czwartek, 4 marca 2010

Czy w Ryglicach możemy mieć nowe tereny pod inwestycje?

W lipcu ubiegłego roku pisałem Państwu o konieczności regulacji rzeki Szwedki w Ryglicach.

Rzeka ta płynie naturalnym korytem od setek lat, zmiany pogody w ostatnich dekadach zmuszają nas do zastanowienia się na regulacją tej rzeki, ponieważ rok roczne wylewy powodują coraz większe straty - opisywałem to w tamtym artykule.

Podobna sprawa jest w wielu regionach Polski. Tam również mówi się o regulacjach potoków i pogłębianiu rzek ponieważ wiele budowli zlokalizowanych jest w ich pobliżu . Były czasy, że rzeki te przez dziesiątki lat nie zagrażały. Wykorzystano więc tereny w miarę równinne na naturalnych polderach, teraz wszystko się zmienia, a rzeki rozlewają się tak jak przed setkami lat.

Podobna sytuacja jest u nas w Ryglicach.

Mamy piękną dolinę rzeki Szwedki wraz z dopływami ukształtowaną jeszcze w epoce polodowcowej.

Rzeka wytworzyła wówczas naturalne rozlewiska, a po zejściu wody powstały poldery.

Są to tereny równinne jakich mało na naszym terenie. Miejsca te skusiły wielu mieszkańców do osiedlenia się i wybudowania domów, zagród.

Skusił się i Burmistrz, który wiele lat temu wybudował oczyszczalnię ścieków na samym brzegu rzeki.

Decyzje te skorygowała przyroda w ostatnich latach - wielokrotne powodzie spowodowały straty trudne do ocenienia. Od wielu lat mówi się o regulacji rzeki, o wycince drzew w korycie i tylko się mówi, a nic nie robi w tym temacie.

Regulacja rzeki i pogłębienie koryta spowodowałoby mniejszą falę powodziową , a może woda zmieściła by się wówczas pomiedzy brzegami. Takie inwestycje doprowadziłyby  do tego, że piękne równinne tereny nie byłyby zalewane i można by je wykorzystać.

Tereny te są przy drodze powiatowej tym bardziej byłyby atrakcyjne dla inwestorów.

Każde inne działanie (czyli zabudowa tych terenów teraz bez regulacji rzeki) z podniesieniem terenu spowoduje wyższą falę powodziową  zalewania terenu i budynków do większej wysokości.

Działanie takie planuje Burmistrz przymierzając się do budowy ośrodka sportowego(stadionu, trybuny, basenu, sauny, siłowni) w okolicy ul. Łyczków za ośrodkiem zdrowia.

Taka inwestycja spowoduje to, że mogą zostać zalewane domy przy ul .Tuchowskiej w Ryglicach takie do których teraz woda nie dochodzi, a te które teraz były zatopione mogą liczyć się z jeszcze większą wodą - szczególnie okolice kurnika.

Burmistrz taką inwestycję planuje bez konsultacji z radą miejską oraz bez konsultacji z mieszkańcami.

Czy to w ramach kampanii wyborczej?

Czy też Burmistrzowi nie zależy na majątku mieszkańców, który może zostać zatopiony? Osobiście jestem za budową takiego typy ośrodka tylko wcześniej trzeba pomyśleć o mieszkańcach i czy pieniędzy gminnych nie wyrzucimy w błoto.

Do 18 marca zainteresowane osoby mogą składać w urzędzie miejskim pisemne uwagi i wnioski do pomysłu Burmistrza czyli do budowy ośrodka sportu na terenie zalewowym.

