej szkoły akurat nie gmina dołożyła. Można być na stołku i przesiedzieć aż podstawią inny, a tu akurat Połoskowa pokazała, że moża postarać się samemu wykazac inicjatywę.

    OdpowiedzUsuń
  32. Do Magdy, skoro krytykujesz Połoskową, to pokaż w którym miejscu burmistrz wykazał, że potrafi dopilnować robotników w tej wielkiej gminie, ewentualnie zaproponuj jakiegoś innego błyskotliwego kandydata. Może TY?

    OdpowiedzUsuń
  33. To może ujawnijmy tą straszną tajemnicę? Któż tak padł na oczy Jeziorowi i go zaślepia?

    OdpowiedzUsuń
  34. az - pisząc o indywidualnej decyzji, myślę o tych wszystkich młodych, którzy nawet nie spróbowali swoich sił na miejscu tylko ślepo zafascynowani opowieściami kolegów o możliwościach wielkiego świata wyjechali i dostali od życia najbardziej brutalną lekcję, na którą nie byli przygotowani. Są wśród nich również moi znajomi, ale tym, którym się finansowo powiodło też nie ma czego zadrościć.Straty często są większe, niż zyski. Teraz odpowiedz - jeśli wszyscy młodzi, zdolni patrząc na lokalny marazm wyjadą, to kto ma zmienić ten system i dla kogo? Nie twierdzę, że mamy jeździć po błocie i nie robić dróg, bo młodzi wyjadą na niemieckie asfalty, sądzę jednak, że emigracja zarobkowa jest tak silna, że nawet gdyby było lepiej, to i tak ludzie wyjadą, bo są tacy, dla których tu jest po prostu za mała przestrzeń. A co do pomnika, to uważam, że jest to wykwit chorej wyobraźni burmistrza, który ktoś-kiedyś zlikwiduje tak, jak teraz obalamy pomniki Lenina.

    OdpowiedzUsuń
  35. Do !!!! paranoja tak ale ze strony gminny bo skoro Stowarzyszenie Ryliczan np.; proponuje by był konkurs na najładniejszy ogród - burmistrz odrzuca ale za chwile to Burmistrz ogłasza że Gmina wpadła na taki cudowny pomysł.Zreszta co sie dziwić to w końcu PO w Urzedzie rzadzi a wszyscy wiadomości słuchaja i wiedza jaki PeOwcy polot mają

    OdpowiedzUsuń
  36. Myślał racjonalnie to znaczy tak jak "grupa radnych związanych z Burmistrzem"? Bardzo ciekawa teoria. Mi się wydaje że Pan Andrzej dawniej był zaślepiony Burmistrzem a właśnie teraz myśli racjonalnie. Jest wiele ambitnych osób w gminie, które po kilku latach poznały się na Karasiewiczu, zobaczyły jakim i ile wartym jest człowiekiem, że sam jest kompletnym dnem i tylko żeruje na pomysłach oraz pomocy innych, potem nawet nie wspominając czyją zasługą co jest. Przykłady takich osób można podwać dziesiątki czy nawet setki - choćby Grzegorz Kwiek, dawny przewodniczący rady - to właśnie dzięki niemu powstała nowa szkoła w Ryglicach. Czy nie jest dziwne to, że każdy ambitny człowiek który chciał zrobić coś z rozmachem, każdy kto wymagał więcej niż bylejakości bardzo szybko odwraca się od Karasiewicza i próbuje go wywalić ze stołka? Na przykładzie tych osób możemy zobaczyć też jak bardzo mściwy jest Burmistrz. Naprawdę przykro to stwierdzić, ale trudno nazwać ten styl sprawowania władzy inaczej niż dyktatura. Wiele osób popiera Burmistrza tylko dlatego aby uniknąć jego zemsty, lub ze względu własne interesy. Przykład? Choćby dyrektorzy szkół, którzy w momencie choćby najmniejszej krytyki Burmistrza zapewne zostaliby przez niego natychmiast zwolnieni. Na szczęście Radnych nie można tak po prostu zwolnić, choć zapewne taka możliwość bardzo pasowałaby Burmistrzowi. Osoby które popierają Burmistrza pomimo tego że nie muszą są albo bardzo naiwne lub zaślepione, albo jeszcze nie zdążyły się na nim poznać.

    OdpowiedzUsuń
  37. Ta strategia rozwju i zebrania to przecież zaplanowane w czasie działanie. Ludzie mają powiedziec co by chcieli a burmistrz wtedy powie: jak mie wybierzecie to wom to zrobie mocie moje słowo. W ten oto sposób wszyscy wyjdą zadowoleni i dowartościowani, a będzie jak zwykle

    OdpowiedzUsuń
  38. Z wypowiedzią przed pytaniem zgadzam się. Tu była indywidualna decyzja, choć może jak sam piszesz kreowana panującym trendem. Ale tak - raczej indywidualna. Co do pytania. Ciekawe pytanie, ale odpowiedź na nie taka wprost jest niemożliwa, bo rzeczywiście jak wszyscy wyjadą no to, kto i dla kogo ma tu coś zmieniać. Powiem tak: Albo uważamy, że dajemy radę i wzorując się, co nieco na zachodnich a najlepiej skandynawskich rozwiązaniach wprowadzamy podobne, lecz też nie na ślepo a z profesjonalizmem oraz uwzględnieniem oględnie mówiąc Polskości, albo odpuszczamy i stajemy się społeczeństwem bez rdzenia. Z dobrych rozwiązań warto chyba korzystać. Co do emigracji, że silna i że dla co niektórych jest tu ciasno - zgoda. Jednak skala tej emigracji raczej jest zbyt duża i znawcy tematu twierdzą, że kraj, z którego obywatele emigrują więcej traci niż zyskuje. Tu się chyba też zgadzamy. Proszę może już nie pytać, jakie by to miały być te rozwiązania i jak je wprowadzić, bo nie odpowiem na coś, na czym się nie znam dobrze. Tu, jeśli już to była by rola dla specjalistów. Też mam doświadczenia z emigracją, ale na szczęście pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja nie chce się mądrzyć i nic nie ujmuje p. Grzegorzowi Kwiek ale chyba znacząco należy podkreślić zasługę śp. Jacka Gawron za pomoc i zaangażowanie przy budowie szkoły

    OdpowiedzUsuń
  40. Ta stretegia w czasie wygląda tak, że kończy się plan z lat 1998-2010 i trzeba teraz zrobić plan 2011-2020. A poza tym, jeśli burmistrz chciałby skorzystać z tego tylko po to, żeby odpowiednio ukształtować lep na wyborców, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wszyscy kandydaci obiecali, że też miodem nas poleją. Pozwolę sobie na mały wykład. Każda gmina i nasza oczywiscie też ma plany inwestycji wieloletnich. Rozmumiem, że większość ludzi nie czyta uważnie ulotek wyborczych i być może jestem w gronie bardzo nielicznych, którym chciało sie porównać jakie obiecanki były wypisane na ulotkach z poprzednich wyborów, ale w praktyce chętny na fotel burmistrza, który chce być blisko prawdy podaje tylko to, co już jest ujęte do realizacji w planie wieloletnim. Każdy następny robi to samo i dodaje 2-3 własne pomysły, licząc na głosy konkretnej grupy wyborców. Nie ma takiej możliwości, że pisząc program obiecuje kosmodrom i port dla żeglugi morskiej, budowę w pół roku inwestycji za 40 mln i ktoś realnie myślący poprze takiego bajkopiszarza. Oczywiście jeśli się nie chce myśleć, to niestety świńską metodą podbiera się komuś dobry pomysł, ale nie sądzę, żeby obetnica kontynuowania konkursu na najpiękniejszy ogród pojawiła się w jakimś poważnym programie wyborczym. Pozostałe obietnice złożone przez poważnego kandydata na stołek już dawno są ujęte w planie wieloletnim i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  41. Estetyka i porządek świadczą o dobrym gospodarzu w poszczególnych miejscowościach, za które odpowiadają sołtysi tak też jest w całej gminie za którą odpowiada Burmistrz. Pomyślcie szanowni państwo cofając się rok albo więcej do tyłu jak jest u nas w lecie, w zimie i pozostałych porach roku. Czy nie oburza was fakt braku estetyki, braku porządku. Brudno na ulicach, chodnikach, rowach i rzekach. Świadczy to też o mieszkańcach (w niektórych przypadkach) ale wiele spraw leży w gestia urzędu. Mamy zakład komunalny - chłopy (fizyczni) dwoją się i troją ale takimi siłami nic wiele nie zdołają zdziałać. Kierownik ZGK z Jodłowej (były wójt z tamtej epoki) - jak pod jego kierownictwem wyglądała Jodłowa to są jeszcze tacy co pamiętają - jak wygląda Jodłowa dziś warto zobaczyć i odpowiedzieć sobie na pytanie czy warto było zmienić wójta, oni już wiedzą, że tak warto było. Przecież nowa miotła lepiej zamiata.Nowa osoba jak by nie było spojrzy na naszą gminę inaczej wprowadzi nowe standardy, inne wymagania, a zmiany są konieczne aby "gonić" innych którzy w gospodarowaniu nam uciekają. Wiele rzeczy w naszej gminie, o które starali się mieszkańcy nie zostało zrobione - co na to pomogą nowe plany? Niestety mamy potężne zaniedbania w stosunku do innych gmin. Burmistrz niech uderzy się w piersi i odpowie sobie i nam czy w tym dwudziestoleciu czegoś nie zaniedbał. Owszem zrobiono wiele inwestycji, których nie wykonano za PRL-u ale można było zrobić znacznie więcej. Szczególnie chodzi o wodociągowanie i kanalizację. Jesteśmy chyba jedyną gminą bez gminnego wodociągu. W latach 90-tych można było skorzystać z kościelnej fundacji zaopatrzenia wsi w wodę ale u nas nawet planów wodociągowania w tych latach nie zrobiono. Kanalizacja - tragedia po co było robić oczyszczalnie w Zalasowej jak za te pieniądze można było wybudować kolektor do Ryglic. Podobnie jest z planowaniem teraz (ścieki popłyną z Bistuszowej do Ryglic poprzez jeden kolektor, a później drugim kolektorem wrócą się poprzez Bistuszową do Tuchowa) pomysł genialny nie napiszę przez grzeczność czyj.O braku regulacji rzeki w Ryglicach to szkoda nawet już stukać po klawiaturze. Aby to zmienić trzeba dom Burmistrza z Zalasowej przenieść w całości i postawić koło młyna w Ryglicach może wtedy zmieni zdanie i zrozumie tych ludzi - ich gniew i rozgoryczenie. Prężny przemysł drzewny w Ryglicach padł bo nie było współpracy na linii urząd przedsiębiorcy (spółdzielcy). Inaczej jest u sąsiadów na południu w Żurowej tam ostała się spółdzielnia. Takich przykładów można mnożyć.W tej kadencji Burmistrz bardzo się ożywił wymienił kadrę w urzędzie, poczynił kilka inwestycji w poszczególnych miejscowościach. Należy zadać sobie pytanie dlaczego nagle zrobił się taki aktywny, w tamtej dziesięciolatce całkowita stagnacja i .... tylko jedno wszyscy wiedzą co.Co daje władza absolutna i dyktat mamy przykład w Korei Północnej i bliżej na Białorusi.Dlatego dla dobra nas i naszych dzieci Burmistrz jako człowiek inteligentny dałby sobie w nasze gminie już dość.Ma doświadczenie i talent menedżerski to koledzy z platformy znajdą dla niego intratne stanowisko, gdzie też się wykaże na nowym miejscu pracy.

    OdpowiedzUsuń
  42. Zapraszam ponownie Państwa do dyskusji na temat potrzeb inwestycyjnych w poszczególnych miejscowościach. Dyskusja polityczna już się wyżej odbyła. Piszcie Państwo co według Was w latach 2010-2020 wymagane jest do zrobienia, które drogi wymagają naprawy i przebudowy, gdzie budować chodniki i co jeszcze potrzebne jest w naszej gminie. To miejsce na ziemi jest nasze wspólne i my o nim mamy decydować. Nie wierze, że nie macie potrzeb i pomysłów na rozwój.

    OdpowiedzUsuń
  43. Najlepiej powiedzmy, że nic nie chcemy i wtedy burmistrz będzie mógł zrobić kampanię wyborczą jak Kononowicz ..."I ŻEBY NIC NIE BYŁO"

    OdpowiedzUsuń
  44. Tak się zastanawiam, skoro pomysł na konkurs ogrodów był stowarzyszenia, a teraz jak widać jest realizowany przez koło pań, to dlaczego dopiero w tej wersji zyskał poparcie burmistrza i są nawet pieniądze na nagrody? Czy własnie dlatego, że panie mogły zrealizować dobry plan na ożywienie życia społecznego (i również w ramach tych działań promować się), że wyłączyły się ze stowarzyszenia - czytaj odłączyły od Jeziora? Popieramy działania w zamian za lojalność... To podobnie jak ze strażą, remonty budynku osp były zamieszczone w planie wieloletnim na 2010 rok, ale te plany akurat w lwiej części jeśli w ogóle są realizowane (patrz: hala sportowa w Woli Lubeckiej) to ze znacznym opóźnieniem. Inwestycje przesuwane przez lata i ciągle obiecywane na nowo podczas kolejnych zebrań wiejskich. A tu niespodzianka! Udało się szybciutko wyremontować budynek dla strażaków już w 2009r. Lojalnośc zawsze popłaca, zwłaszcza jeśli może być nagrodzona z gminnej kasy. A przy okazji głosy do następnych wyborów pewniejsze

