Po ostatniej powodzi w czerwcu tego roku Pani UrszulaAugustyn posłanka Platformy Obywatelskiej zorganizowała letni wypoczynek dladzieci z rodzin dotkniętych powodzią.
Na taki wypoczynek skierowana została dość duża grupa dzieciz terenu gminy Ryglice.
Jak dowiedziałem się czyje dzieci pojechały na tę kolonię tostwierdzam, że przez teren gminy Ryglice nie tylko przeszła wysoka falapowodziowa ale przeszło „tsunami” z falami o wysokościach dziesiątek metrów.
Pytanie zatem należałoby postawić czy wszystkie dzieci zrodzin naprawdę dotkniętych powodzią wyjechały na tę kolonię?
Kto decydował oskierowaniu tych dzieci na kolonie?
Czy nie wykorzystano stanowiska służbowego i politycznego?
Mam nadzieję, że dzieci które tam były nie czytają tego bloga bo mogłyby nabawić się kompleksów że zrobiły coś złego. Kolejny kamyczek do ogródka społecznej zawiści i nienawiści. Jak jest jakieś nadużycie to należy to zgłosić do odpowiednich organów a nie wprowadzać ferment publiczno-medialny. Politycy jak się gryzą to se poradzą bo to dorośli ludzie. Dziecko może sobie nie poradzić gdy będzie wyzywane od... (może na tym skończę bo wiadomo o co chodzi). Jesli wojny polityczne dotyczą krzyży hazardu, samolotów czy krzesła to mnie to śmieszy. Granie dziećmi jest obrzydliwe. Tym razem nie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo oczywiste nie wina dzieci tylko cwanych dorosłych.
OdpowiedzUsuńPanie Andrzeju jako prawy obywatel powinien Pan zgłosić tą sprawę do prokuratury,a jak by wyszło że któreś chłopskie dziecko pojechało nie słusznie to powinien Pan wyegzekować pieniądz e od rodziców z przeznaczeniem na cele społeczne
OdpowiedzUsuńno i co czyje dzieci były? jest Pan już do cna bez szczelny.Jakieś dzieci "nie chciane" czy "nie nasze" był darmowy wyjazd czemu nie wykorzystać?Tak na prawdę to do ostatniej chwili szukali chętnych.Było cudownie.Dzieci wróciły szczęśliwe.A tak nawiasem no to niech nas Pan wymieni tu na blogu bo nie lubię niejasności. Lista osób niegodnych żeby ich dzieci pojechały na wakacje.1...2.....3.....Ile razy Pan załatwił wyjazd lub inną rozrywkę dla dzieci z Ryglic?Moje dziecko nie było na takim wyjeździe nigdy a teraz dzięki Pani Augustyn było ale jak widzę Ona pewnie też nie długo się od Ryglic odwróci i na dodatek nawet jestem pewna ,że przeszło "TSUNAMI".po Pana biednej główce.Jestem rozgoryczona i wściekła.Nie wierzyłam,że Pan jest takie "byle co"
OdpowiedzUsuńoj oj oj jakie nerwy, a moze zupełnie niepotrzebne. Radny J.A. jest dobrze zorientowany w sytuacji powodzi na terenie gminy, z tego co wiem dowodził akcją. Zorientowany jest zatem w kwestii szkód itp.Może pytania, które zadaje są potrzebne, może rzeczywiście jest coś na rzeczy. W tv też słyszałem o podobnym przypadku. A tak na marginesie czy może pani napisać jakimi kanałami była przekazywana informacja o tej koloni. Dośc żywo interesuje sie sprawami naszej gminy i jakoś nie zauwazyłem takiej informacji. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhmmmm? P. Liberał dlaczego niby miały by się nabawić kompleksów? Dzieci, które czytają tego bloga (jeśli w ogóle takie są w co wątpię bardzo) raczej doskonale są zorientowane w sytuacji czy ich rodzinne domy podczas powodzi ucierpiały czy też nie.Moim zdaniem dzieci, które by czytały tego bloga są zdolne poradzić sobie problemem jakim sie tu zajmujemy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNasze dzieci są najwspanialsze najmądrzejsze i najuczciwsze na świecie i właśnie dlatego dorośli nie powinni pisać w ten sposób jak pan Andrzej - . Ja wyznaję zasadę, że dzieci są najważniejsze. Nawet jeśli są to dzieci osoby której nie lubię. Pozdrawiam wszystkich uczniów - miłych wakacji i jak najmniej "problemów ze starymi"
OdpowiedzUsuńOczywiście, że są naj ..., naj..., naj.... Ja tylko mówię o tym, że te, które czytają bloga i go rozumieją są zdolne zrozumieć omawiany tu problem. Dzięki temu mogą być jeszcze bardziej NAJ.... Czyż nie ??? Chyba przesada w krytykowaniu wpisu gospodarza bloga.
