piątek, 11 czerwca 2010

Na jakie pieniądze mogą liczyć powodzianie?

Wojewoda Małopolski przekazał do urzędów gmin procedurę przyznawania środków finansowych dla osób dotkniętych klęską powodzi.
Zasiłek celowy przeznaczany jest tylko dla osób i rodzin, które w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych poniosły straty w gospodarstwach domowych(budynkach mieszkalnych, podstawowym wyposażeniu i znalazły się w szczególnie ciężkiej sytuacji życiowej, w której nie mogą zaspokoić niezbednych potrzeb bytowych w oparciu o własne środki.
Cała procedura znajduje się na stronie urzędu miejskiego w Ryglicach.

Kryteria przyznawania zasiłków celowych dla powodzian są następujące:

Ogólne zasady:
1.Zapomogi przyznawane są wyłącznie na zalane budynki mieszkalne.
2.Brak dokładnego opisu zniszczenia wymaga uzupełnienia wniosku.
3.Środki przekazywane są gminom, po weryfikacji przez służby wojewody wniosków powodzian.

Kryteria- kwoty:
1.Zalana piwnica(tylko wodą z rzeki) bez wyposażenia do 500 zł.
2.Zalana piwnica z wyposażeniem, sutereny(instalacje, piec co, hydrofory) do 2000 zł.
3.Część mieszkalna zalana do 1m do 3000 zł.
4.Część mieszkalna zalana powyżej 1m do 4000 zł.
5.Brak możliwości zamieszkania - 6000 zł(brak dachu nad głową,ewakuacja z budynku, zalana co najmniej jedna kondygnacja).
6.Głębinowe studnie wody pitnej uszkodzone w wyniku osuwisk do 1000 zł (tylko w przepadku gdy jest to jedyne źródło wody pitnej).

W poszczególnych punktach wysokość pomocy uzależniana jest od rodzaju poniesionych strat.

4 komentarze:

  1. ~Liberał z Jonin11 czerwca 2010 04:11

    Należy pamietać ,że są to pieniadze podatników. Oczywiście należą się one powodzianom! Prawdziwa pomoc należy się jednak od firm ubezpieczeniowych. A jesli ktoś był nie ubezpieczony lub ubezpieczył dom wartości 500 tys. tylko na 100 tys to bedzie miał problem z odbudową i nieuzasadnione pretensje do wszystkich.No i szkody szkodom nierówne. Nie można porównać np Sandomierza do Lanckorony. W Lanckoronie nie można zrobić nic. Trzeba wyemigrować na zupełnie inne (na razie nieznane miejsce). W Sandomierzu działki zostaną na swoim miejscu ale też jest to tragedia narodowa. Natomiast Ryglice to problem wyłącznie lokalny. Powinien być sprawdzianem dla burmistrza, urzędników, radnych i solidarności międzysąsiedzkiej. Powodzenia i Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przychodzi mieszkaniec Ryglic do Burmistrza (zalany cały dom), a Burmistrz do niego mówi -"przecież Ciebie zalewa co roku to jesteś już przyzwyczajony". Panie burmistrzu Pan kpisz z ludzi czy chcesz im pomagać.

    OdpowiedzUsuń
  3. ~Liberał z Jonin11 czerwca 2010 06:52

    No jeśli faktycznie tak by było to burmistrz byłby zwykłym chamem i nieudacznikiem. Ja jednak w takie stwierdzenie burmistrza nie wierzę. Jest to raczej wyobraźnia człowieka który z reguły jest przeciw władzy i chce zabłysnąć tchórzliwie (anonimowo) na forum. No ale jeśli to prawda proponuję aby ten mieszkaniec się ujawnił i opowiedział taki fakt np jakiemuś dziennikarzowi. Ja bym tak napewno zrobił - nigdy nie zdarzyło mi się po 89 roku aby urzednik się do mnie w taki sposób zwrócił. A miałem już do czynienia z różnymi typami na stołkach zarówno w III jak i niedoszłej IV RP (urzedasy są również w PO żeby nie bło wątpliwości)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poczucie humoru tez jest ważne i ja to lubie u Pana burmistrza, wiadome, że skala tragedi jest duża, ale to burmistrz ma sie biczować z tego powodu, czy jak?

    OdpowiedzUsuń