środa, 8 kwietnia 2009

Wniosek o unieważnienie decyzji Burmistrza

Komitet Obrony Góry Kokocz poprzez mają osobę złożył wniosek do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Tarnowie w sprawie unieważnienia decyzji Burmistrza Ryglic wydanej w sprawie umorzenia postępowania administracyjnego dotyczącego wycinki drzew na górze Kokocz.

Uważamy, że decyzja ta została podjęta z rażącym naruszeniem prawa to jest nie zostały rozpatrzone wszystkie aspekty tej ważnej sprawy, nie został ustalony przez Burmistrza sprawca wycinki drzew, a Burmistrz nie przekazał tej sprawy do rozpatrzenia innym organom czyli w tym przypadku  Policji.

Prawo mówi, że jeżeli załatwienie sprawy nie leży w gestii urzędu lub urząd nie jest władny do załatwienia danej sprawy to ma przekazać sprawę innemu organowi.

Sprawa jest ważna gdyż chodzi o ogromną karę pieniężną, której wpływ zasiliłby gminną kasę.

Kolegium Samorządowe podjęło decyzję o rozpatrzeniu naszego wniosku.

31 komentarzy:

  1. "Komitet Obrony Góry Kokocz poprzez mają osobę"... Co to jest ta "maja osoba" rusycyzm czy jakaś nowa forma organizmu? Jakiej toto jest płci?

    OdpowiedzUsuń
  2. "maja osoba" to ta sama co chciała "usynowić" budynek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę że sami poloniści się zeszli . Może zainteresujcie się treścią całego tematu a nie szukajcie brakujących przecinków.

    OdpowiedzUsuń
  4. A co tu jest interesującego? Ot jaki autor taka treść, zresztą to materiał do analizy dla psychiatry, a nie polonisty

    OdpowiedzUsuń
  5. Może rzeczywiście już Polska taka jest że uczciwych trzeba do psychiatry . Cwaniactwo i prywata to norma. O rozstrzygnięciu-umorzeniu burmistrza mądrale nie piszą . Trudno się dziwić bo trzeba by napisać że albo ktoś jest idiotą albo...

    OdpowiedzUsuń
  6. "Polska język piękny język" trzeba tylko chcieć go zrozumieć. Tak to jest, że nie wszyscy słuchają wykładów prof. Miodka, a język składa się z różnych naleciałości w zależności od regionu kraju, żeby np. Ślązaka czy Kaszuba wysyłać do psychiatry za to, że wysławia się inaczej - paranoja . Widać, że niektórzy koniecznie chcą wykończyć autora bloga za jego przekonania - Rada dla nich nie czytać i dać sobie spokój jak wam to nie odpowiada, a że strach nie którym zagląda w oczy to inna sprawa.Dlatego hura na Jeziora może da się złamać. Trzymaj się Pan wielu jest z Panem i nie piszą bzdurnych komentarzy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam Panie Andrzeju, mam prośbę proszę o napisanie artykułu na temat kryzysu w naszym regionie - powiecie - województwie jak sobie z nim radzić, uniknąć - przeciwstawić. Myśleliśmy że nasza gmina jest na uboczu gdzie kryzys nie sięga a jednak chyba nas zabrał pod swoje skrzydła, jakie jest Pana zdanie?

    OdpowiedzUsuń
  8. Panie Lis nie wymagaj Pan od muła by wystartował w Wielkiej Pardubickiej