OdpowiedzUsuń" do ostatniej chwili szukali chętnych na wyjazd" zapomniała Pani napisać, że szukali wśród swoich . Niestety od jakiegoś czasu nasza gmina dzieli się na swoich i pozostałych.
OdpowiedzUsuńpewnie, że przesada. Coz taki blog. TV i inne media to dopiero jest problem, czy tez gry komputerowe :))))))
OdpowiedzUsuńNiech wam bedzie. Może faktycznie jajko mądrzejsze od kury i nasze dzieci gdy dorosną nie bedą dzielić dzieci w Polsce i na dzieci Polski A i dzieci Polski B tylko na dzieci mądre i głupie. Szkoda tylko tych dzieci co sobie jednak nie poradzą z sytuacją gdy rówieśnicy krzyczą "spadaj PiSuarze czy odwal się złodzieju POwszczyku". A jest tych dzieci niestety sporo. Mam nadzieję że w Ryglicach tego problemu nie ma a w domach jest sielanka i zero gadaniny o zgniłej polityce przy dzieciach. A na koniec proponuję zbiórkę pieniędzy ponad podziałami politycznymi aby uzbierać na kolejne wakacje dla milusińskich.
OdpowiedzUsuńNa temat dzieci i ich wychowania można by wiele dyskutować i chyba dyskutować warto. Co do podziałów na dzieci "Polski A" i dzieci "Polski B" i "C" chyba też, to idealnie by było aby dzieci "Polski A" były wychowywane w duchu rozumienia trosk dzieci "B" i "C". To by mogło pięknie procentować. I teraz tak: jeśli dziecko zamożnych i niedoświadczonych powodzią rodziców było na koloni i z jakiegoś źródła dowiaduje się, że ktoś to krytykuje bo kolonia była dla dzieci poszkodowanych w powodzi to jest dylemat, czy to dobrze, że się dowiaduje czy źle?? To jest dylemat nie mały. hmmm???
OdpowiedzUsuńW nagrodę za wierną służbę "WŁADCY RYGLIC" dzieci jadą na kolonię.
OdpowiedzUsuńCzy zgłosił się ktoś do Pana Panie Andrzeju,że jego dziecko chciałoby jechać i nie zostało poinformowane- bo jeżeli nie to po co Pan rozbudza zbędne nadzieje na nową wojenkę Ryglice przeciw Ryglicom?Uwielbia Pan takie podniecanie ognia to widać w każdym zdaniu tak troszkę piromana Pan przypomina.Cieszmy się ,że dzieci pojechały.Sprawiedliwie tak do końca nigdy nie było i nie będzie.Gdyby Pan podzielił to ktoś inny by uznał ,że niesprawiedliwie .Widział Pan w zakładzie np premie sprawiedliwie podzieloną-ja nie,wynagrodzenia sprawiedliwe są -nigdy,uznanie za pracę społeczna obiektywne -nie.Tak ten świat stworzony jest.Może jakieś dziecko bardzo psychicznie odczuło zalanie???może odreagowanie jest ważniejsze od strat i kasy???Nie można wszystkiego brać pod jeden sznurek.Prokurator by zbadał sprawę ale to była darowizna osób fizycznych a prokuratorzy zajmują się innymi sprawami (:) albo są na urlopach -wyjechali za kasę ze składek partyjnych tej Augustyn podobno.