 

22 komentarze:

  1. ~libera z Jonin4 marca 2010 12:39

    Czy w Ryglicach możemy mieć nowe tereny pod inwestycje? Głupszego pytania nie można wymyślić. Przecież w Ryglicach nie ma żadnych inwestycji a setki hektarów ziemi leży odłogiem. Tereny zarośnięte chwastami, zielskiem i zasyfione śmieciami to potencjalne tereny inwestycyjne. Ale potencjalny inwestor na takich blogach powinien wyczytać, że Ryglice to najwspanialsze miejsce na robienie interesów. Niestety wpisując do Google hasło Ryglice na pierwszym miejscu wyskakuje blog pana Andrzeja Jeziora a w nim obraz gminy nafaszerowanej aferami, nienawiścią do władz i totalnej niemocy w dążeniu do polepszenia życia poczciwych mieszkańców miasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. a czy można tablice ogłoszeń z 2-go piętra z UG przeniesc do wnęki przy wejsciu do UG

    OdpowiedzUsuń
  3. Niżej filozofie że każdy może liczyć na siebie w tym stadzie wilków ,teraz o poczciwych mieszkańcach . Widać że człowiek światowy głos zabiera :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~czytelnik bloga5 marca 2010 00:15

    "Niestety wpisując do Google hasło Ryglice na pierwszym miejscu wyskakuje blog pana Andrzeja Jeziora a w nim obraz gminy nafaszerowanej aferami, nienawiścią do władz i totalnej niemocy w dążeniu do polepszenia życia poczciwych mieszkańców miasteczka". pisze Pan liberał podobno z Jonin. Wysoka pozycja tego bloga w wyszukiwarce świadczy o jego popularności. Widocznie jest zapotrzebowanie na tego typu informację. Niestety nie możemy ich wyczytać z innych stron o naszej gminie oraz z prasy. Były próby informowania mieszkańców poprzez inne strony np. blog Korytko z Lubczy, Lubcza w teleobiektywie, oficjalne strony stowarzyszeń i innych instytucji działających na terenie naszej gminy ale oglądalności takiej nie mają. Trzeba zadać sobie pytanie dlaczego? Może mieszkańcom potrzeba informacji bezpośredniej, piania o naszych sprawach bez owijania g... w bawełnę oraz bez ściemniania. Jeżeli byłaby strona informującą o życiu w naszej gminie w rozbiciu na wszystkie sołectwa ale opisująca prawdę , a nie słodzona z urzędu to na pewno każdy chętnie ją poczyta. Ludzie chcą takiej informacji co się wydarzyło w poszczególnych miejscowościach, co będzie robione, co zrobiono, kto odszedł z naszego środowiska, a kto pojawił się nowy. Mieszkańców to interesuje, a interenet już teraz zastępuje gazety. Dzisiaj władza nas o wielu sprawach nie informuje, często ściemnia i nie mówi prawdy jak to się zmieni to i Jeziorowi braknie tematów i będzie pisał o czym innym. Dlatego pojawienie się nowej strony z informacjami codziennymi opisującymi fakty może być konkurencją.Czy ktoś pokusi się na prowadzenie takiej strony i jeszcze żeby można było komentować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przed wyborami w 2006 roku burmistrz w Zalasowej miał budować basen ludzie się napalili i co? i wielkie g....o. To samo w Ryglicach. Tu nie chodzi o budowę tylko o napędzenie mieszkańcom nadziei na coś co nie jest realne w tej chwili z powodu tego , że pierwsze brak pieniędzy dwa zadłużenie gminy trzy projekt uzgodnienia co najmniej 2 lata pozwolenie na budowę i tak dalej i tak dalej .LUDZIE dróg nie mają a te które są to się rozwalają bo licha podbudowa .Przez prawie 20 lat Karasiewicz robi ogrodzenie wokół cmentarza i co? i znowu g... .,telefony komórkowe 10 lat i wreszcie coś drgnęło . rynek niby odnowił ale wyjechać na parking to trzeba uważać by koła nie zgubić dużo by tu jeszcze mówić ale szkoda czasu .POWIEM JEDNĄ RZECZ ZA KTÓRĄ BERNARD KARASIEWICZ BURMISTRZ RYGLIC POWINIEN BYĆ ODSUNIĘTY OD WŁADZY I JEGO SEKRETARZYK TO JEST : NISZCZENIE LUDZI KTÓRZY CHCIELI BY COŚ ROBIĆ, PRZYPISYWANIE SOBIE WSZYSTKICH POMYSŁÓW, NIE PRZYJMOWANIE UWAG , JAK TO KTOŚ ŁADNIE UJĄŁ ABSOLUTYZM OŚWIECONY , NAPUSZCZANIE JEDNYCH NA DRUGICH W MYŚL ZASADY DZIEL I RZĄDŹ.WYGENEROWANIE DWORU SŁUŻALCZEGO.I MAJĄ LUDZI ZA GŁUPCÓW STOSUJĄC CHWYT KIJA I MARCHEWKI. A BIEDNI LUDZIE DAJĄ SIĘ NATO NABRAĆ, INNĄ SPRAWĄ JEST NIE KOMPETENTNY URZĄD '. TYLE NA RAZIE NA PEWNO WŁĄCZĘ SIĘ W DYSKUSJĘ JEŚLI INTERNAUCI BĘDĄ MĄDRZE PISAĆ.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej Panie KULAWY już setki osób chciało te tablice znieść na dół ale tak Silno tam przymocowana ,że się nie da!!!!!!!Tu uważam można by jakąś sprawę interpelacji wnieść już tak na powagę zmierzywszy i faktycznie tablice umieścić w normalnym miejscu -wisi tam pewnie jeszcze od czasów komunistycznych a urzędnicy zapomnieli , że demokracja do Ryglic dotarła wraz z pierwszym zebraniem w Remizie pamiętnego 1990r. Władzę oddawał Pan Początko ,który był wtedy przewodniczącym Rady Gminy.Na wstępie powiedział "komunę szlak trafił i Bogu dzięki" tak tez zaczęła się u nas Wolna Polska.Z ostrożnym humorem i z wielką nadzieją witaliśmy NOWE Pomyśleć tyle się zmieniło na świecie w Polsce a w Ryglicach tablica ogłoszeń ogólnodostępnych na II pietrze.

    OdpowiedzUsuń
  7. ~wyborca myślący5 marca 2010 12:57

    publicznie krytykował burmistrz pomysł budowy basenu w Tuchowie a teraz proponuje w Ryglicach śmieszne i niepoważne przedwyborczy wabik na młodych naiwni może złapią chociaż w Ryglicach na szczęscie ich coraz mniej

    OdpowiedzUsuń
  8. ~200-setny wyborca6 marca 2010 01:25

    piątkowa Krakowska zarobki między innymi samorządowców małopolski nasz władca z przeszło 12000zł jest w jednym szeregu z Prezydentem Tarnowa cz Starostą TO SKANDAL ,toż to dzika gmina chyba a radni którzy się do tego przyczynili niech się palą ze wstydu jeżeli go mają i niech zapomną o ponownym kandydowaniu

    OdpowiedzUsuń
  9. burmistrz sam proponuje podwyzki uzasadnic ze wyzej sie nie da- a Radni - efekt widoczny

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzicie mówicie o inwestycjach a nawet głupiego przekaźnika telefonii nie potraficie zaakceptować . To co wypisuje się na tym blogu to istna głupota słowo Burmistrz jest wszechobecne za wszystko odpowiedzialne i winne całemu złu jakie się dzieje. Lepiej zastanówcie się jak się porozumieć i dla wspólnego dobra pracować a nie tylko krytykować innych . Wreszcie Panie Andrzeju może szerzej wyjaśnił by Pan jaki wpływ ma wybudowanie basenu na poziom wylewającej szwedki no chyba ze dolicza pan wodę z basenu to zgoda ale idąc tym torem wanna w łazience również stanowi zagrożenie.

    OdpowiedzUsuń
  11. ~uczeń gimnazjum6 marca 2010 09:51

    Widać, że mamy tutaj czytelnika który się jeszcze fizyki nie uczył. Proszę sobie zrobić doświadczenie w domu takiego typu: proszę nalać wody do wanny na pewną wysokość zaznaczyć na brzegu wysokość wody, następnie włożyć do tej wody na przykład jakiś duży przedmiot i sprawdzić czy poziom wody się podniósł czy może się obniżył. Jest takie prawo fizyki, które o tym mówi. Podobnie będzie na tamtym terenie teraz woda rozlewa się na dużym obszarze jak zostanie zmniejszony poprzez zabudowę i podniesienie do góry terenu to automatycznie w innym miejscu musi być poziom wody wyższy. Takie to trudne chyba nie.