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem specjalistą od ekonomi, w tym temacie wypowiadają się tak zwane "tęgie głowy", ktoś zaraz skrytykuje mnie za ten skrót myślowy, ale się z tym liczę i tym się nie załamuję. Nie wszyscy kończyli polonistykę lub dziennikarstwo, maturę zdawałem 30 lat temu w zespole szkół technicznych i co niektórzy młodzi muszą mi wybaczyć moje drobne pomyłki w pisowni i ewentualne błędy. Za moich czasów szkolnych nie było egzaminów pisemnych na zakończenie poszczególnych etapów szkolnych jak to się robi w obecnych czasach, ale czy w związku z tym jesteśmy głupsi? Od niektórych tak się dowiaduję, ale jak niektórym brakuje argumentów do dyskusji to wysyłają do psychiatry nazywają idiotami itp. to tylko świadczy o ich kulturze. Teraz wrócę do kryzysu proszę to odebrać jako moją interpretacje tego co słyszy się i ogląda w mediach. Kryzys wiąże się z brakiem pieniądza i rozdmuchaną księgowością kreatywną. Brak tego pieniądza jest u tych którzy najbardziej go potrzebują to jest u nabywców czyli szarych ludzi, ponieważ oni poprzez zakupy dóbr czy żywności nakręcają rynek czyli wymagają od producentów większej produkcji.Jeżeli bilansuje się rynek czyli porównuje ilość pieniądza będącego w obiegu do ilości towarów wyprodukowanych to wychodzi, że mamy inflację 3% , a towar się nie sprzedaje bo ludzie mają za mało pieniędzy.Wszyscy widzimy ogrom towarów na rynku.Trzeba się zastanowić gdzie te pieniądze są? Dlaczego nie ma ich u ludzi mniej zamożnych którzy ich najbardziej potrzebują? Ludzie ci nie gromadziliby kasy tylko wydaliby na własne potrzeby. Kto z was nie chciałby zrobić remontu w domu, wymienić meble, wymienić samochód itp. Celowo nie piszę o budowach domów czy zakupach mieszkań bo tutaj wchodzą już duże pieniądze które napędzają gospodarkę. Jeżeli nie poprawi się dostępność do pieniądza, pieniądza zgromadzonego przez dużych kapitalistów w różnych formach oszczędności to będzie klapa i kryzys będzie się pogłębiał. Banki też muszą udzielać kredytów osobom i firmom wiarygodnym ponieważ nie ściągalność kredytów spowodowała załamanie bankowości. Przykład ktoś kupuje mieszkanie na kredyt za 500 000 zł. na hipotekę po kilku latach wartość wraz z odsetkami kredytu wynosi 700 000 zł, a wartość mieszkania które tak naprawdę jest banku do czasu spłaty kredytu wynosi 400 000 zł bo na rynku mieszkania potaniały. W przypadku przejęcia mieszkania od wierzyciela bank ponosi stratę. I tu jest rola dla ekonomistów i bankierów jak zrobić aby było dobrze.Ale według mnie to poprzez popyt tych "maluczkich " można zdziałać najwięcej . Rząd zamiast wprowadzać oszczędności musi skierować oczywiście pod kontrolą więcej pieniędzy na rynek.Jak będą ludzie więcej kupować to potrzeba będzie większej produkcji i budowy nowych hal na której Panu na pewno tak zależy. O muła też się nie obrażam to tak w imię miłości bliźniego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Brak pieniądza odczuwam na sobie, mam 750 zł renty i co za to można kupić, jeżeli w pierwszej kolejności trzeba zakupić lekarstwa bardzo drogie stać mnie jeszcze na trochę jedzenia. Dobrze, że jest rodzina i dzieci które wspomagają. Gdybym miał sam mieszkać i opłacać mieszkanie to nie wiem za co.

    OdpowiedzUsuń
  11. ~zwolniony ze STALBOMATU9 kwietnia 2009 10:15

    Panie Lis po Panu kryzysu nie widać to podziel sie Pan majątkiem z potrzebującymi! a Po za tym nie rozumie co Pańska wypowiedź wnosi do tematu.

    OdpowiedzUsuń
  12. koniuszy ,wcześniej agronom pracuje zdaje się u "gospodarza gminy" -to widać słychać i czuć

    OdpowiedzUsuń
  13. prosze jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem, to niebyła wypowiedz tylko prośba.

    OdpowiedzUsuń
  14. "zwolniony" idź do księdza dobrodzieja. Pomoc biednym to jego misja napewno pomoże

    OdpowiedzUsuń
  15. Co to za "expert" ? Od lizania zadu muła chyba.

    OdpowiedzUsuń
  16. stwierdzam że przedmówca ,zmieniający nick co wpis sądzi po sobie i uogólnia . ale tak nie jest nie wszyscy się tym zajmują

    OdpowiedzUsuń
  17. Prośba do wszystkich rozpienionych i z ogromnym jadem -są święta idźcie do spowiedzi , po katolicku przebaczcie , rozpocznijcie nowe, lepsze i zdrowsze życie,a po co zajmujecie się tematami , na których tak naprawdę się nie znacie.Zresztą Karasiewicz i tak wygra!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. ...."Karasiewicz i tak wygra!!!!"... Jak wróble będą miały po 3 kilo

    OdpowiedzUsuń
  19. A może mafią to są ci co tak zajadle wyją.Widzą tylko zło !.A tak naprawdę Panie Jezior to nic dobrego Pan Burmistrz nie zrobił,?tylko same zło?.Katastrofa i fatalizm w waszych rozumach,albo tęsknota za stołkiem?.Choroba 21 wieku!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Pan Karasiewicz wygra. Zalasowa dostanie nową salę, i dostała potężny budynek. Ryglice dostały nowy Rynek, Bistuszowa - szkołę. Tym, których jest mniejszość zrobi się po chodniku i przejdzie jak złoto. Myślę, że Pan Andrzej daremnie się trudzi.

    OdpowiedzUsuń
  21. Skoro wszyscy tak "podostawali" to skąd te długi.