OdpowiedzUsuń'tak myślę"pozdrawiam za Twoja przyczyną niedługo to się zmieni i będą swoi i obcy tylko w innej kolejności.Kolesiostwo to ludzka rzecz i zawsze było jest i będzie.Nie ma co się okłamywać już nasi pradziadowie mówili ,że bliższa ciału koszula.......nie ma co rozrywać szat-dzieci zachwycone śpiewają piosenki ....a Urszula fajna jest fajna jest..pewnie Kaja też coś napisze i wszystko wróci do normy.
OdpowiedzUsuńO jej , co w tym złego, że radny informuje o różnych sprawach? Jeśli to robi solidnie i uczciwie to b. dobrze chyba. Jeśli nie no to rzeczywiście problem. Jeśli zaś chodzi o kolonie no to jeśli była ona przeznaczona dla dzieci poszkodowanych a znalazły się tam dzieci nieposzkodowane to ok. gorzej jeśli nie pojechały na kolonie dzieci poszkodowane z powodu braku informacji o takiej możliwości. Tu dostrzegam problem jeśli już. W takich miejscowościach jak nasze właśnie największa bolączką jest niedostateczne INFORMOWANIE społeczeństwa o różnych sprawach. Może niech pani lub ktokolwiek tu dyskutujący napisze w jaki sposób była rozpropagowana informacja o koloni. i tyle na temat ;)
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka, że na nieszczęciu mieszkańców Gminy Ryglice dotkniętych powodzią żerują szuje, krętacze i kombinatorzy, którzy podnoszą wielkie larum, jakie to im się należy odszkodowanie, bezpłatne kolonie dla dzieci, a w sumie to im nawet woda na podwórko nie weszła !!! Ludzie naprawdę dotknięci skutkami powodzi najczęściej radzą sobie sami, bo i tak na jakąkolwiek pomoc ze strony władz nie ma co za bardzo liczyć. Władze oczywiście po powodzi organizują pomoc ale dla... samych siebie swoich znajomych pociotków i innych przydupasów !!! Często słyszę, że była wycieczka dla dzieci z ubogich rodzin, a pojechały na nią dzieci słotysa z.... dzieci radnego z... czy innego przydupasa. Dzieci z biednych rodzin w tym czasie były w domu i w ramach atrakcji wakacyjnych pomagały w pracach polowych.Proponuję brać przykład ze Strażnika Praw w Gminie Szerzyny. On się nie pierdo** z miejscowymi władzami. Jak trzeba było to złożył zawiadomienie w Prokuraturze na samego wójta Szerzyn. U nas tylko pianę biją, ale jaj piszącym brakuje....
OdpowiedzUsuńNajlepiej podać na stronie gminy listę uczestników i sami ocenimy czy było OK czy może faktycznie nie wszystko było prawidłowo zrobione
OdpowiedzUsuńCoraz ciekawiej, nawet samokrytyka,że "jaj piszacym brakuje" z podpisem "kastrat" - no przynajmniej jakiś szczery człowiek. Ale nie tym chce pisać, nie wiem kto pojechał i dlaczego. Taka gratka jak sponsorowany wypad na wakacje raczej się w naszym rejonie dzieciom nie trafia. Byłoby przykro i niesprawiedliwie, gdyby w miejsce chętnych i poszkodowanych pojechały dzieci, których rodzice niekoniecznie musieli korzystać z takiej pomocy, a jedyną ich zaletą są dobre układy. Myślę, że inaczej można spojrzeć na TSUNAMI, gdyby się okazło, że były jeszcze wolne miejsca i zostały niewykorzystanie z różnych powodów przez dzieci powodzian, więc nie należało zmarnotrawić takiej oferty. Nie ma w tekście, ani w komentarzach pałnego obrazu sytuacji, więc jeśli A.J. chciał komuś wrzucić kamyczek, żeby go w bucie uwierał, to się mu to udało i każdy bezpośrednio zainteresowany wie co w trawie piszczy. Inna sprawa, że zorganizowanie takich wyjazdów nie jest absolutnie niczym innym jak kampanią wyborczą pani Augustyn i nie szykowałabym się na rozczarowanie pod pozorem, że się od nas odwróci, bo jak my się odwrócimy od niej, tak napewno ona na tym wyjdzie gorzej. Postrzeganie w tym jakiegoś wielkiego zrozumienia i miłości do lokalnej społeczności (przecież wyraźnie popierającej PiS) jest niczym innym, jak czystą głupotą wynikajacą z nieznajomości metod walki o władzę. Zbliżają się wybory, więc zamiast wydać na bilbordy zrobili reklamę u bezpośredniego wyborcy, co ma przynieść lepsze rezultaty i znowu zagwarantować 4 lata ciepłej, państwowej posadki.
OdpowiedzUsuńNa razie jest tylko lekkie "zamącenie" w temacie, a komentarzy mnóstwo. Podanie listy jest osób, które z takiej pomocy skorzystały stanowiło by naruszenie prywatności. Pamiętajmy, że sprawa dotyczy dzieci, zostawmy im prawo do spokojnych wakacji, a dorosłych niech sumienie gryzie a nie publiczne rozliczanie na blogu
OdpowiedzUsuńkastrat....Jesteś boski to co napisałeś to CAŁA PRAWDA o naszej gminie Ryglice którą w JESIENI MUSIMY ZMIENIĆ choćby pioruny waliły
OdpowiedzUsuńnie wiem jak inni ale ja mam dość takiej normy jak u nas w gminie .na pewne rzeczy zwykła przyzwoitość nie pozwala.
OdpowiedzUsuńŻałosnyś jest Panie radny, zrób coś pozytecznego dla Ryglic, dla dzieci a nie tylko krytykuj, żal mi ciebie, musiałeś mieć ciężkie dzieciństwo i widać tego skutki......
OdpowiedzUsuńPanie radny a moze by tak się Pan postarał zeby posłowie PIS zaspąsorowali też kolonie dla ryglickich dzieci, a pytam czy prezes stowarzyszenia Nasze Miasto Ryglice napisał jakis projekt ,wniosek unijny dla powodzian, są przecież takie mozliwosci pozyskania środków własnie na kolonie dla powodzian. Zrób Pan wreszcie coś pozytecznego a nie tylko krytykuj i siej zament . Wykorzystaj Pan pozytywnie swoja energie a bedziesz Pan szczęsliwszy.
OdpowiedzUsuńPanie Jezior . Czy Pan ma głowę tylko po to żeby się Panu deszczówka do środka nie lała? Niech Pan napisze jakie były kryteria naboru? Niech Pan napisze jaką pomoc rodziny powodzian, ubogie itp otrzymały od karitasu, od parafii, co zorganizowało Stowarzyszenie bo chyba tego niewiele? Czy potrafi Pan tylko szczuć ludzi na siebie? Może skoro nie potraficie bez swady skożystać z pomocy kiedy ktoś Wam ją zaoferuje to znaczy że jej nie potrzebujecie? Panie Jezior DO ROBOTY !!!!
OdpowiedzUsuńCo do pani Augustyn z (...) to właśnie jej dzieci są najbiedniejsze, najbardziej pokrzywdzone przez los i dotknięte skutkami powodzi. Często się słyszy, że była zorganizowana w gminie lub izbie rolniczej wycieczka (nawet zagraniczna) lub kolonie dla dzieci rolników, dzieci z biednych rodzin, rodzin patologicznych i kto na nią pojechał? Dzieci pani Augustyn bo wszakże jak bardzo są one pokrzywdzone przez los !!!W sumie to im nie zazdroszczę (dzieciom pani Augustyn) bo życie w tzw. dobrej rodzinie i luksusie jest nudne. Ma się wszystko czego się chce bo tatuś i mamusia nie odmówią dziecku. W końcu życie takiego dziecka staje się nudne, więc szuka się czegoś nowego. W ten sposób dzieci z tzw. dobrych domów sięgają po alkohol, papierosy, narkotyki, uprawiają prostytucję, itp. Okazję ku temu mają właśnie na wycieczkach i koloniach kiedy są zdala od rodziny. Więc może lepiej się cieszyć, że dziecko pozostało w domu niż na koloniach poznaje "uroki" dorosłego życia?
OdpowiedzUsuńJak widać pewne osoby z elity boli poruszany tu temat, że sprawa się "rypła" i to ich dzieci okazały się ulepione z lepszej gliny (pewnie więcej obornika było w tej ziemi) i to one a nie dzieci "popowodziowych wieśniaków" pojechały na wycieczkę...
OdpowiedzUsuńA ponoć cała afera o to ,że Jeziora dziecko nie pojechało
OdpowiedzUsuńtakie byki to chyba wiem kto sadzi.
OdpowiedzUsuńNaszym Galicyjskim przodkiem był Jakub Szela. Czytając ten knajpowy bełkot o dzieciach wydaje mi się, że wielu z nas jest chyba jego potomkiem. Wię może i ja po knajpowemu napiszę tak - Odp......się od dzieci. Ci co byli na tych koloniach niech im będzie na zdrowie. A dororośli do k....nędzy niech sie wezmą do roboty a nie wp..... się do wychowania cudzych dzieci. Minęło kilka dni od napisania artykułu a jestem pewien, że autor d... nie ruszył i nie zrobił nic aby powiadomić o możliwości popełnienia nadużycia. Bo chodziłu mu tylko o zasianie fermentu i pogłębienie politycznego podziału w tej mojej rodzinnej poczciwej gminie.
OdpowiedzUsuńWniosek nasuwa mi się tylko jeden, dzięki działniom burmistrza mam taki wstręt do PO, że w następnych wyborach zagłosuję na człowieka z PiSu nawet jeśli nie będzie miał takiej ślicznej oplenizny. W końcu i tak nepotyzm wylezie, ale trochę później i mniej zorganizowany
OdpowiedzUsuńja widzę tyle problemów w Ryglicach ,że aż się dziwię ,że Pan Radny ma czas zajmować się pierdołami i pomówieniami.Az żal słuchać -żenada.Niedługo do Tarnowa nam drogę odetną przez osuwisko,mosty co najmniej kilka w stanie tak kiepskim że strach przez nie przechodzić czy przejechać,powyrywane odcinki dróg a jesień tuż i dzieci do szkoły pójdą.Oznakowania jak nie było tak nie ma!!!!!!!! w całej gminie.A tu gadka szmatka komu du.... osmarować.Ciekawa demokracja i służba społeczna.
OdpowiedzUsuńMoże do Pani Poseł to dotrze i się wypowie w temacie zaradności swoich kolegów z gminy Ryglice.Bo problem chyba nie w przynależności do jakiejś partii ale w zwykłej ludzkiej przyzwoitości , której trzeba wymagać niezależnie czy jest ktoś z PO,PIS ,SLD czy innej partii. Może tym blogiem zaczną się budować jakieś standardy u rządzących jak z domu ich nie wynieśli.A ogólnie jak jest tak jak w artykule to wielki wstyd "panowie szlachta" nam przynosicie.
OdpowiedzUsuńMoże i Ty Panie Liberał jesteś potomkiem Szeli? Jak często podkreślasz stąd pochodzisz. O dzieciach tu prawie nikt nie pisze, a jeśli tak to odbierasz to czyż wychowanie dzieci to nie ciężka i ważna praca?? Skąd Panie Liberał wiesz o co chodziło radnemu w tym artykule?? może jedynie o samą informację?? ja to odebrałem jako inforację radnego. To m.in. jego rola - informować swoich wyborców o różnych sprawach.W tej dyskusji zzz napisał - "A ogólnie jak jest tak jak w artykule to wielki wstyd "panowie szlachta" nam przynosicie". Od siebie dodam, że jeśli nie jest tak jak w artykule radnego i że coś nam insynuuje to też bardzo niedobrze. Bądźmy poważni.
OdpowiedzUsuńTak napisałem ale szczerze mówiąc to myślę że to jest prawda bo nikt kłamstwa nie zarzuca a pojawiają się jakieś pokrętne wywody czy obrażanie. I odwracając sytuacje nikt chyba jeszcze przeciwko autorowi do sądu o pomówienie nie wystąpił a stawiane tu były zarzuty poważniejsze.