    OdpowiedzUsuń
  12. To nic nie róbmy bo wszystko narusza równowagę w przyrodzie z jednej strony chcielibyście miejsca pracy nowe obiekty a takie brednie wypisujecie . No w Ryglicach to wszystko jest szkodliwe np : wpływ nadajnika na życie seksualne społeczeństwa . Wasza małostkowość sprowadza ta miejscowość niemal do średniowiecza no ale skoro w wyniku zagospodarowania tego terenu woda podniesie się o kilka centymetrów to chyba warto z tym walczyć wszak jest powód no i mogło by się w końcu coś w Ryglicach udać więc czas to oprotestować.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wybory, wybory...Już kampania rozpoczęta,Mówią o tym ludzie ćwierkają ptaszęta.Wybory na jesieni się odbywają Mieszkańcy na kandydatów czekają.W Lubczy ogłosili,Że się już zgłosili. Pan Bernard Karasiewicz ogłasza, że kandyduje,Pan Paweł Augustyn mu wtóruje.Kto się jeszcze zdecyduje?Naród na to wyczekuje.Sołtys z Jonin może chcePani z Ryglic kto to wie?Może inny ktoś kto może Komu elektorat dopomoże.Obiecanki rozpoczynająBudowę basenu zgłaszają.Burmistrz dwoi się i troiCzy każdego zadowoli?Lata pracy w trudzie znojuPrzy wywożeniu niektórych na gnoju.To i tamto obiecane Ale czy wszystko jest zrealizowane?Czas rozliczeń już nadchodziOj nie każdemu On dogodzi.Czas na zmianę ogłaszająBłędy władzy wytykają,Że zrobiono zbytnio małoZrobić więcej pasowało.Władza wodę obiecałaWody nie ma gmina cała.Na kanalizacje każdy oczekujeBurmistrz obiecuje.Już maszyny w pole wjadą,Już kanalizację kładą.Ale przecież dobrze wiecieTrudno ludziom dogodzić na tym świecie.Dwie dekady żeśmy wytrzymaliNa różne inwestycje czekali.Teraz miotłę zmienić trzebaBy zamiotła co potrzeba.Nowa lepiej będzie zamiatałaDo posprzątania jest gmina cała.Każdy na to wyczekujeCzas na zmiany wykrzykuje.Większość władzę zmienić planujeKażdy przy urnie zadecyduje,Kto będzie rządził przez cztery lata.A później znowu będzie zapłata. Kaja

    OdpowiedzUsuń
  14. ~liberał z Jonin8 marca 2010 05:26

    Jako patriota rozpytałem się w moich rodzinnych Joninach czy nie można by było jakiejś działeczki sobie w rejonie powstającego (?) zalewu nabyć i coś na niej urzadzić (kemping, pole namiotowe czy sklepik dla turystów). Niestety wszyscy się cieszą,że będzie zalew ale ja tam nie miałem zasiegu telefonu, bałem sie wyjść z auta bo zdziczałe psy biegały, drzewa były wycinane i chyba rozkradane i nikt nie ma pojęcia kto ma zbudować do tego przyszłego raju dla turystów drogę, doprowadzić gaz i prad etc itd. Aby były nowe tereny inwestycyjne najpierw trzeba tam dojechać i stamtąd się dodzwonić. Niestety tego nie zrobi burmistrz tylko właściciel gruntu na którym postawie się maszt telefoniczny, pozwoli zbudować drogę i doprowadzić prąd i wtedy może zjawić się inwestor z workiem pieniędzy. Na razie taki inwestor musiałby być samobójcą aby wyrzucać pieniądze w....zalew. Czy Joniny Wola Kowalowa Bistuszowa znikną z map zależy od samych mieszkańców. Ryglice mi się podobają i raczej będą się rozwijać co mnie cieszy i raduje . Patrząc z oddali na piękniejące i rozwijajace się miasteczko myślę, że chyba to zasługa władz i pracowitych mieszkańców miasta a nie zawistnych zazdrośników politycznych. I wkurza mnie jak w portalu NONSENSOPEDIA na hasło Ryglice wyskakują informacje postrzegajace Ryglice jako miasto małosympatycznych pijaków i prostaków. My Ryglicznie MUSIMY na powrót stać się bogatymi duchem choć niekoniecznie bogatymi materialnie patriotami.Nasi przodkowie nie dali się zaborom, sanacji i komunie więc my nie dajmy się bezwzględnym liberałom.(choć ja jestem wyborcą PO). Po prostu bądźmy zdrowi, róbmy swoje i kochajmy bliskich a reszta sama przyjdzie. Proszę jednak władze i opozycję też aby pamiętali o biednych zapomnianych przysiółkach Jonin, Kowalowej Bistuszowej Lubczy czy nawet samych Ryglic ale tych mieszkających dalego od Urzędu Gminy

