czwartek, 20 września 2012

Ostre spięcie w koalicji

Podczas wczorajszej sesji rady miejskiej w Ryglicach miało miejsce bardzo burzliwe wystąpienie Przewodniczącego Rady Miejskiej w Ryglicach Pana Grzegorza Wojtanowskiego.
Sprawa dotyczy pomówień czy może intryg prowadzonych przez Panią Teresę Połoska Burmistrza Ryglic pod adresem Pana Przewodniczącego.
Całość sesji w tym i wystąpienie Pana Wojtanowskiego możecie Państwo obejrzeć na stronie gminy.
Nie ma co dłużej skrywać współpraca z Panią Teresą nie układa się po myśli radnych z komitetu wyborczego, a teraz klubu radnych Nowa Jakość.
Jeszcze dobrze nie zaczęliśmy( przed ślubowaniem Pani Burmistrz), a już doszło do starcia. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodziło o ......
Pani uważała, że należą się jej pobory na poziomie poprzedniego Burmistrza to jest grubo ponad 12 tyś. Przypomnę że kampanii wyborczej obecna Pani Burmistrz krytykowała tak wysokie pobory poprzednika.
Większość radnych z komitetu uważała i takie ma zdanie do dzisiaj, że podwyżka poprzednika w kwocie ponad 2,5 tyś zł to było nieporozumienie z uwagi na różne okoliczności, a pobory burmistrza w naszej gminie mają być w granicach zdrowego rozsądku.
Sprawę próbowaliśmy łagodzić, ale ta jak wiecie powracała co jakiś czas jak przysłowiowa mantra. Do tego doszło wiele spraw, w których mieliśmy odmienne zdanie jak Pani Burmistrz(przekształcenia szkół, sprzęt po zakładzie komunalnym, zmiany w służbie zdrowia to tylko przykłady)
Wiadomo,że w demokracji trzeba rozmawiać z większością, a o te rozmowy było i jest coraz trudniej.
Oczywiście trzeba wysłuchać wszystkich nawet najgorszego wroga ale cały szkopuł w tym, że do przegłosowania spraw trzeba znaleźć większość. Taka większość nadal jest pomimo podchodów i prób rozbicia klubu.
Z przykrością piszę,że nasz kolega z Lubczy Pan Stanisław Warchał uległ "w boju" i zagłosował wbrew ustaleniom w klubie. Niestety lub stety przestał być członkiem klubu radnych.
Czy dla kontrowersyjnego głosowania potrzebna była aż taka ofiara?

Byłem pomysłodawcą tej koalicji i biorę na siebie odpowiedzialność za realizację programu wyborczego pod którym podpisała się również Pani Burmistrz.  Aby go zrealizować trzeba dysponować większością podczas głosowania szczególnie podczas głosowania nad budżetem.
Mam nadal nadzieję, że Pani Burmistrz nie wycofa się ze swoich obietnic wyborczych.
Co będzie się działo teraz? Jak kłótnia pomiędzy Przewodniczącym, a Burmistrzem wpłynie na dalszą współpracę? jak ona będzie wyglądała?, takie pytania zadajemy sobie od wczoraj, a wszystko to ze względu na kochane ........ ufff.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz