piątek, 15 kwietnia 2011

Remont drogi w Zalasowej

Trwa remont drogi powiatowej Tarnów Ryglice na odcinku odSzynwałdu do granic miasta Ryglice.
W ramach remontu budowane są zatokiautobusowe, remontowana nawierzchnia oraz coś co Państwa zaskoczy rozburzany(rozbierany) jest chodnik od skrzyżowania w Zalasowej w kierunku na Ryglice.

Chodnik ten został wybudowany 2 lata temu przez gminęRyglice przy udziale środków  powiatu.Budowa już wtedy budziła wiele kontrowersji co do fachowego wykonania jej przezwykonawcę. Burmistrz Karasiewicz pytany na sesji w tej sprawie mówił, że nadwszystkim czuwa inspektor nadzoru i wszystko ma być zrobione dobrze. Koszty tej inwestycji były ogromne, adzisiaj po dwóch latach wszystko jest rozbierane i ma być budowane od nowa.
Pytanie czy tak dobrze było zrobione czy może nie.?
Czy nas na takie fuszerki stać, wszak my mieszkańcy gminyRyglice do remontu tej drogi też dopłacamy. Na podstawie porozumienia zubiegłego roku dokładamy kwotę 400 000 zł.

Za chodnik dwa razy zostanie zapłacone, raz gmina drugi razpo 2 latach powiat.
Czyje to zaniedbania, czy jesteśmy tak bogaci aby tak remontować.Wszak można było przewidzieć nową nakładkę i 2 lata temu wyżej posadowićkrawężniki i chodnik. 

Jesteśmy bogatym narodem - jeden chodnik dwa razy robiony wtak krótkim czasie, a pozostałe miejscowości niech dalej czekają. 

13 komentarzy:

  1. siarczan34@koszmail.pl16 kwietnia 2011 16:02

    W sprawie kamienia na ulicy Łyczków o którym piszecie w komentarzach to sprawa przedstawia się następująco . W dniu dzisiejszym w godzinach wieczornych zadzwoniłem do Pan Zacha sołtysa Ryglic z prośbą o informacje w tej sprawie. Informacje jakie uzyskałem są następujące Pan sołtys potwierdził iż z funduszu sołeckiego na ulicę Łyczków poszło początkowo 6 samochodów kruszywa , jednak jak poinformował mnie sołtys okazało się że ta ilość jest nie wystarczająca . Okazało się że na drodze jest przełom czy trzęsawisko i po pracach koparką potrzebne było kolejne 5 samochodów kruszywa , razem na jedną uliczkę przy której zlokalizowane jest 7-10 domów wysypano 11 samochodów kruszywa, jak poinformował mnie sołtys ogólna liczba samochodów kruszywa jaką dysponował fundusz solecki to około 35 samochodów łatwo policzyć że na jedną tylko drogę wykorzystano 1/3 tego funduszu . Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że przy tej ulicy mieszka Pani Burmistrz , z informacji uzyskanych od Pana Zach wynika że decyzja o przeznaczeniu 11 samochodów kruszywa na tę właśnie drogę zapadła w Urzędzie Gminy Ryglice . Dodać należy że na sesji Rady Miejskiej mimo informacji o drogach nie podzielono się tą informacja z radnymi .

    OdpowiedzUsuń
  2. ~a4tech@poczta.onet.pl18 kwietnia 2011 08:12

    Chodnik był położony fatalnie - to fakt! Można dziś podjechać i zobaczeć, że kanalizacja ściekowa jest za wysoko na całej długości chodnika (tuż pod obrzeżem!), podbudowa kiepska, a obrzeża położone są na ziemi zamiast na betonie! Robiła to firma STAR (te same partacze co w Uniszowej zaczęli i zostali wyrzuceni). Ale Panie Andrzeju co do przewidzenia, że po trzech latach może być robiona droga i podniesienie chodnika od razu na taką wysokośc to niech Pan się nawet nie ośmiesza! Nie wie Pan wogóle co pisze! Na czym miały by się trzymać krawężniki gdyby wtedy były osadzone 10 cm wyżej??? Bo przecież tyle teraz jest średnio podnoszony chodnik! Ja rozumiem, że jedyne co umie Pan robić to narzekać na Karasiewicza, ale miej Pan jakieś granice swojej głupoty!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Internauta pisze, że krawężniki są położone bezpośrednio na ziemi, wynika z tego oczywista oczywistość: krawężniki można było wbudować wyżej mocując je na podbudowie z betonu bo tak się robi fachowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Siarczan opisuje sprawę drogi w Ryglicach i ilości potrzebnego materiału na jej bieżący remont. Czy wie która to jest ulica i co się przy niej mieści oprócz domów mieszkalnych w tym budynku Pani Burmistrz, chyba nie. Tak więc przy tej ulicy zlokalizowana jest oczyszczalnia ścieków w Ryglicach, a na jej placu poprzedni burmistrz zlokalizował punkt przeładunku śmieci. Drogą tą wywożone są potężne ilości ton osadów z oczyszczalni oraz tony śmieci dużą przyczepą na wysypisko do Tarnowa. Drogą tą przejeżdżają też samochody zakładu komunalnego, które zwożą śmieci z całej gminy. Droga ta na odcinku ogrodzenia szkoły jest utwardzona i zaasfaltowana w dalszej części do tej pory była drogą nie utwardzoną ,która po zimie stała się nieprzejezdna, w związku ztym trzeba było zrobić pilnie bieżącą naprawę. Kto nie wierzy zapraszam na wycieczkę po tej drodze.

    OdpowiedzUsuń
  5. a4tech@poczta.onet.pl19 kwietnia 2011 05:02

    DO ANDRZEJA!!! Panie Kochany, z Panem jest gorzej niż myślałem! Nie odróżnia Pan nawet pojęcia "krawężnik" od "obrzeże", a zabiera się Pan za pouczanie innych!!! Ja pisałem, że na ziemi jest położone obrzeże, a nie krawężnik WIĘC PROSZĘ NIE PRZEKRĘCAĆ!!! Krawężnik to "krawężnik drogowy" jest to - co kładziemy od drogi i nawet największe partacze układają to na betonie, a obrzeże to "obrzeże trawnikowe" jest to - co idzie przy posesji i zamyka chodnik - tak w ramach nauki Panu napisze.... Po drugie, jeśli jest Pan tak mądry i wie Pan jak można to było zrobić, to proszę mi napisać jak prawidłowo położyć krawężnik drogowy z ciekiem (oczywiście ciek zrobiony z kostki typu Holland 8 cm ma nawiązywać do wysokości krawężnika - do jego "faski", a krawężnik do kostki), żeby po dołożeniu 10 cm masy bitumicznej nie trzeba było go podnosić! Konia z rzędem dla Pana jeśli znajdzie Pan na to roziązanie! POJĘCIA PAN NIE MA O ROBOTACH DROGOWYCH!!!!!! Po trzecie ten chodnik nie jest budowany od nowa, tylko podnoszony i zawsze się tak robi po dołożeniu 2 warstw masy!!! A może lepiej było by się przyczepić do POLDIMU, że nie frezowali starego asfaltu na całej długości, żeby nie podnośić chodnika...? Nie wpadł Pan na to? Też by to było przecież rozwiązanie! Oczywiście gorsze, ale Pan i tak pewnie nie wie dlaczego.... Zawsze ma Pan pretensje do Karasiewicza i do firm z Zalasowej! A dlaczego nigdy nie napisał Pan złego słowa o swoich kolegach choćby np. "JĘKOT i CIEŚLIKOWSKI" ??? Mam wymienić roboty jakie zrobili dla gminy i wymienić wszystkie rażące i świadome zaniedbania??? Oczekuje odpowiedzi na powyższe.... Tylko konkretnie i na temat jeśli Pan potrafi!

    OdpowiedzUsuń
  6. siarczan34@koszmail.pl19 kwietnia 2011 13:10

    Panie Jezior. Pan naprawdę jest głopi? Czy tylko rżnie Pan głupa?Tu nie chodzi że droga została naprawiona tylko dlaczego ze środków funduszu sołeckiego? Dlaczego Gmina dopuściła by po drodze jeździł ciężki sprzęt pomimo że nie spełnia ona parametrów technicznych pod takowy? Na spacerek to rzeczywiście niech się Pan przejdzie, może Pan trochę otrzeźwieje choć w tym przypadku rokowania są niepewne tu trza zażyć leki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Człowieku takie są realia w Polsce. Dla innych nie ma na drogi no ale dla Pani Burmistrz ..... do szkoły w dworku też pewnie często jeździ bo tam też sporo sypneli kamienia (no ale to zrozumiałe szkoła - dużo odpadów komunalnych zapewne te tony śmieci śmieciarki wywoziły) Do rzeczy to jest Polska - podstawowa zasada TKM. To dlaczego tutaj w malutkiej mieścinie ma być inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, niektórzy muszą zażywać leki ale chyba na choroby oczubo nie widzą realiów.Poza tym polecam również niektórym leki na poprawę pamięci aby przypomnieli sobie działania poprzednika Pani Burmistrz w sprawie dróg i wywożonego kamienia. Komu i dlaczego akurat jemu. Jest to temat który istniał i będzie istniał ale nie ma się czym jarać drodzy Państwo, drogi gminne będą naprawiane ze środków gminnych, a prywatne teraz niestety każdy zrobi sobie sam.Proponuje policzyć ile kamienia poszło na prywatne drogi w ostatnich latach szczególnie w latach wyborczych.

    OdpowiedzUsuń
  9. a4tech@poczta.onet.pl20 kwietnia 2011 02:23

    Panie Andrzeju czekam......

    OdpowiedzUsuń
  10. xxz@poczta.onet.pl20 kwietnia 2011 10:13

    specjaliście od dróg zdaje się że udowodnił że nie można było inaczej jak rozumiem -czyli taki standard . Tylko moim zdaniem sytuacją można było przewidzieć i po prostu poczekać z robieniem chodników jak sie nie dało ich zrobić tak zeby były na dłużej , a nie wyrzucić masą pieniędzy na tymczasowy chodnik. Bo chyba raczej na świecie nie jest tak że co nowa nakładka to nowy chodnik. I nie trzeba być specjalistą żeby to wiedzieć i żadne fachowe terminy sprawy nie zamydlą. Głupota i marnotrawstwo którego nie da się obronić .

    OdpowiedzUsuń
  11. lepszejutroryglic@onet.pl20 kwietnia 2011 12:35

    Dokładnie Tego nie da się obronić. Nie ma co wnikać w kwestie techniczne. Tutaj wyraźnie widać czyjąś niekompetencję. Obawiam się, że to rezultat działań nieprzemyślanych. Powiem więcej, to może być przykład politykierstwa. Coś niedobrego dzieje się z naszym społeczeństwem. Pewnie zawsze tak było, że kto u władzy ten decyduje. Szkoda tylko, że ten co u władzy nie ponosi odpowiedzialności. Oj sporo pracy trzeba by to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  12. a4tech@poczta.onet.pl20 kwietnia 2011 12:57

    Gdyby Benek nie zrobił wtedy chodnika - przyczepilibyście się, że nic nie robi! Kiedy zrobił - przyczepiliście się, że mógł być wyżej! Kiedy Wam wyjaśniłem, że wyzej być nie mógł - przyczepiliście się, że moje fachowe terminy mydlą Wam oczy.... Ludzie litości!!!!!!! Szkoda tylko, że Pan Andrzej nie odważył się ze mną popisać... Chyba się wystraszył.... Bo miałem pare ciekawostek do napisania jeszcze....

    OdpowiedzUsuń
  13. xxz@poczta.onet.pl20 kwietnia 2011 14:17

    "Gdyby Benek nie zrobił wtedy chodnika - przyczepilibyście się, że nic nie robi! " - proszę wybaczyć ale to raczej niezbyt poważny argument.

    OdpowiedzUsuń