poniedziałek, 11 lutego 2013

Na co wydamy środki finansowe UE w naszej gminie?

Politycy zakończyli pierwszą turę batalii o budżet UE. Jaka będzie to wielkość jeszcze do końca nie wiemy, ale jaka by nie była będzie to dużo.

Na co wydamy pieniądze w naszej gminie, zastanawiają się na pewno wszyscy.

W ubiegłym  tygodniu miało się odbyć spotkanie z wicemarszałkiem woj. małopolskiego Panem Romanem Ciepielą, ale zostało przełożone na inny termin. Mamy zatem czas do publicznej dyskusji na temat rozwoju naszej gminy w najbliższym czasie.

W poprzednich latach i artykułach wskazywałem Państwu i pisałem o tym jakie jest moje zdanie na ten temat. Powtórzę się po raz kolejny, ale może nie wszyscy znają mój pogląd, co do rozwoju naszej gminy. W naszej gminie musimy wykorzystać w pierwszej kolejności to, czym obdarzyła nas Matka Natura, czyli walory przyrodniczo- krajobrazowe.

Może nie wszyscy dostrzegają te walory, co spowodowane jest przyzwyczajeniem do miejsca urodzenia i długoletniego pobytu na tym terenie. Przyjezdni natomiast zachwycają się naszymi stronami i tym, że to tak blisko od Tarnowa. W rozmowach z osobami z zewnątrz daje się usłyszeć o pewnych mankamentach, co do bazy turystycznej, (której tak na prawdę nie mamy). Dzisiejszy turysta ma swoje wymagania, co do tej właśnie bazy i w tym kierunku według mnie powinien pójść rozwój naszej gminy.

Co mamy na terenie gminy? Może od tego powinniśmy zacząć.

Po pierwsze wspaniały krajobraz, wspaniałe lasy, które jesienią są rajem dla grzybiarzy, czyste powietrze i w "miarę dobre drogi". Ścieżki rowerowe (słabo rozpropagowane), dwór w Bistuszowej, pałac w Ryglicach, drewniany Kościół w Kowalowej oraz Kościoły parafialne, drewniany spichlerz, trasy do turystyki konnej, stadniny koni, kilka gospodarstw agroturystycznych, wioskę indiańską, jeden hotel z restauracją, słabą bazę gastronomiczną, teściową na rynku i nic poza tym.

Do czego zatem mamy przyciągnąć większą rzeszę turystów?

Co udało się zrobić?

Budowa zbiornika retencyjnego w Joninach ma rozpocząć się w tym roku, budowany jest Orlik w Kowalowej z możliwością zrobienia Białego Orlika (sztuczne lodowisko). Chciałoby się więcej, ale na to wszystko potrzebna jest kasa i jeszcze raz kasa.

Urząd Marszałkowski na nowe rozdanie pieniędzy UE przygotowuje się już od dawna. Środki w pierwszej kolejności mają iść na rozwój metropolitalny, nasza gmina została włączona do metropolii tarnowskiej i mamy robić wspólne projekty regionalne. To dobrze, ale w naszym przypadku to dalej turystyka, czyli nowe ścieżki rowerowe łączące gminy sąsiednie i miasto Tarnów np. Ścieżka Tarnów - zbiornik w Skrzyszowie - zbiornik w Joninach - Ryglice, kolejna ścieżka: Tarnów - Skrzyszów - Szynwałd - Góra Kokocz - Ryglice i kilka podobnych zostawiam to do Waszej inwencji twórczej.

Ścieżki to również budowa chodnika wraz ze ścieżką przy drodze powiatowej, jeżeli zostanie tam wytyczona.

Uważam, że powinno powstać kilka punktów widokowych na terenie naszej gminy i na granicy z Żurową. Platformy widokowe na Kokoczu, w Ryglicach na Osiedlu przy granicy z Uniszową, duża wieża widokowa na terenie Parku Krajobrazowego Pasma Brzanki, najlepiej na Wielkiej Górze koło Żurowej, gdzie można zbudować wspólnie z gminą Szerzyny stację narciarską.

Potrzebna również jest w Ryglicach mała górka z wyciągiem, na której młodzi i adepci narciarstwa stawialiby pierwsze kroki (namiastka takiej górki już jest za stawami, na której to od lat szaleją najmłodsi), można tam zrobić wydłużenie trasy i wyciąg.

Jeśli chodzi o turystykę zimową, to proponuję wytyczenie tras do narciarstwa biegowego, gdzie zostawiam to do Waszej dyskusji. Co do bazy noclegowej i agroturystycznej, to w przypadku większego zapotrzebowania mieszkańcy wezmą sprawy w swoje ręce widząc możliwość zarobku.

Teraz przedstawię koncepcję, co do działań kulturalnych gminy: należałoby w okresie letnim zorganizować dni Ryglic, Zalasowej i Lubczy. Promować te miejscowości z długoletnią tradycją, poprzez okolicznościowe jarmarki, wystawy, występy folklorystyczne i młodzieżowe.

Ważną rzeczą jest integracja mieszkańców, proponuję rozgrywanie na stadionie w Joninach turnieju pomiędzy miejscowościami, jeśli chodzi o konkurencje, czekam na Wasze propozycje. Wskazanym byłoby również, zorganizowanie rozgrywek ligowych w piłce nożnej pomiędzy miejscowościami (taka liga gminna o Puchar Burmistrza).

Ważną rzeczą jest wybudowanie sali teatralno-kinowej z widownią np. na 250 osób.

Takie działania przyciągnęłyby mieszkańców i turystów, a może również nowych inwestorów.

Oczekuję na Wasze dalsze propozycje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz