piątek, 13 kwietnia 2018

Obligacje,Obligacje

Radni gminy Ryglice po propozycji Burmistrza zadecydowali, że gmina wypuści obligacje na kwotę 8 mln zł.
Początkowo przyglądałem się tym poczynaniom ze zrozumieniem wszak pieniądze są zawsze potrzebne, a rzeczy do zrobienia w naszej gminie bez liku.
 Zadłużenie gminy nie jest małe, bo poprzez błędy w zarządzaniu dług urósł do niebotycznych rozmiarów.
Jakie to błędy, a takie, że w Zalasowej wodociąg i kanalizacja od strony Szynwałdu wykonywana jest za pieniądze gminy i finansowana jest z kredytu, a nie przez Dorzecze Białej jak to jest w pozostałej części gminy gdzie Dorzecze wzięło na siebie koszty budowy.
 Dalej zbyt późne wejście w termomodernizacje budynków gminnych w związku z tym dużą ilość remontów wykonywaliśmy przy znacznym zaangażowaniu środków gminnych, z czego z kredytu.
Słabe zainteresowanie przedsiębiorców gminą czyli brak miejsc pracy i małe wpływy  podatku.

 Mamy za to pomnik emigranta.
To chluba czy raczej pomnik szkodliwych działań Burmistrza?

Co z tych obligacji planuje zrobić Burmistrz, a raczej radni bo na zebraniu w Ryglicach okazało się, że to radni chcieli inwestycji i zezwolili na obligacje.
 Znaczne środki pójdą do Lubczy i Zalasowej, pozostali dostaną okruchy.

Czyli Ryglice dalej będą golone.

Dobrze, że w poprzedniej kadencji czyli Pani Połoskowej  udało się coś więcej zrobić w Ryglicach.
 Przypomnę został położony nowy asfalt na szeregu ulicach w Ryglicach, wyremontowano chodniki przy Tarnowskiej i Tuchowskiej, nowy chodnik przy Tarnowskiej, parking przy cmentarzu, plac targowy. Wykonano projekty na chodniki przy 11 Listopada i Łokietka, wykonano projekt remontu urzędu miejskiego wraz z windą, Wykonano oświetlenia na Boratyńskiego, Łyczków i na Bukowinę.

Co w tej kadencji zrobiono w Ryglicach każdy widzi.

Wróćmy jednak do obligacji, jak się dowiedzieliśmy od Pani wice burmistrz na zebraniu w Ryglicach koszt tych obligacji będzie wyższy niż normalnego kredytu bankowego, do tego będzie odroczony termin płatności na 10 lat.

Co potem? Czyli za 10 lat Pana Burmistrza już nie będzie bo choćby wygrał dwie kolejne kadencje to nowe prawo mówi dość.
Jeżeli wówczas gmina będzie niewypłacalna to zostanie wdrożony program naprawczy.

Co to oznacza : oszczędności, oszczędności na wszystkim.

Po pierwsze reforma  szkół czyli zwiększenie ilości dzieci w klasach, zwalnianie nauczycieli, a może likwidacja niektórych placówek.
Następnie sprzedaż sreber rodowych czyli budynków komunalnych Pałac pod Dębami, Perła Lubczy, niepotrzebnych budynków szkolnych, a może i niektórych remiz OSP.
 Może i sprzedaż sieci wodociągowo kanalizacyjnej na terenie gminy innemu podmiotowi.

No cóż wówczas? o radnych z poprzednich kadencji nikt nie będzie pamiętał, Burmistrz sprawca wszystkiego będzie na emeryturze, a my, co my.

Starzy do-wegetują, a młodzi wyjadą i zostanie pomnik emigranta.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz