poniedziałek, 29 listopada 2010

Przedwyborczy zbieg okoliczności

W „Gazecie Tarnowskiej”, dodatku do Gazety Krakowskiej zdnia 5 listopada opublikowany został artykuł pt. „W kolejce do władzy stoi 44kandydatów”, przedstawiający kandydatów na stanowiska wójtów i burmistrzów wrejonie tarnowskim. Na pierwszej stronie tego artykułu zamieszczono zdjęcieprzedstawiające niektórych kandydatów, w tym kandydatów na stanowiskoBurmistrza Gminy Ryglice.

Na zdjęciu tym PanBernard Karasiewicz tęsknym wzrokiem spogląda w górę, na pozycję zajmowanąprzez Panią Teresę Połoska. Zdaniem niektórych ten zbieg okoliczności miałbardzo wielką wymowę - już przed wyborami zwracali oni uwagę nanieprzypadkowość takiego ułożenia fotografii. Według nich miało to oznaczać, żepo wyborach Pan Karasiewicz będzie musiał ustąpić miejsca Pani Teresie Połoska.Był to jednocześnie jedyny tak wyraźny i tak wymowny zbieg okoliczności w całymzbiorze fotografii.



4 komentarze:

  1. witam, fajny zbieg okoliczności a po drugie dziennikarz czy redaktorzy są przecież w tym mistrzami.Panie Andrzeju prosze rozruszac blogowiczów bo strasznie zamarła dyskusja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba, że tak ładnie nasza panią Burmistrz do samego środeczka galerii wstawili. Jedyna w naszym powiecie Kobieta-Burmistrz Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. zadowolony2010@wp.pl29 listopada 2010 15:09

    wieść gminna niesie ,że to Pani Teresa będzie wznosić oczy do góry do Karasiewicza czego tez zresztą nie widać na ujęciu żeby patrzała z góry-a swoją wygląda Pani Teresa uroczo,wszędzie prezentuje się godnie ,tylko życzyć wszystkim wyborcom żeby tak wyglądały poczynania jak urok na zdjęciu,a tak w ogóle w czasie ważnym dla lokalnej demokracji ,ważnym dla różnych spraw szukanie takiego głupiego tematu zastępczego mocno mnie zastanawia.Usnę w niewiedzy co ten Andrzej myśli i kręci.

    OdpowiedzUsuń
  4. siarczan34@koszmail.pl1 grudnia 2010 03:15

    Panie Jezior było minęło, więc Panie i Panowie z "Nowej Jakości" nie oglądać się w stecz tylko zakasać rękawy i do roboty bo zaległości do nadrobienia sporo. Oby się nie okazało że jesteście towarem z dyskontu.

    OdpowiedzUsuń