piątek, 14 maja 2010

Amatorszczyzna Burmistrza a wina i tak radnego

W miesiącu marcu br. Burmistrz Pan Bernard Karasiewicz rozpoczął procedurę wydania decyzji o lokalizacji Pogórzańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ryglicach. Ośrodek ten miał być budowany pomiędzy ulicą Tuchowską i osiedlem, na działkach położonych za ośrodkiem zdrowia, o czym pisałem szczegółowo w marcu artykule pt: "Czy budować na terenie zalewowym,czy też nie".

Wwydanym w marcu na stronach internetowych gminy obwieszczeniu wpisanonumery działek, na których ta inwestycja ma być realizowana, a osobyzainteresowane miały prawo wnosić swoje uwagi.

Jaksię okazało nie wszystkie działki, na których Burmistrz planowałinwestycję są własnością gminy - część działek jest własnością prywatną,a właściciele mieszkają poza Ryglicami i nie sązainteresowani sprzedażą. Pełnomocnik tych osób zaskarżył decyzjęBurmistrza do Samorządowego Kolegium Odwoławczego ze względu na to, że rozporządza się nie swoim terenem planując inwestycję.

Wtym miesiącu Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Tarnowie uznało, żedecyzja Burmistrza w tej sprawie wydana została z naruszeniem przepisów,motywując to tym, że nie można rozporządzać się terenem osób prywatnych.Tym samym decyzja o lokalizacji Ośrodka Sportu w tym stadionu zostałacofnięta.

Całysmaczek tej historii jest taki, że winę zwala się na „pewnego radnego zRyglic” i opowiada się nie stworzone rzeczy (w tym sportowcom) o tym jakto działania radnego zablokowały budowę stadionu bo pisał, żeinwestycja jest na terenie zalewowym.
Decydenci zapomnieli o tym, że popełniło się własne błędy w tym weszło się w butach w czyjąś własność.

Wiele jest takich spraw, których Burmistrz nie załatwił tak jak trzebaz różnych przyczyn lecz ma teraz stosowną wymówkę - to przez „pewnegoradnego”.

Ta sytuacjajest jednym z wielu przykładów zwalania efektów własnej nieudolności nainne osoby. Jest także dobitnym przykładem tego, jak bardzonieograniczona jest fantazja Burmistrza w opowiadaniu bajek - bo trzebaprzyznać, że akurat to wychodzi mu bardzo dobrze. Niestety - także i nasesjach Rady Miejskiej, gdzie większość radnych daje się skutecznienabierać.

18 komentarzy:

  1. ~Liberał z Jonin14 maja 2010 08:30

    Ale wszyscy zrobili fajną antyreklamę Ryglicom. Teraz już wszyscy mogą spać spokojnie. I jak tu nie jeździć na Słowację Czechy czy inne Chorwacje mając takie polskie "demokratyczne samo(nie)rządy. Gratulacje i pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutne to wszystko co wyprawia ten Burmistrz. Wydawać by się mogło że człowiek , ktory sprawuje Urząd prawie 20 lat zna procedury i możliwości pozyskiwania tak potrzebnych w Gminie inwestycji. Te jego starania o Centrum Sportów w Ryglicach to zabieg czysto propagandowy przeprowadzony w sposób nieudolny jak zwykle. Widać że nie ma chłopisko juz odrobiny serca do sprawowania urzędu i pomóżmy mu odejść tej jesieni. Niech zabierze ze sobą te wybitne postaci jak p.v Gutkowski i padę jeszcze innych przyduopasów, "Pewnego radnego z Ryglic" niech raczej zostawi w spokoju bo choć nie jest to może wybitny samorządowiec ale jednak zaangażowaniaw sprawy Gminy odmówić mu nie można. PoZachęcam Was mieszkańcy Gminy do zmiam, zachęcam do pomocy Bernardowi by sobie poszedł odpocząć do jakiejś agencji a nie męczył się i nie wymyślał bzdetów i kwadratowych jaj.

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny ten Radny a o którego to chodzi chyba nie o Wojciechowskiego bo on nic nie robi i nic nie mówi ,moze o Pania Marysie ale ta wody nabrała w usta, moze o Zofię ale ta to tylko raban robi a nieczego w sumie nie załatwia pała tylko dobrze narabia więc może o Pana Andrzeja wiecie cos o tym?????co sie to wyrabia.Burmistrz Bernard mówi ,że np w styczniu bedziemy robić plany to chyba pewien jest swego Urzedu

    OdpowiedzUsuń
  4. ~mieszkaniec14 maja 2010 14:02

    W Bistuszowej i Uniszowej będzie robiony połowę mniejszy odcinek chodnika bo gmina schrzaniła projekty ale ludziom puszczane są informacje że to z winy "radnego z Ryglic" LUDZIE w jakiej zakłamanej gminie my żyjemy

    OdpowiedzUsuń
  5. Do tego żeby burmistrzowi uświadomić że nie może zarządzać prywatnym terenem potrzebne jest orzeczenie kolegium . Kuriozum jakieś .

    OdpowiedzUsuń
  6. brawo Bond bardzo trafnie trzeba mu tylko pomóc

    OdpowiedzUsuń
  7. u na na gminie to troche jak w Polsce u władzy wiadomo kto i tylko propaganda sie leje i oklamywanie ludzi

    OdpowiedzUsuń
  8. ~Liberał z Jonin15 maja 2010 04:03

    Ja piszę z oddali i nie musi się ze mną nikt liczyć ale gdy: Burmistrz jest zadowolony bo nie może budować choć chciał dobrze, "pewien radny" jest zadowolony bo wykazał amatorstwo burmistrzowi, właściciele są zadowoleni bo dowiedzieli się ,że nie wolno im za darmo w buciorach na ziemie włazić, a mieszkańcy (wyborcy) nadal nie będą mieli Centrum więc tylko oni są niezadowoleni. Wiec proponuję aby po prostu Rada Miasta podjęła decyzję aby burmistrz wykupił za GODNĄ cenę te grunty od właścicieli i Ośrodek Sportu wreszczie by można budować. TEN BŁĘDÓW NIE POPEŁNIA KTO NIC NIE ROBI!!!! Niestety u nas w kraju do władz wybierani są Ci co lepiej wykażą błędy innym a sami g... robią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeziorański kiedyś pisał z oddali ale to nie ten kaliber. Rady o konieczności wykupu mógłby udzielić średnio rozgarnięty przedszkolak.

    OdpowiedzUsuń
  10. ~mieszkaniec Ryglic15 maja 2010 09:45

    Unas w gminie rządzi PO więc mamy co mamy albo wstąpi w nas odwaga i to zmienimy albo będziemy żyli w tym marażmie i zakłamaniu przez długie długie lata

    OdpowiedzUsuń
  11. ~żonaty z Ryglic15 maja 2010 13:16

    a ,mieszkaniec z Ryglic z jakiej opcji teraz wystartuje w wyborach na Burmistrza bo już próbował różnych sposobów od SLD do pierwszej ławki pod chrzcielnicą to teraz może z PIS się dogadać ??????Pan Zbycho pójdzie na układy bo pisać nie umie to mu potrzebny doradca -jakiś v-ce burmistrz ,że potrafił przez telefon rozmawiać i może jeszcze pisać na maszynie heheh tak kiedyś żartobliwy opis był kierowany do mi;icjantów a dziś po 30 latach tez do co niektórych nawet kandydatów na burmistrza czy nawet ba na prezydenta pasuje taki kraj ?????

    OdpowiedzUsuń
  12. ~Liberał z Jonin15 maja 2010 13:58

    coś w tym komentarzu jest racjii

    OdpowiedzUsuń
  13. Do łopaty jezior!!!! i będzie wszystkim lepiej......

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie ten co nic nie robi tylko ten co nieudacznikiem o ile mnie pamięć nie myli to od 10 lat!!!!!!!! co najmniej pan Karasiewicz wykupuje grunty od właścicieli i obiecuje stadion kpiąc sobie z wyborców jest to straszne !!!!,panie Liberał a tak swoją drogą to jakiego spodziewasz się honorarium ze strony rządzących za sianie bzdur.

    OdpowiedzUsuń
  15. Panie Jezior może zamiast tracić czas na prowadzenie swojego bloga, w którym za wszelką cene próbuje się Pan wypromować, weźmie się Pan do roboty i sam zaproponuje lokalizację Pogórzańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ryglicach.

    OdpowiedzUsuń
  16. ~obserwator 217 maja 2010 01:41

    Panie obserwatorze jakby Pan czytał dokładnie tego bloga to by Pan wiedział, że Jezior nie ma nic przeciwko lokalizacji tego ośrodka w tym miejscu. Radny Jezior wskazywał, że najpierw trzeba przeprowadzić regulację rzeki, która wylewa właśnie na ten teren. Natura pokazała to kolejny raz wczoraj i potwierdziły się słowa Jeziora, ze jest to teren zalewowy. Według mnie obecnie na tym terenie to można zacząć budować arkę taką jak w biblii, a nie ośrodek sportu. Zachęcam również do Jonin zobaczyć co się dzieje na remontowanym stadionie. Stadion ten zlokalizowany jest na dnie starego stawu. Dzisiaj jest tam zalew ale nie ten chyba o którym mówił Burmistrz. Firma remontująca stadion zamiast go nadsypać i podnieść do góry to go jeszcze pogłębiła i woda cofnęła się z rzeki Szwedki do starego stawu.

    OdpowiedzUsuń
  17. ~mieszkaniec Ryglic17 maja 2010 02:12

    wielka pomyłka PO wczyki mieszkaniec Ryglic prowadz w gminie biznes i nie będzie startował robię sobie z was jaja bo się trochę znamy

    OdpowiedzUsuń
  18. ~obserwator 323 maja 2010 19:59

    obserwator 2 masz rację w 100%

    OdpowiedzUsuń