niedziela, 17 lutego 2013

Co wolno radnemu?

Od kilku już lat prowadzę mojego bloga, staram się aby oprócz funkcji informacyjnej spełniał również funkcję edukacyjną.  Pisałem jak wygląda praca w samorządzie gminnym oraz wiejskim, wielokrotnie przedstawiałem również swoją wizję rozwoju gminy Ryglice. Mam świadomość tego, że wiele zaproponowanych przeze mnie inwestycji wybiega poza możliwości finansowe naszego samorządu. Pisząc o tych sprawach miałem na uwadze również to, że tą drogą możemy dotrzeć do ludzi z poza naszej gminy (czyli potencjalnych inwestorów), miałem również na uwadze to, że wielu naszych  mieszkańców ma możliwości finansowe ale nie wie jakie są kierunki rozwoju naszej gminy i na co może liczyć ze strony samorządu. Mam nadzieję, że wiele zaproponowanych przeze mnie rozwiązań znajdzie akceptacje u większości radnych, a także wśród mieszkańców. Liczę również na to, że zakątek naszej ziemi zostanie dostrzeżony jako ten, na którym można zarobić pieniądze. Trzeba o tym tylko szeroko opowiadać.


Praca radnego to nie tylko załatwianie spraw bieżących, chociaż te są można powiedzieć najważniejsze, to również praca nad tym co możemy zrobić w przyszłości.  Praca radnego to również kontakt z mieszkańcami i wsłuchiwanie się w ich problemy i w ich plany co do rozwoju naszej małej ojczyzny. Często te plany wyglądają nie realistycznie i dla niektórych, są trudne do zrozumienia, ale w przyszłości ... Wszak jeden z pisarzy ponad 100 lat temu pisał i marzył  słowami swojego bohatera  o szklanych domach. On się nie doczekał, ale wiemy co jest  dziś.

Przedstawianie mojej osoby  na blogu Pana Grocha jako radnego, który opowiada "bajki" i nie wie o czym mówi uważam za obraźliwe. Wiele rzeczy Panie Groch rodzi się z marzenia, a moim marzeniem jest aby nasza gmina była gminą turystyczną (Pan może marzyć np: o kopalni, o hucie i wielkim przemyśle, wolno Panu ). Czekam na Pana stanowisko co do rozwoju naszej gminy bo jeżeli  coś się neguje to się również mówi lub pisze, a ja to bym zrobił to tak....

3 komentarze:

  1. Panie Andrzeju jest pan radnym już kupę czasu, proszę napisać który z pańskich pomysłów udało się panu osobiście zrealizować? A może któryś pański pomysł znalazł się choćby w fazie projektowej, czy dla któregoś wskazać pan źródła finansowania i konkretną wizję jego realizacji? Przedstawiam pana osobę tak jak to widać, polityka ocenia się po konkretach , podjętych decyzjach ale nade wszystko po dokonaniach. Pana dokonania jakoś do mnie nie przemawiają może ich nie dostrzegam, a pan się nie chwali i po prostu o nich nie wiem , wiec oceny są jakie są. Pańskie propozycje są w sferze wizji więc i słowo "bajki" nie jest złe na ich określenie, czy od powtarzania w kółko, wizje te staną się rzeczywistością? Ludzie oczekują na realizacje nie tylko na coraz to nowe pomysły. Może pan napisze jak to jest z tym centrum sportu za ośrodkiem zdrowia, to chyba był pański pomysł, czytałem o tym w styczniu 2008 r. co się zmieniło że później tak pan po krytykował? Uwarzyłem pana za demokratę, człowieka który te demokracje krzewi w naszej gminie, niestety, zawiodłem się i to mocno. Gdzie ta jawność o którą się pan bił z poprzednim burmistrzem? Gdzie te standardy, gdzie to o cym mówiliście w kampanii. Jak to się ma do wydarzeń na pierwszych nagrywanych prze zemnie sesjach, jak to się ma do tego co działo się na zebraniach wiejskich ? Gdzie podziało się to o co pan walczył? Wszytko to zamienił pan,- na co? Na władze!!! Godzi się pan i utrwala ten porządek dlaczego? Bo jest pan nieszczery czy kalkuluje pan co będzie lepsze dla pana ? A gdzie w tym wszystkim jest wyborca któremu pan obiecywał że będzie lepiej uczciwiej przejrzyściej, że jego zdanie będzie się liczyć ? Gdzie to wszystko jest? Oburza się pan na krytykę i wzywa do przedstawiania moich pomysłów na gminę. Najpierw proszę realizować swoje, bo puki co to pan, nie ja jest radnym, więc to od pana i pana kolegów oczekujemy wyników. Na moje pomysły przyjdzie czas teraz nie jest to w moim interesie by podpowiadać, zwłaszcza że brak jakiejkolwiek dyskusji ze społeczeństwem. Zarzucacie mi, że mój blog taki krytyczny opozycyjny, że się pisze nie prawdę, więc czemu tego nie prostujecie, czemu nie przedstawiacie swoje wersji, czemu nie dyskutujecie. Uważacie że jesteście nieomylni i krytyka was nie powinna dotyczyć? Wartało by zrewidować swój image bo wydaje się on być co najmniej sztuczny. .

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Jakościomierzu nasz zespół szedł do wyborów z konkretnym programem wyborczym, który konsekwentnie realizujemy.
    Przedstawiłem już na mojej stronie sprawozdanie z pierwszej połowy kadencji. Na pewno ma Pan nasze ulotki ze wszystkich miejscowości, proszę przeczytać dokładnie i skonfrontować z rzeczywistością.
    Nie mamy się czego wstydzić - nasz plan realizujemy jeszcze z nawiązką. Pan napisze, że to dzieło poprzednika, jest pewna ciągłość władzy i niestety trudno byłoby nie realizować budowy wodociągu i kanalizacji - inwestycji zaczętej już dawno.
    Co do moich planów i "bajek"jak Pan to mówi i pisze, uważam to za plany przyszłościowe, jak to ocenią mieszkańcy to się jeszcze okaże. Będę o tym teraz więcej pisał, tak jak na przykład dzisiaj.
    W dalszym ciągu czekam na Pana wizję rozwoju gminy według Jakościomierza może to być bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  3. ~mieszkaniec gminy19 lutego 2013 12:03

    Witam.Nie głosowałam na NJ.ale jako mieszkaniec mam obowiazek uszanowac wybór wiekszosci. Pana pomysły na miasto sportu i rekreacji bardzo mi sie podoba i jest rzesza zwolenników tego pomysłu tylko trzeba inwestora.Najlepiej jakosciomierzowi siedziec przed kompem i krytykowac siac nienawisc,pluc na kazdego kto nie mysli tak jak on w niedalekiej przeszłości krytykował tez wladze poprzednika a teraz :... jego pomysł na gmine oprucz promocji własnej osoby na radnego,gdzies tam w komentarzach które zapewne sam sobie pisze sugeruje kandydature nawet do fotela burmistrza.Ten blog jakosciomierza ze straznika "praworzadnosci"zaczyna przekształcać sie w kampanie wyborcza czysta hipokryzja.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń