Komitet Obrony Góry Kokocz uzyskał informacje,że Pan Bokota właściciel terenu na Woli Lubeckiej złożył w Starostwie Powiatowym w Tarnowie dokumenty o wydanie koncesji na budowę kopalni kamienia.
Jak informowałem wcześniej Starosta wydaje koncesje na budowę i eksploatację kamienia na obszarze do 2ha i na takim obszarze Pan Bokota chce rozpocząć wydobycie.
Według informacji rozesłanej pocztą mieszkańcom kopalnia ma mieć obszar 10 ha czyli rozpoczyna się marsz "małymi kroczkami".
Na obecną chwilę Pan Bokota stara się również doprowadzić wysokie napięcie elektryczne na swoją działkę. Działania te są blokowane przez mieszkańców, którzy nie wyrażają zgody na postawienie słupów energetycznych na swoich gruntach mimo różnych zachęt proponowanych przez pełnomocnika Pana Bokoty.
W urzędzie miejskim w Ryglicach toczy się również postępowanie administracyjne w związku z nielegalną wycinką dużej ilości drzew na gruntach należących do Pana Bokoty.
Czyżby start do tak dużej inwestycji rozpoczynało się od łamania prawa?
Jak informowałem wcześniej Starosta wydaje koncesje na budowę i eksploatację kamienia na obszarze do 2ha i na takim obszarze Pan Bokota chce rozpocząć wydobycie.
Według informacji rozesłanej pocztą mieszkańcom kopalnia ma mieć obszar 10 ha czyli rozpoczyna się marsz "małymi kroczkami".
Na obecną chwilę Pan Bokota stara się również doprowadzić wysokie napięcie elektryczne na swoją działkę. Działania te są blokowane przez mieszkańców, którzy nie wyrażają zgody na postawienie słupów energetycznych na swoich gruntach mimo różnych zachęt proponowanych przez pełnomocnika Pana Bokoty.
W urzędzie miejskim w Ryglicach toczy się również postępowanie administracyjne w związku z nielegalną wycinką dużej ilości drzew na gruntach należących do Pana Bokoty.
Czyżby start do tak dużej inwestycji rozpoczynało się od łamania prawa?
Na styku biznesu i polityki, gdzie często dochodzi do sytuacji wąpliwych moralnie, modnym stało się powiedzenie (zamiast łamanie prawa) przekroczenie standardów etycznych (choćby sprawa senatora Misiaka). Może to i ładnie brzmi ale nie może powodować unknięcia odpowiedzialności. Przeciętny Iksiński za wycięcie choćby jednego drzewa jest srodze karany, żywię nadzieję, że taka sama sprawiedliwość spotka człowieka, który z premedytacją (bo nie można w tym przypadku zasłaniać się niewiedzą) dopuszcza się takich nadużyć. Ponadto ciekaw jestem co na temat złożenia wniosku przez pana B. mają do powiedzenia nasi radni powiatowi i jakie w tej kwestii zajmą stanowisko. Przecież zaangażowali się w tę sprawę.
OdpowiedzUsuńjak znam naszą moralność, to ta sama osoba w nocy wycina drzewa a w dzień leci z donosem do urzędu - taka miła sąsiedzka uczynność. Jestem ciekaw kiedy komitet poleci do urzędu w sprawie braku pozwoleń na budowę częsci zabudowań we Wsi. Jak widać donoszenie mocno weszło w krew - stare przyzwyczajenie trudno się pleni. Ja bym się donosicielstwem jednak nie chwalił, to broń obosieczna i raczej powód do wstydu.
OdpowiedzUsuńno nie, to taki biznesmen i lamie prawo tylko dlatego ze go stac na to? a slupy energetyczne to ludzie jak chca to niech daja tak jak sprzedali dzialki...
OdpowiedzUsuńA co tu do tego ma Misiak o ile wiem to Bokota nie jest ani radnym, ani urzędnikiem, ani nie ma z powyższymi powiązań rodzinnych to gdzie tu ten "styk"? On poprostu kupił ziemię żeby zrobić konkretny interes i robi swoje. Myślę że dopnie swego choćby "skały ***srały" to tylko kwestia czasu. Państwo Polskie jest słabe i prawo marnej jakości jak ci którzy je uchwalają. Bokotę stać na prawników i myślę że znaleźli jakąś lukę która pozwoliła na wycięcie tych drzew bez pozwolenia. I jeszcze o patologii słów kilka. Zaczyna się ona w wiejsko gminnych środowiskach i przenoszona jest na wyższe szczeble zmienia się tylko skala nadużyć mechanizm pozostaje ten sam. Społeczności lokalne te układy tolerują takie Misiaki i Pawlaki są wszędzie. Instytucje publiczne zamieniane są na naszych oczch i z naszym przyzwoleniem w firmy rodzinne patologiczne samo w sobie jest gdy rodzic jest przełożonym dziecka(przedszkole) W Urzędzie jak kobieta odeszła na emeryturę to została przyjęta na jej miejsce córka no bo przecież stanowiska w urzędach są dziedziczne więc nie dziwcie się Misiakom i Pawlakom bo wszystko zaczyna się tutaj, apotem to już leci jak lawina.
