wtorek, 19 października 2010

Koniec Jedności w Ryglicach!

W wyborach w2006 roku mieszkańcyzadecydowali, że zkomitetu wyborczego „Jedność” do rady miejskiej w Ryglicach weszło 9-roradnych. Były to następujące osoby: z Ryglic Maria Bąk, ZbigniewWojciechowski, Zofia Kukla, z Jonin Eugeniusz Mazur, zKowalowej Jolanta Kramarczyk, z Zalasowej Lesława Dominiewska, StanisławPikus, Tomasz Burza i Ignacy Januś.
Burmistrz jako szef komitetu poczynił starania mające nacelu przeciągnięcie na swoją stronę jeszcze kilku radnych.
Wpoczątkowych działaniach grupa zwolenników burmistrzaliczyła 12 radnych gdyż wspierali go jeszcze radny z Woli LubeckiejJózef Dębowski, radny z Bistuszowej Grzegorz Wojtanowski oraz radny zLubczy MarianMarcinek.

Początkowo opozycja liczyła jedynie 3radnych.

Pierwszy wyłom wJedności nastąpił w czerwcu 2008r, kiedy toradny z Jonin złożył wniosek o wykreślenie z porządku obrad głosowanianad wnioskiem o podwyższenie wynagrodzenia burmistrza o 2640 złmiesięcznie. Wniosek zostałprzegłosowany i udzielenie podwyżki odwlekło się o ponad 2 miesiące.Później po długich obradach połączonych z przerywaniem sesji i naradamikomitetu "Jedność" podwyżkę ostatecznie przyznano.

Druga osobą, która wyłamała się komitetu na dobre to radna zRyglic, przewodnicząca komisji rewizyjnej, Pani Zofia Kukla - stało się to po licznych kontrolach przeprowadzonych przezkomisję rewizyjną i zorientowaniu się o co w tym wszystkim chodzi. Kolejną osobą był radny z Woli Lubeckiej - po ekscesach zkopalnią kamienia na górze Kokocz.


Następnie od burmistrza odwróciła się radna z ZalasowejLesława Dominiewska oraz Grzegorz Wojtanowski. Pod koniec ubiegłego roku twardą opozycję wobec Burmistrza stanowiło już 7 radnych.

Obecnie radny z Lubczy Marian Marcinek mówi wyraźnie, że niewspiera burmistrza i nawet nie wystartuje z jego komitetu w nadchodzącychwyborach. O tym, że politykima już dość mówi również radny z Jonin Eugeniusz Mazur.
Radny z Zalasowej Ignacy Januś mówi, że startuje ze StrażyPożarnej w wyborach. Radny Tomasz Burza nie wystartuje do gminy.

Czyż to nie koniec "Jedności"?

Burmistrz będziezmuszony założyć chyba nową Jedność bo ze starej zostały tylko niedobitki.

18 komentarzy:

  1. Faktycznie dziwna jest ta "Jedność po Ryglicku", ale w demokracji tylko krowa nie zmienia poglądów (w niektórych wersjach powiedzonka występuje świnia).W moim mieście też się wymienili partiami, ale jeden za jednego więc status quo pozostał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszyscy sie poznali na Panu Karasiewiczu, fachowcu od opowiadania bajek i partaczenia prawie wszystkiego co sie da. Z calej paki zostało mu czterech radnych: Panowie Pikus i Wojciechowski oraz Panie Bąk i Kramarczyk. Reszta miala pewnie dość terroru i narad w przerwie sesji - macie glosować tak, bo jak nie to zobaczycie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedność w tym wydaniu kojarzy mi się z nieudolnością a przede wszystkim nieuczciwością czego przykładów na tym blogu aż nadto.

    OdpowiedzUsuń
  4. witam, Panie Andrzeju niech Pan nie usuwa tego postu jak to wcześniej było robione z moimi wpisami na różne tematy. Jest Pan przecież obiektywnym stróżem w naszej gminie i niech się Pan wypowie czy Ojciec Misjonarz który prawi kazania jest całkiem zdrowy psychicznie bo moim zdaniem jego psychika jest bardzo zachwiana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Delikatnie powiedziane... Pan Andrzej walczy tylko o stołek polityczny a dobro mieszkańców gminy jest mu chyba obojętne. Również chętnie usłyszałbym opinę Pana Andrzeja na temat Ojca Misjonarza. Czy to wg Pana zdrowy człowiek ? I czy mamy brać sobie do serca to co do nas mówi ? Moja kobita, jak wróciła ze mszy, to ciągle tylko o seksie i o seksie mówi ! Co oni jej tam nakładli do głowy ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ani Jezior nie jest proboszczem ani przymusu chodzenia do kościoła nie ma - to o co chodzi ? Jak program na TVN będzie nie taki to też będziecie żale tu wpisywać ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Co Panie Andrzeju sumienie ruszyło.czemu Pan usunął mój wpis?To przecież prawda i tylko prawda.Nic Pana nie obchodzi człowiek wyborca tylko koryto ,sława i pieniądze.Oby Pan kiedyś nie żałował jeszcze tej swojej wojenki.PROSZĘ WKLEIĆ MÓJ POPRZEDNI WPIS.

    OdpowiedzUsuń
  8. Janek napisz niżej po co ten asfalt na Reja to poczytamy albo co z tą jednością .Wymyśl coś do rzeczy. Albo napisz dlaczego prywaty nie powinno się tępić-będzie ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  9. "Fajna" postawa polityczna tych z Jedności.. Zapisali się do Jedności i wypisali bo im się tam ktoś nie podobał. A co zrobić jak się ktoś zabuja w fajnej dziewczynie (chłopaku), ożeni się (wyjdzie za mąż) z nią (nim) a po ślubie okaże się że jej rodzice np. popełnili przestępstwo ? Najprościej to skrzywdzić żonę (męża) i się rozwieść. Natrudniej przekonać teściów do przyznania się do błędu. Tak samo w polityce najłatwiej zmienić "poglady" i partie, najtrudniej walczyć z nieuczciwymi kolegami partyjnymi. Co prawda "nawet krowa (świnia) nie zmienia poglądów" ale ja na takiego polityka co ucieka z tonącego okrętu aby zakotwiczyć się na tym "LEPSZYM BO W DANEJ CHWILI POPULARNIEJSZYM" nigdy nie zagłosuję. Oczywiście mam szacunek dla tych co odejdą z ugrupowania aby z polityki wycofać się RAZ NA ZAWSZE!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. A.Jezior i Z. Cieślikowski to jedno. Władza im się marzy dzień i noc ale w sumie to są bardzo ciency działacze. Mieszają, cenzurują innych ale gdyby przyszło ocenić ich pracę to wyniki byłyby opłakane. Znam Was koledzy i wiem co mówię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ludzie ślubu z burmistrzem nie brali a że odchodzili widząc jak postępuje to CHWAŁA im za to. Mieli "walczyć z nieuczciwymi kolegami " i głosować jak oni ? I gdzie niby uciekli .Odwracanie kota ogonem .

    OdpowiedzUsuń
  12. A co to, czyżby Pan Andrzej też kandydował na burmistrza że już zaczyna się rzucać w niego stekiem kłamstw i oszczerstw? Bo o pani Teresie Połoska już od jakiegoś czasu krąży masa fałszywych informacji. Czy ekipa pana Karasiewicza nie potrafi prowadzić rzetelnej kampanii wyborczej tylko fałszywą i kłamliwą?

    OdpowiedzUsuń
  13. Karasiewicz czuje, że tonie, to wszystkich metod się chwyta. Aż posiwiał i się blady ze strachu zrobił ,że mu takie piękne kortko chcą wyborcy zabrać

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniec Jedności w Ryglicach! czy Koniec Jedności w Ryglicach? to chyba różnica Panie Jezior

    OdpowiedzUsuń
  15. W Ryglicach to może faktycznie jest inaczej niż ogólnie w Polsce. Mój komentarz dotyczył bardziej tej wielkiej polityki.

    OdpowiedzUsuń
  16. może Koniec Mafii w Ryglicach !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Benek i jego fani jakby mieli trochę honoru to by nie puszczali bajek o Połoskowej. Znany mi Kowalowianin o mało mnie nie pobił jak mu udowodniłem "ściemę" Burmistrza. W żywe oczy mi wmawiał plotkę która rzekomo miała być prawdą bo pochodzi od burmistrza i pracownicy gminy. Dajcie sobie ludzie spokój z tym Benkiem. Napewno ktoś komu zależy na Gminie powinien podziękować Benkowi w dniu wyborów i niech idzie sobie chłop gdzie zechce ale nie na burmistrza. Niech nie zapomni zabrać też ze sobą Gutkowskiego.

    OdpowiedzUsuń
  18. ~agrestt@gmail.com22 października 2010 00:35

    Raz zdobytej wladzy nie oddam- Wladyslaw Gomulka. I oddal.

    OdpowiedzUsuń