OdpowiedzUsuńchyba tak właśnie jak piszesz
OdpowiedzUsuńPani poseł PO Urszula Augustyn na swojej stronie internetowej pisze, że dzieci wyjechały na kolonie z zaproszenia wałbrzyskiej PO. Jeżeli organizatorem wyjazdu była PO i pani Augustyn wraz z burmistrzem Karasiewiczem to tylko oni mają prawo rozliczać czyje dzieci tam pojechały, bo to jest wewnętrzna sprawa tej partii. Panu Jeziorowi i całej reszcie PiSowskich krzykaczy nic do tego dopóki sami nic nie zrobią. Propagowana przez pana nienawiść panie Jezior jest obrzydliwa, zwłaszcza, że oprócz siania tej nienawiści nic pan nie robi.
OdpowiedzUsuńTyle słów bezpartyjnego a tytuł artykułu na stronie P. Poseł jest "Obóz dla dzieci powodzian" Chyba chciała żeby tak było. I pewnie ci co dawali pieniądze też chcieli żeby tak było. Nie wszystko można usprawiedliwiać moim zdaniem.W końcu nie będzie wiadomo co dobre a co złe.
OdpowiedzUsuńJeszcze proponuję wpisać w wyszukiwarkę " Wyniki zbiórki publicznej w Boguszowie-Gorcach" cyt z tego tekstu- Pozyskana kwota została w całości przeznaczona na założony cel. Dzięki ofiarności ludzi dobrej woli – pięcioro dzieci z dotkniętej powodzią miejscowości Ryglice oraz jej okolic wyjechało w dniu 14 lipca na dwutygodniowy obóz do Wilcza w gminie Świętajno, zorganizowany przez Związek Harcerstwa Polskiego – Komendę Hufca Ziemi Wałbrzyskiej. I widać że nie wszystkie przynajmniej pieniądze to pieniądze partyjne o ile takie w ogóle były.
OdpowiedzUsuńdo bezpartyjnego klekoczesz że pan i pani mają decydować kto pojedzie bo oni to czy tamto. z tego co wiadomo to na obóz czy jak tam miały jechać dzieci z domów i rodzin które ucierpiały w wyniku powodzi.jasne i proste ,a gdyby okazało się że niema tyle chętnych dzieci to można by wysłać inne dzieci ale o tym powinno się publicznie poinformować że tyle i tyle jest miejsc wolnych i decyduje kolejność zgłoszeń.I tak powinno być! Jak to jeden z platfusów mówi " TRANSPARENTNIE". Inną natomiast sprawą jest postawa radnych i osób funkcyjnych którzy w bezczelny sposób wykorzystują swoje stanowisko dla osiągnięcia korzyści dla swojej rodziny. Radny i inni ślubują działać i pomagać innym a nie sobie nabijać kasę i wykorzystywać swoją pozycje którą otrzymali w wyniku WYBORU PRZEZ SPOŁECZEŃSTWO. takie osoby które wykorzystują w ten sposób mandat zaufania społecznego powinny być eliminowane w wyborach.Zadko pisze na tym blogu ale czytam zwłaszcza pana Kolańskiego podobają mi się jego z postrzeżenia i wywody i bardzo bym był rad by wypowiedział się na temat wykorzystywania i nadużywania przez "władze"i radnych władzy dla siebie
OdpowiedzUsuńDobrze napisane!!!! Bądźmy poważni!!!
OdpowiedzUsuńGdyby wszyscy politycy mówili jedynie o sprawach, na których się znają, byłoby o wiele ciszej na świecie.
OdpowiedzUsuńToś się liberał wkopał toż to właśnie twoje wypociny pokazują że się na niczym nie znasz. A takiego głupa Tniesz że hej.
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się na tak ujmowanie tematu jakoby to była wyłącznie sprawa wewnętrzna organizatorów (w tym przypadku partii politycznej) koloni kto pojedzie. I Ty też się powinieneś z tym nie zgadzać. Dlaczego? A no dlatego, że jest to prosta droga ku utrwalaniu podziałów na, jak ktoś tu napisał Polskę A i B. Jestem przekonany, że pani poseł nie ma takich intencji. Wypowiadam się tu choć tak naprawdę nie wiem czy dobór owych kolonistów był właściwy. Z artykułu radnego odczytuję, że coś jest na rzeczy. Jako wyborca chciałbym poznać prawdę w tej kwestii. Tzn. czy rzeczywiście jest coś na rzeczy z tą kolonią, czy może radny przesadza i rzeczywiście jest to gra. Bądzmy poważni. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie. A takich jak ja są tysiace.A politycy nie wiedzą tak jak ja że to co piszą i gadaja to wypociny. A ja rożnię się od polityków tylko tym, że do koryta się nie pcham.
OdpowiedzUsuńMoże po prostu Sz. P. Andrzejowi jest żal, że dzieci pracowników gminy pojechały a pana dzieci nie ? Taka jest prawda, że Pan nigdy nie zorganizował nic dla dzieci z Ryglic, a najwięcej by się Pan kokosił na stanowisku rady gminy !
OdpowiedzUsuńjak ktoś innych pobudek nie zna jak prywatny interes to czasem bywa zdezorientowany albo nawet w szoku !
OdpowiedzUsuńPanie Andrzeju może poruszyć temat pracowników gminy ich zachowań które możemy zaobserwować przy obsłudze petentów? Dobrze wiemy że czasem ta obsługa pozostawia wiele do życzenia. Niektórzy zajmują się plotkami i przekazywaniem tz. nowości, prosze o poruszenie tego a może blogowicze coś to skomentują?
OdpowiedzUsuńJak z finansami dla powodzian jest jak z kolonią to czarno to widzę.
OdpowiedzUsuńW związku z zapytaniami kierowanymi do mnie w komentarzach informuje Państwa, że Stowarzyszenie mieszkańców Ryglic w ubiegłym roku w okresie wakacji realizowało projekt pt 'Cyfrowe Obrazy".W ramach tego projektu 30 dzieci (jeśli tak można nazwać młodzież w wieku 16-18lat) uczestniczyło w zajęciach z zakresu nauki fotografii.W trakcie tych zajęć zorganizowany był wyjazd tygodniowy na wypoczynek w góry i zorganizowany tam został plener fotograficzny. Na całość zadania stowarzyszenie otrzymało dotację z funduszy UE w wysokości prawie 50 000 zł.Obecnie mamy zatwierdzony kolejny projekt dla młodzieży w ramach którego powstanie dyskusyjny klub filmowy. Na realizację tego projektu stowarzyszenie otrzymało dofinansowanie prawie 45 000 zł. Programem z dotacji objęta będzie grupa ok.30 osób.Realizacja projektu rozpocznie się w okresie zimowym. To tak dla informacji tym, którzy piszą, że nic się w stowarzyszeniu nie robi.
OdpowiedzUsuńNo moim zdaniem to sekretarka burmistrza jest najmądrzejsza w UM jak ma coś odpowiedzieć to straszną łaskę robi, dziwie się że burmistrz jej nie odsunie od kontaktu ze stroną
OdpowiedzUsuńAndrzej nie trafiłeś tym razem w cel człowieku. Przecież dobrze wiesz że Ty też mógłbyś jako szef Stowarzyszenia postarać się o fundusze i zrobić coś dobrego dla dzieci . Tylko że Tobie się tego nie chce robić. Zgadzam sie z poprzednim wpisem że sekretarka Burmistrza w naszej Gminie jest wyjątkowo nie sympatyczna i aż dziw bierze że burmistrz i sekretarzyna Gutkowski tego nie widzą i pozwalają jej na arogancje względem petentów.
OdpowiedzUsuńCopa jest mało zorientowany to dopiszę wyraźnie: Stowarzyszenie, którego jestem prezesem, a które nazywa się "Nasze Miasto Ryglice" realizowało i będzie realizowało projekty o których pisałem wyżej i miedzy innymi ja starałem się o te pieniądze.
OdpowiedzUsuńi co myśli Pan, że dziecko, które chodzi do szkoły lub do niej dojeżdża, w zimie będzie chodzić na jakieś głupie projekty ? Dla dzieci czas trzeba realizować wtedy kiedy mają np. wakacje, ferie ... I takich wyjazdów jaki był właśnie w tym roku na obóz powinno być więcej, bo to najlepszy sposób nie tylko na to żeby dziecko wypoczęło ale również nauczyło się odpowiedzialności, samodzielnej pracy, wytrwałości.
OdpowiedzUsuńTen wyjazd to była dla części dzieci lekcja nieuczciwości zrobiona przez rodziców .Ale ci zdaje się zamiast przeprosić i siedzieć cicho piszą wpisy jak wyżej. Widocznie dla niektórych to norma takie postępowanie .
OdpowiedzUsuńdla wszystkich dzieci ? chyba się grubo mylisz. Twoje dziecko na pewno nie było, wiec nie wypowiadaj się ... A to że pojechały dzieci nie zalane, to normalne, skoro dzieci z domów zalanych wypisywały się bo są tak wygodne, że pod namiotami spać nie chciały ... a więc albo rybki, albo akwarium .
OdpowiedzUsuńjak nie było zalanych z Ryglic to mogły być choćby z Szerzyn, Gromnika czy Sandomierza .Po Polsce robiono zbiórkę publiczną żeby pomóc poszkodowanym a tu znajomi króliczka pojechali. Proszę nie być śmiesznym . Jeżeli niewłaściwość takiego skandalicznego postępowania nie jest dla Pani/Pana jasna to współczuję.Bez odbioru.
OdpowiedzUsuńJesteście bardziej śmieszni, niż Wam się to wydaje ... ! Współczucia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za te przemyślenia drogi człowieku. I argumenty poważne.
OdpowiedzUsuńMyślę, że temat jest nie do końca znany Panu Panie Andrzeju. Wiele dzieci poszkodowanych w powodzi ma problemy natury psychologicznej polegającej na lęku rozłąki z najbliższymi. W tle jest oczywiście trauma powodzi. Dzieci panicznie boją się każdej burzy! Boją się, że podczas ich nieobecności może się coś złego wydarzyć ich rodzinom. Bardzo mi jest przykro , bo wiem ile trudu wkładają osoby odpowiedzialne za takie przedsięwzięcia. A tu tyle jadu...Straszne. Nauczyciel
OdpowiedzUsuńPrzecież tu nikt nie miał pretensji do dzieci dotkniętych skutkami powodzi a nie chciały jechać na półkolonie . Chodzi jak sadzę o to że jeżeli były miejsca wolne i można (pytanie) je było wykorzystać dla innych nieposzkodowanych powodzią to trzeba to było zrobić uczciwie .Nauczyciel który sprawy uczciwości postępowania tak traktuje powinien zmienić zajęcie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nieuczciwe jest właśnie sądzenie innych ...Sąd zostawcie Panu Bogu.
OdpowiedzUsuńCzyli nie uczy pan/pani dzieci tak żeby odróżniały dobro od zła . No pięknie . Pokrętne tłumaczenie prywaty to jest.
OdpowiedzUsuńMyślę,że pan Jezior temat wyjazdu dzieci powinien skonsultować z właściwą instancją.Blog nie jest miejscem na załatwianie takich spraw. Wiem, że nie wszystkim ludziom dogodzi i ktokolwiek inny by pojechał, to zawsze znajdzie się ktoś kto stwierdzi , że czuje się pokrzywdzony...Panie Radny proszę zastanowić się nad swoim postępowaniem w przyszłości.
OdpowiedzUsuńi takie rzeczy pisze nauczyciel który powinien znać sytuację uczniów i być wyczulonym na postępowanie uczciwe bo przecież ma również wychowywać.Niepojęte zachowanie . Są proszę nauczyciela jakieś zasady których trzeba się trzymać bez względu na to czy się to opłaca czy nie.
OdpowiedzUsuń