OdpowiedzUsuńPanie Andrzejek - nasz wielki strażniku moralności! Z tego co wiem to jednak kto inny jest donosicielem we wsi i chodziło o to aby pewną osobę "załatwić" aby naszym "biznesmenom" w drogę nie wchodził i nie blokował inwestycji...
OdpowiedzUsuńPanie Andrzeju niech nam Pan nie mąci w Lubczy i Woli -rozpętał Pan wojnę ,której nikt nie chciał.Dziś wielu chętnie współpracowałoby z właścicielem kamieniołomu-dali by słupy wkopać i chętnie podjęli pracę ale przez Pana wszyscy są skłóceni i wszyscy się boja -sąsiad sąsiada.Tak u nas nigdy nie było.Za komuny wszystkim nerwy puszczały a u nas zawsze solidarność była .Współczujemy Ryglicom takiej szui.Co Pan w ogóle robi oprócz węszenia wszędzie przestępstw.Weść się Pan do roboty .Daj Pan spokój Lubczy i Woli.Nos w sos.....Wiem ze mnie Pan wykreśli -wymarze ale chociaż Pan przeczyta...
OdpowiedzUsuńWolaninie wkurzony Czy byłeś na zebraniu wiejskim na Woli w listopadzie ubiegłego roku? Czy to zebranie zwołał Pan Jezior? Czy na to zebranie przyszli ludzie w takiej ilości bo chcieli kamieniołom? Czy byłeś na kolejnym zebraniu w lutym? Czy wiesz dokładnie jaka jest opinia mieszkańców? Czy Ty w ogóle jesteś Wolaninem?
OdpowiedzUsuńDajcie ludzie spokój z tą górą Kokocz. Była burza wokół niej, już minęła i życie toczy sie dalej. ZGODA ! - we wsi jest potrzebna a nie ciągłe wywoływanie awantur. J. Bokota skoro kupił działkę z zamiarem eksploatacji to niech ją eksploatuje zdodnie ze sztuką inżynierską i obowiązującym prawem a nasi przedstawiciele we władzach niech zabiegają o to , by na tej eksploatacji zarobił nie tylko Pan Bokota ale też wieś i Gmina.Wierzę że tak będzie. Niech przynajmniej raz się stanie byśmy mieszkańcy wsi i gminy byli mądrzejsi przed szkodą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTobie Arturku coś zaszkodziło jakieś haluny
OdpowiedzUsuńPanie Piszący pod pseud "Kalański"( z tym psedo"artystycznym" to chwyt dobry choć moim zdaniem uczciwiej nie oszukiwać i albo podać imię i nazwisko prawdziwe albo napisać xxx) przecież obecnie ludzie walczący o spokój są mądrzy przed szkodą . Życzy Pan ludziom źle że takie rady daje. Spokój i kilkadziesiąt ciężarówek codziennie pod oknem, ponury żart .
OdpowiedzUsuńten sp ARTUR KALANSKI to straszny DEBIL czy on jeszcze zyje mysle ze wkrotce /////////////
OdpowiedzUsuńBóg zapłać „mściwemu” za komentarz i życzenie pod moim adresem. To naprawdę wzruszający komentarz, przepojony chrześcijańskim miłosierdziem, tak charakterystyczny w treści dla barana Bożej owczarni. Pozdrawiam, AK.
OdpowiedzUsuńWolanin wkurzony !!!!!!!odpowiada.Byłem zawsze na zebraniach i wszystkich imprezach towarzyszących.Wiem jak jest i jak było.Wszystko jest nagrywane przez kilka osób którym Andrzej Mądrala z Ryglic przewodzi.niby to walka z Burmistrzem,niby z właścicielem a tak naprawdę to nocnik na łby wolakom wylany.......
OdpowiedzUsuń