    OdpowiedzUsuń
  15. ~mieszkaniec8 marca 2010 06:37

    Odbyły się kolejne zebrania mieszkańców w sprawie strategii rozwoju naszej gminy.Smutne jest, gdy podczas konsultacji pomysłodawcy mówią swoje, „konsultanci społeczni” swoje. I mimo negatywnych opinii, uwag, czasem nowych propozycji, pomysłodawcy robią, to co wcześniej zaplanowali. Konsultacje się przecież odbyły. Procedura zachowana. Brawo. Innym niepokojącym zjawiskiem jest mała frekwencja na takich spotkaniach. Z czego ona wynika? Czasem ze złej informacji lub jej „prawie braku” ze strony wnioskodawców. Ale też po części wynika z tej „czapy totalitarnej”, która na społeczeństwie ciąży. A przecież w przypadku wielu projektów to my sami decydować musimy, czego chcemy i w jakiej formie. Żebyśmy później nie mieli pretensji, że decyzje zapadają za naszymi plecami. Czy to nasza polska przywara? Mamy zdanie na każdy temat. I liczne pretensje. Tylko gdzie je artykułujemy? W kuchni gotując obiad? Leżąc w domu na kanapie przed telewizorem? Korzystajmy ze swoich praw obywatelskich. Bądźmy społeczeństwem obywatelskim!!Uwaga: Ci, którzy społeczeństwo do aktywności zniechęcają, mogą być uznani za komunistów!! Nie żartuję. A na zakończenie rodzi mi się taka oto konkluzja: prawdziwe społeczeństwo obywatelskie i partnerstwo zbudujemy wtedy, gdy administracja rządowa, samorząd, sfera biznesu, organizacje pozarządowe (czyli ludzie w danym sektorze działający) zdadzą sobie sprawę, że wszyscy jesteśmy zbiorem jednostek. Równych jednostek.

    OdpowiedzUsuń
  16. A w jakiej miejscowości Pan Szanowny widział oczyszczalnie ścieków na górce???

    OdpowiedzUsuń
  17. ~miro i zbycho8 marca 2010 13:39

    Kto dla Pana "liberała z Jonin " jest tym bezwzględnym liberałem któremu się mamy " nie dać" - jakoś chyba z tego tekstu sens uciekł.Pisze Pan też o " zawistnych zazdrośnikach politycznych." Do faktów typu wygórowana pensja ,postępowanie w sprawie Kokocza itp.się Pan nie odnosi Po co tyle słów jak można napisać że jest dobrze i w żadnym przypadku lepiej być nie może. No bo skoro rządzi u nas PO.

