Na stronie gminy w aktualnościach możemy wyczytać o tym jak Burmistrz Ryglic Bernard Karasiewicz wraz małżonką bawił na zabawie integracyjnej w Kowalowej.
Dziwi mnie fakt,że opisujący te sprawy sekretarz urzędu Pan Seweryn Gutkowski pisze o tym cyt;" spośród wielu atrakcyjnych wydarzeń, które miały miejsce w ostatni wekend na terenie gminy Ryglice, jedną z ciekawszych propozycji była impreza integracyjna w remizie w Kowalowej".
Pan sekretarz zapomina o tym,że w tym dniu w Ryglicach świętowano 10 rocznicę powołania do życia gimnazjum, że było to wydarzenie o charakterze gminnym bo do gimnazjum w Ryglicach uczęszczają uczniowie z połowy gminy.
Przepraszam zapomniałem o tym, że w Ryglicach nie można się było zabawić tylko trzeba było udawać sztywniaka, a w Kowalowej odwrotnie. Widocznie naszej władzy zabawa bardziej odpowiada skoro takie pochwały.
Dziwi mnie fakt,że opisujący te sprawy sekretarz urzędu Pan Seweryn Gutkowski pisze o tym cyt;" spośród wielu atrakcyjnych wydarzeń, które miały miejsce w ostatni wekend na terenie gminy Ryglice, jedną z ciekawszych propozycji była impreza integracyjna w remizie w Kowalowej".
Pan sekretarz zapomina o tym,że w tym dniu w Ryglicach świętowano 10 rocznicę powołania do życia gimnazjum, że było to wydarzenie o charakterze gminnym bo do gimnazjum w Ryglicach uczęszczają uczniowie z połowy gminy.
Przepraszam zapomniałem o tym, że w Ryglicach nie można się było zabawić tylko trzeba było udawać sztywniaka, a w Kowalowej odwrotnie. Widocznie naszej władzy zabawa bardziej odpowiada skoro takie pochwały.
Dotychczasowe komentarze zostały usunięte, ze względu na obraźliwe treści
OdpowiedzUsuńDla mnie opisywanie na stronie Ryglic zabawy integracyjnej jest śmieszne a na dodatek pisał to pan sekretarz. czym się tutaj chwalić. Jeżeli był by to jakiś bal na cele charytatywne to jeszcze bym zrozumiała a tutaj zachwyca się zwykłą popijawą. żenada!!!
OdpowiedzUsuńTeraz to nazywa się impreza integracyjna. Za moich czasów mówiło się libacja alkoholowa i biba. No ale teraz mamy unię więc i określenie libacji alkoholowej "komunistyczne" musi być zastąpione określeniem "unijnym" - impreza integracyjna.
OdpowiedzUsuńTytuł tego artykułu akurat nie przypadł mi do gustu-jakoś tak wypatrzony mi się wydał ,no bo burmistrz też człowiek niech się człowiek zabawi ale artykuł sekretarza ubawił mnie do łez ;no trafnie Pan to zestawił Panie Andrzeju.A ten Pan Seweryn to chyba ofiara ten reformy szkolnictwa o której Pan wspomniał w innym artykule???No ale chodzi generalnie żeby było wesoło -zabawa integracyjna trwa.haha
OdpowiedzUsuńNo to nam Jezior dorównał poziomem do Gutkowskiego, czy może odwrotnie ? Zresztą jaka to różnica.
OdpowiedzUsuńDlaczego Pan sekretarz napisał w zdaniu "Kowalowskiego zespołu Iskierki" słowo "Kowalowskiego" z dużej litery. Wydaje mi się że powinno być "kowalowskiego zespołu Iskierki". Przecież pisze się np.polskiego zespołu, krakowskiego teatru, tarnowskiego szpitala itd. Oj słabo z ortografią Panie Sewerynie, a stanowisko wysokie a nie Wysokie.
OdpowiedzUsuńWybory coraz bliżej trzeba się zintegrować z narodem, pokazać, że burmistrz to taki swój chłop. Po co będzie imprezował w Ryglicach jak tu o nikt nie chce go zabawiać. W Kowalowej radna - szwagierka sekretarzyka zawsze jakieś kółko adoracji utworzy i parę głosów wpadnie
OdpowiedzUsuńa w lupcy bedo co robić
OdpowiedzUsuńCiekawe za czyje pieniądze była ta integracja? Rządzącym trza patrzeć na ręce
OdpowiedzUsuńA mnie dziwi Wasza zawiść i małostkowość.Nikt nie napisał ile pracy musiało włożyć to Stowarzyszenie Iskierki żeby przedstawić sztukę.Przecież widać na zdjęciach jak wszystko było precyzyjnie i fajnie przygotowane.Misterna czyjaś praca.Patrzycie jak czarownice tylko tam gdzie diabelskie zioła rosną a prawdę skrywa się pod chaosem głupich improwizacji.też mi się nie podoba zdjęcie rodzinne Pana Gutkowskiego na stronie Gminy ale widzę też te dobre strony.Zachęćmy ludzi ,którzy chcą coś zrobić dla miejscowości tej czy każdej innej,szukajmy w każdym poczynaniu tego co dobre a nie tylko okazji żeby komuś "dowalić"ISKIERKI NIE PODDAWAĆ SIĘ-trzeba działać,może to po prostu zazdrość kogoś zżera.Nie dawno Koło Pań w Ryglicach za pracę społeczną uwieńczoną sukcesami też dostało lanie tak,żę nie jesteście same.Kto zadziwia o tym się mówi.
OdpowiedzUsuńOglądaja zdjęcia z ,,zabawy" dochodze do wniosku ,ze nazwa ,,ISKIERKI" jet silnie przesadzona wszyscy mają oczy i widzą że te ,,iskierki" to stare babska po 40 i około 40 i gabarytowo tez im nie brakuje.A jeżeli chodzi o radną i jej wszechstronną działalność to jak szwagier przestanie być sekretarzem to i ,,iskierki" przestaną się ,,palić" (działać)
OdpowiedzUsuń