Na dzisiejszym spacerku po ryglickim cmentarzu zatrzymujemy się tuż za Kaplicą.
Znajduje się tam odnowiony grób Pamięci Wilhelma du Lauransa, powstańca z 1863 roku, spoczywa On wraz ze swoją żoną i synem. Byli Oni właścicielami dóbr ziemskich w Bistuszowej-Kozłowie.
Historia tej rodziny kreśli się tak:
Wilhelm du Laurans pochodził z bardzo starego i zasłużonego francuskiego rodu. Jego przodkowie osiedlili się w Rzeczypospolitej w XVIII wieku, potwierdza to dokument z czasów króla Augusta III, pochodzący z 1730 r. Znany przodek Wilhelma - Nestor du Laurans był pułkownikiem i komendantem regimentu gwardii koronnej na dworze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w latach 1780-1783.
Wilhelm du Laurans, urodzony w 1835 roku w Krakowie, był synem Oskara i Aurelii Voltaire. Oskar był powstańcem listopadowym z 1830 roku.
Wilhelm brał udział jako oficer w powstaniu styczniowym w Warszawie w 1863 roku. Po powstaniu osiedlił się ponownie w Galicji, gdzie w 1873 roku ożenił się z Ewą Rychter herbu Pelikan - właścicielką majątku ziemskiego na Kozłowie (dawniej: przysiółek w Bistuszowej, teraz: część miasta Tuchowa, nazywana Kopaliny)
Skręcamy na prawo i idziemy w górę cmentarza, za grobowcem rodziny Ryznarów i Wójcików znajduje się mogiła powstańca dr Czesława Królikowskiego. Bardzo zniszczona, z mało czytelnymi napisami.
Czesław Królikowski urodzony w Gdowie w 1846 roku, służył jako podoficer w Żandarmerii Hrubieszowskiej, pod Langiewiczem, Rumockim, Denisiewiczem i Junoszą. Walczył w licznych bitwach. Ranny w głowę lancą, był leczony w Bychowie w Lubelskiem i Cieszanowie w Galicji. Po powstaniu styczniowym studiował medycynę. Następnie zamieszkał we dworze w Ryglicach. Związany był z ówczesnymi właścicielami dóbr ziemskich Ryglice. Zmarł w 1893 roku w wieku 49 lat.
Bardzo ciekawe, nie znałem tych historii. Przy następnej wizycie w Ryglicach na pewno je odwiedzę. Szkoda, że bez drzew stary cmentarz nie ma tego klimatu, który pamiętam z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :-)