    OdpowiedzUsuń
  18. ~lublinianin8 marca 2010 23:15

    Do liberała z ,, Jonin" Nie wiem czy jesteż z Jonin ,ale żaden mieszkaniec Jonin obecny czy były nie wyrażał by się w ten sposób co ty o mieszkańcach ,że złodzieje (,,rozkradają i wycinają drzewa,"),że nie pracowici,, bo niema dróg prądu gazu i telefonu".W ten sposób pisać może tylko dyletant który nie zadal sobie trudu porozmawiania z mieszkańcami gminy,widocznie musi mieć prostych ludzi w pogardzie, i nie mieszkać od urodzenia na terenie naszej gminy.Dlatego wyjaśniem ci liberaliku.to mieszkańcy tych wymienionych przez ciebie miejscowości budowali z własnych oszczędności i wiele potu wylali by polepszyć swój byt w dążeniu do nowoczesności.A z danie ,,Czy Joniny Wola ,Kowalowa,Bistuszowa, znikną z map zależy od samych mieszkańców " swiadczy o nie liczeniu się tych mieszkańców w życiu społecznym naszej gminy,cóż mała wieś to zaorać , zakopać pozostawić samych sobie niech sami składają się na drogi i inne dobra ułatwiające im życie NO WŁAŚNIE!!!!! mała liczba wyborców mali się nie liczą ,tak jak bym czuł powiew ducha p Karasiewicza .Ty wswojej głupocie nie rozumiesz a może rozumiesz i specjalnie chcesz ludzi skłócić i po napuszczać jedne miejscowości na drugie , na puścić małe miejscowości na stolicę gminy Ryglice w sposób chamski i prostacki i znów widzę i czuje tu p Karasiewicza to jego sposób na rządzenie ,,dziel i rządź ". ,,My Rygliczanie musimy stać się bogatymi duchowo " TAK !!!!!panie liberal Duch Święty powinien nam dać moc i siłę by obecnie rządzących odsunąć od władzy bo zbiedniejemy do reszty ! To co robiła władza ,czy burmistrz przez prawi 20 lat ,że nie widziała przysiółków .Ano obiecywała ,,,obiecywała , obiecywała i tak w nieskończoność i też tutaj tu widzę i czuję p Karasiewicza .Z JEDNYM się zgadzam nie dajmy się LIBERAŁOM czyli PO do której to partii należy p Karasiewicz. Liberał w skrócie to chulaj dusza piekła nie ma .Na koniec z decyduj się liberałku z skąd jesteś bo z tekstu to na pewno nie z Jonin , ani z Ryglic a może z Zalasowej a pewnikiem z ni kąt - rozdwojona jażń

    OdpowiedzUsuń
  19. ~liberał z Jonin9 marca 2010 10:53

    nikogo nie nazwałem złodziejami - widziałem tylko ludzi ścinających drzewa w miejscu gdzie ma być zalew. Tak więc podejrzewam, że mogli to być złodzieje. Natomiast biję się w piersi i bardzo wszystkich przepraszam, że poczuli się dotknici moim komentarzem na temat inwestycji w Gminie. Nie podejrzewałem wszaksze, że w Gminie ludzie są takimi otymistami i gardzą obcymi którzy chcieliby coś zrobić i oczywiśuie zarobić. Typowy Galicyjski pozytywny patriotyzm. Życzę więc aby żyło się moim krytykantom jak najlepiej w nadchodzących liberalnych czasach. Bedę szczęśliwy jeśli w Joninach Ryglicach Lubczy itd mimo, że pracy nie będzie, inwestycji nie będzie (telefon komórkowy musi mieć zasięg aby zachęcić inwestora), renty trudno będzie załatwić a emerytura KRUS maleńka- ludziom będzie się żyło przyzwoicie i szczęśliwie. Bo do tej pory słyszałem, że w gminach gdzie mniej ludzi pracuje a więcej dostaje renty emerytury i zasiłki i rodzi się tylko kilka dzieci na 1 wieś rocznie, sytuacja staje się tragiczna. Jednym słowem Cud. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego. PSMimo że mnie zwyzywano nie obrażam się i będę trzymał kciuki aby Ryglice miały nadmiar inwestorów

    OdpowiedzUsuń
  20. ~liberał z Joninx9 marca 2010 11:22

    sam pan sobie odpowiedział w ostatnim zdaniu na pytanie kto jest bezwglednym liberałem.

    OdpowiedzUsuń
  21. W Zalasowej widziałem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przyjaciele, Wszyscy którzy piszemy na blogu Andrzeja mamy na uwadze nasze wspólne dobro – przyszłość naszej gminy - miejsca , które czy tego chcemy czy nie - jest naszą małą Ojczyzną. Andrzej stwarzając tego bloga stworzył nam mimowolnie szansę na otwartą dyskusję poniekąd o naszej wspólnej przyszłości. Nie zrobił tego do tej pory ani Burmistrz ani jego spolegliwy sztab urzędników z sekretarzem na czele. Doceńmy to i postarajmy się tą szansę wykorzystać dla naszego „dobra wspólnego” , dla przyszłości. Mam szacunek do wszystkich Waszych wypowiedzi nawet tych skrajnych, niekiedy mało poważnych. Każdy tak pisze jaki ma poziom wiedzy i osobiste emocje do danej sprawy. Nie uzurpujmy sobie prawa do jedynie słusznej prawdy jak robi to Burmistrz ze swoim Sekretarzem, nie obrażajmy się wzajemnie – dyskutujmy. Skoro Burmistrz puszcza bąki – jak pisze Pan Sztama, z czym w zupełności się zgadzam to starajmy się wyciągnąć z tego pozytywne wnioski. Znamy tego gościa i wiemy że olśnienia to on dostaje akurat w latach w których przypadają wybory i dobrze wiemy dlaczego tak się dzieje. Skoro miał sen o działaniu Centrum Sportu w Gminie to pewnie trzeba mu pomóc by to się stało ale już nie za jego kadencji. To przedsięwzięcie jak najbardziej uważam za realne i cieszą mnie głosy w tej dyskusji jak np.; „konio”. Dyskutujmy więc czy to Centrum jest potrzebne , gdzie powinno być zlokalizowane i dlaczego, skąd weźmiemy kasę na jego budowę , jak będziemy go wykorzystywać jeśli już powstanie etc, etc. Pan Sztama wskazał okolice przyszłego zbiornika jako dobrą lokalizację. Mimo ze nie pochodzę z Jonin uważam ją za szalenie trafną. Nie ma lepszej rzeczy jak koncentracja takich obiektów w jednym miejscu w którym byłoby miejsce dla wszechstronnej rekreacji i sportu na regionalnym poziomie. Dojazd? Dojazd z każdego miejsca gminy jest zupełnie niepotrzebny bo można do niego wręcz dojść lub dobiec że nie wspomnę o przejażdżce na rowerze. Z punktu widzenia potencjalnych gości turystów z poza gminy rozwiązanie idealne: woda i tereny sportowo-rekreacyjne w jednym miejscu. Burmistrz przespał sprawę na etapie projektowania zbiornika aby pomyśleć o tym że przemieszczanie dużej ilości ziemi, porządkowanie terenu tzw, rekultywacja byłaby prowadzona wraz z rodzącą się inwestycja sportową. Szkoda, ale jest jeszcze czas by to niedopatrzenie poprawić by tak konstruować budżety w gminie w najbliższych latach aby znalazły się środki i na takie cele. Teraz najważniejsza sprawą obok dyskusji o lokalizacji jest rozpoczęcie poważnych starań o środki zewnętrzne bo bez nich Centrum Sportu jest tylko snem. Tylko czy jest ktoś kto potrafi w urzędzie napisać takie wnioski? Czy jest ktoś kto pojedzie do totolotka, ministra sportu, innych instytucji a nawet poważnych sponsorów prywatnych by ich przekonać aby wokół tego projektu stworzyć realny montaż finansowy? Nie patrzmy na to przez pryzmat wpuszczenia nam szczura przez Burmistrza do dyskusji na blogu Andrzeja. A nawet jeśli tak zrobił to jest okazja żeby pokazać mu iż jesteśmy gotowi tą rękawicę podjąć. Powinniśmy mu serdecznie podziękować za wieloletnią współpracę przy najbliższych wyborach ustrzec się żeby nie zastąpili go tacy „geniusze” jak jego sekretarz czy pewien karierowicz z Lubczy, zmobilizować wokół projektu młodych mieszkańców gminy i pokazać jak wielka w nas drzemie moc.

    OdpowiedzUsuń