Kończą się prace remontowe na ul. Łokietka w Ryglicach( na Księże Podlesie).
Ulica ta nie była gruntownie remontowana od ponad 20 lat.
W ramach remontu zostanie położona nowa nawierzchnia asfaltowa o długości 1620 metrów i szer.3 metry.
Wykonane zostanie również utwardzenie poboczy i oczyszczone zostaną rowy.
Środki finansowe na to zadanie pochodzą z funduszy powodziowych. Ulica ta poważnie została zniszczona podczas ostatniej letniej powodzi.
Położona zostanie również nakładka asfaltowa na ul. Bieckiej o długości 250m.
Po ul. Polnej, Bednarskiej, Górzystej i Jastruna, które zostały wyremontowane w lecie to kolejna ul. która zyskuje nową nawierzchnię.
Ulica ta nie była gruntownie remontowana od ponad 20 lat.
W ramach remontu zostanie położona nowa nawierzchnia asfaltowa o długości 1620 metrów i szer.3 metry.
Wykonane zostanie również utwardzenie poboczy i oczyszczone zostaną rowy.
Środki finansowe na to zadanie pochodzą z funduszy powodziowych. Ulica ta poważnie została zniszczona podczas ostatniej letniej powodzi.
Położona zostanie również nakładka asfaltowa na ul. Bieckiej o długości 250m.
Po ul. Polnej, Bednarskiej, Górzystej i Jastruna, które zostały wyremontowane w lecie to kolejna ul. która zyskuje nową nawierzchnię.
Panie Anrzeju słyszałem również że w Uniszowaj "dylówka" ma być remontowana z funduszy powodziowych.
OdpowiedzUsuńJak czytam tą litanię co "zostanie" zrobione w ramach remontu to te prace chyba dopiero się zaczynają, a nie kończą
OdpowiedzUsuńA widział Pan może jak prace postępują ........może więcej pracy w terenie kochani Radni by się przydało. Pisać tak z powietrza to rzadko się sprawdza z rzeczywistością.Bez komentarza!!Szkoda słów.Andrzej polewa.
OdpowiedzUsuńPrace przy ul.łokietkaa niestety jeszcze długo się nie skończą niestety pobocza zrobione sa tylko do połowy całego odcinka. Część która znajduje się bardziej" pod górkę'' jest praktycznie nie tknięta. do tego jak zwykle zaskoczyła nas zima i problem jak widać został zasypany...śniegiem .Jadąc samochodem na dół nie można zjechać na pobocze bo wpada się w 40 cm koyto z którego nie sposób wyjechać. jadac do góry kierowca powinien zacząć sie modlić żeby z góry nikt nie jechał bo i tak się nie przesunie nabok - bo nie ma gdzie. Ciekawa jestem czy kiedy zima minie ktokolwiek bedzie pamiętał o dokończeniu tej części robót
OdpowiedzUsuń