    OdpowiedzUsuń
  22. nienawiść niezrozumienie i zazdrość to treść bloga P.Jeziora

    OdpowiedzUsuń
  23. Za komuny była jednomyślność , niektórzy za nią tęsknią . A brak zdania co do tego umorzenia jest znaczący . Jak się komuś nie podoba to co w gminie robią to nienawistnik i zazdrośnik. Całkowite niezrozumienie demokracji albo co bardziej prawdopodobne obrona prywatnych zagrożonych interesów.

    OdpowiedzUsuń
  24. oczywiście chętnie się podzielę majątkiem jak to Pan/Pani nazywa ale również proporcjonalnie i długami które posiadam

    OdpowiedzUsuń
  25. Był bardzo ciekawy program w telewizji odnośnie tej "Głupiej" Uchwały ,która w najbliższym czasie pójdzie do zupełnej poprawy.Jest nielogiczna.Przyznali to sami posłowie z każdej strony politycznej.Pomyłka po prostu. Nie wierzyłam ale Pan Panie Andrzeju to każdemu by dołożył.Skąd w Panu tyle zawiści.Zasilić kasę ....czy tylko kasa sie liczy.Właśnie w tym programie roztrząsano -gdzie kończy sie logika przestrzegania prawa.Były przykłady głupoty urzędników którzy kurczowo walczyli z biednymi ludźmi za wycięte drzewo.Sprawa dotyczy akurat góry Kokocz ale mogłaby do tchnąć każdego z nas.-czemu faktycznie Pan nie ma pomysłu jak pomóc żyć w tych ciężkich czasach na tym zadupiu a nie szczuć tylko bez sensu ,szuka Pan dziury w całym stracił Pan zaufanie u ludzi juz wszyscy Pana traktują jak ps........

    OdpowiedzUsuń
  26. Komitet broni ludzi na Woli przed poważnym zagrożeniem , burmistrz broni interesów biznesmena . Taka prawda . Czy wszyscy popierają burmistrza- bardzo wątpię.

    OdpowiedzUsuń
  27. W odpowiedzi wkurzonemu. Chyba nie do końca wiesz o wszystkich aspektach sprawy wycinki drzew. W 2006r. Burmistrz nałożył kare na mieszkańca Tuchowa ,który jest właścicielem ziemi w Bistuszowej, kara ta jet za wycięcie jednego drzewa - lipy rosnącej koło kapliczki . Drzewo to było spróchniałe i groziło przewróceniem na drogę. Wycięcia nie dokonał właściciel gruntów tylko jego ojciec ale karę nałożono na właściciela gruntu . Gościu odwoływał sie do sądów administracyjnych i nic nie wskórał. Ma zapłacić 35 000 zł.Na Woli Lubeckiej wycięto bez pozwolenia setki drzew przygotowując teren pod inwestycję, która budzi wśród mieszkańców całej gminy wiele kontrowersji, ludzie czują się zagrożeni - szczególnie Ci mieszkający w nie dużej odległości . Boją się o swoje domostwa, na które całe życie pracowali. Nie ma sie im co dziwić tylko wyobrazić sobie, że to dzieje się tuż za moją posesją . Jak to zostanie odebrane? W przypadku wycinki takich drzew jak na Woli właśnie powinna działać taka ustawa, zgadzam się z tym że kara za wycięcie pojedynczego drzewa jest ogromna i w tym zakresie ustawa ta jawi się jako nie życiowa. Może było to trochę mało wcześniej nagłaśniane, że potrzeba jest uzyskania zezwolenia.Dzisiaj robi się wielkie halo, wkurzony zwala na moją osobę wszystko zło w gminie, czy do końca jestem za to odpowiedzialny? od informowania są urzędnicy, lokalne media i gazety aby mieszkańców o tym wszystkim wiedzieli. Ale pytanie bo u nas prawo zmienia się co chwilę i dochodzi nowe -czy urzędnicy nadążają? możę sami o wielu sprawach nie wiedzą? Teraz z innej beczki.Jest uchwalona uchwała o utrzymaniu porządku na terenie gminy Ryglice, czy mieszkańcy wiedzą , że nie mogą myć samochodów koło własnego domu? Uchwała ta nakłada na mieszkańców szereg obowiązków. Kolejna sprawa to uchwała o płaceniu podatku od posiadanych psów czy mieszkańcy wiedzą o obowiązku płacenia? Takich spraw jest bardzo dużo. Ale jest reguła która mówi, że nie zwalnia z obowiązku przestrzegania prawa to ze się tego prawa nie zna.

    OdpowiedzUsuń
  28. CZEMU LIS CIEZKO PRACUJAC MIALBY SIE DZIELIC Z TYMI KTORZY LUBIA ZYC LEKKO??????

    OdpowiedzUsuń
  29. taki już żywot człowieka poczciwego

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam pytanie, gdzie Pan Jezior myje samochody i czy płaci podatek od psa?

    OdpowiedzUsuń