    OdpowiedzUsuń
  45. sala widowiskowa dla domu kultury bo na razie jest parodia a nie dom kultury ,jakieś imprezy z większą ilością ludzi nie mają się gdzie odbywać.

    OdpowiedzUsuń
  46. Co do " Żab" to oczywiście tak jak piszesz i wiedziałem to. Z pomnikiem to nie wiedziałem tak do końca. Myślałem, że to z jakiegoś funduszu. Jeszcze sobie to sprawdzę przy okazji. Nie żebym nie wierzył tylko chcę być dobrze poinformowany.

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja mam tylko jedną potrzebę a mianowicie poszerzenie i częściowo wyprostowanie drogi do Tuchowa. Jest to bolączka nie tylko moja jak również innych mieszkańców przewożących ładunki dużymi samochodami.

    OdpowiedzUsuń
  48. Jeszcze bym dodał bo dyskusję zaczęli przedsiębiorcy- trzeba by z ich doświadczeń korzystać i robić wszystko żeby pracy dla ludzi było jak najwięcej . Jakieś pole mądrych zarządzających do działania tu na pewno jest a to żeby ludzie mieli utrzymanie jak najlepsze to podstawa .

    OdpowiedzUsuń
  49. Na tym blogu to jest jedna podstawowa zasada tylko Pan Jezior i Pani Połoskowa są świetni wszyscy inni to śmieci i prostactwo,nikt nic nie potrafi wymyślić po prostu czarna masa jeszcze w smole podtopiona -dopiero po zmianie wszystkim będzie się dobrze działo ,będą ludziska żyli długo i szczęśliwie a kraina zamieni się w istne żabie państewko i wszyscy z wieży widokowej będą podziwiać jaki to piękny mamy w Ryglicach porządek i wspaniałych gospodarzy.Obym kiedy dożył tej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  50. może i tak a może i nie tak. jest to próba wywołania dyskusji i każdy sie moze wypowiedzieć. To taka nowa forma dyskutowania i jak wiekszość tego typu wynalazków na początku obarczona jest wadami.

    OdpowiedzUsuń
  51. żaden rozsądny przedsiębiorca w gminie inwestowal nie będzie. Jeden chce to mu wszyscy klody pod nogi rzucaja. Kto rozsadny, swoje ciezko zarobione pieniadze zainwestuje na terenie gdzie opozycyjni radni oraz burmistrz bedą mu mowic co i jak ma budowac.

    OdpowiedzUsuń
  52. Jeżeli ten przedsiębiorca będzie faktycznie rozsądny to zaproponuje inwestycję, która będzie dobra dla mieszkańców. Wtedy nikt nie będzie oponował. Nie siej ludziom zamętu w głowach

    OdpowiedzUsuń
  53. ~obiektywnie usposobiona21 lutego 2010 05:19

    Uważam, że rozpoczęcie takiej publicznej dyskusji jest potrzebne ale akurat w tym konkretnym przypadku to zwykły fortel i wybieg ze strony burmistrza. Stwarzanie sytuacji, że oto właśnie oddaje się inicjatywę spłeczeństwu, że oto właśnie spopłeczeństwo decyduje o wydatkach publicznych. Proszę mi przypomniec, które to z pomysłów pochodzących nie z Pałacu zostały zrealizowane lub chocby zaczęto się nad nimizastanawiac.Już raz w naszej historii przeżywaliśmy taką sytuację, że "nic o was bez was" i jak to się skończyło starsi pamiętają a młodsi powinni znac z lekcji historii. Wszak główne potrzeby naszej miejscowości są ogólnie znane, wszyscy zarówno radni jak i sołtys nie wspominając o burmistrzu wiemy na jakie braki cierpią Ryglice, co w pierwszej konieczności wymaga realizacji.Te problemy są tutaj podejmowane niemal w każdym komentarzu więc pytanie,które drogi, które chodniki i co jeszcze jest nie na miejscu.W ten oto sposób rozpoczęła się kampania wyborcza i na kilka miesięcy przed wyborami próbuje się okazac nam mieszkańcom jak to wielkie zainteresowanie naszymi problemami wykazuje urząd. Dziwię się też, że co poniektórzy a przecież doskonale znający problemy miejscowości i gminy w tak łatwy sposób dają się złapac na ten słodki lep sugestywnie pozorowanych działań. Osobiście uważam, że jak najpilniej i bezdyskusyjnie należy załatwic sprawy wodociągowe i kanalizacyjne to powinien byc priorytetem dla aktualnie i przyszłych rządzących.

    OdpowiedzUsuń
  54. do ! ! ! Czy ! ! ! piszą to co napisal w pierwszych linijkach zkonfrontował to z tym ci jest na str inernetowej UG czyli z Lokalnym Planem Rozwoju Gminy Ryglice na lata 2004-2013 - http://www.ryglice.pl/gospodarka/wlasne/index.html - bo jakieś to nie scisle co !!! pisze

    OdpowiedzUsuń
  55. Niech sobie obiektywnie usposobiona zobaczy tutaj http://www.ryglice.pl/gospodarka/wlasne/index.html to jest Lokalny Plan Rozwoju Gminy Ryglice na lata 2004-2013. Umieszczony na str UG. I tu wlasnie takie to ciekawe się robi bo albo ten plan jest zły i trzba nowy, albo .... wiadomo co własnie . pozdro

    OdpowiedzUsuń
  56. Lokalny plan rozwoju a strategia - czyli to co w nagłówku PISZE DUŻYM LITERAMI - to nie to samo, ale gratuluję wnikliwości :-)))

    OdpowiedzUsuń
  57. Może jednak trzeba dowodów na to, że strategia to nie Lokalny Plan Rozwojuhttp://www.ryglice.republika.pl/turystyka.htmlcytuję: "Rada Gminy uchwaliła Strategię Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Gminy na lata 1998 -2010" - resztę proszę doczytać na wskazanej stronie, zanim zaczniecie dyskuować na zebraniu o mydle i powidle

    OdpowiedzUsuń
  58. Rozwijając temat dla bardziej dociekliwych http://leaderplus.tuchow.pl/wp-content/zsrow/6.pdf

    OdpowiedzUsuń
  59. Aha. Czy wobec powyższego można by się zapoznać z tą strategią rozwoju społeczno z lat 1998 - 2010. Tzn. czy jest to może gdzieś w sieci tak jak jest plam rozwoju ?? I czy możesz wyjaśnić krótko i z grubsza różnice między planem a strategią, czy jedno drugiego aby nie dubluje? Linki, które prawdopodobnie Ty !!! umieściłeś nie wiele wyjaśniają i może to mydło powidło też niefortunne, proszę się nie obrażać :). Na zebraniu dobrze by było merytorycznie rozmawiać a do tego potrzebna jest wiedza właśnie. Z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  60. smutne jest to bardzo i żenujące ,że wszystkie dane na powołanych stronach Urzędu Gminy sa nie aktualizowane i tu chyba Pan Seweryn mógłby się wykazać i dopilnować coby te strony kompetentne osoby uzupełniły.Wstyd -zobaczcie jak to robią w innych gminach z dnia na dzień info..... Jak ta strategia jest realizowana skoro jej nikt nie przegląda nikt nie rozlicza urzędu z realizacji a Radni Bezradni jak często to sprawdzają i rozliczają.Naprawdę tej Gminie nikt nie będzie chciał nic zainwestować no wszystko do niczego-łącznie zz tym kłótliwym głupim radnym co miesza a nic nie robi żeby było lepiej i żadnego planu nie ma po za wieżą widokowa....

    OdpowiedzUsuń
  61. O zgrozo znów ktoś z rodziny"Pana Seweryna" zmaścił post w którym zarzuca radnemu "że nie rozlicza" .A ja tu nieustanne rozliczanie widzę.

    OdpowiedzUsuń
  62. TEN BLOG ZESZEDŁ NA PSY !!!!!TYCH PARĘ LUDZIKÓW ZAWIEDZIONYCH ŻYCIEM JESZCZE COŚ TAM MAMROCZE .LITOŚCI EPOKA BUDZYŃSKICH I INNYCH ŁOSI SIĘ JUŻ SKOŃCZYŁA TYLKO BLOG POZOSTAŁ.

    OdpowiedzUsuń
  63. Epoka Pana K. nigdy się nie skończy, będzie trwać wiecznie!!

    OdpowiedzUsuń